Zbliża się głosowanie nad miejscowym planem zagospodarowania pola PGR ciągnącego się między ul. św. Wincentego, a Targówkiem i Zaciszem. Dokument, który przyjmą radni, trudno jest potem zmienić. Dlatego tak ważne jest, co zostanie w nim zapisane.
Pewnie wszyscy chcielibyśmy w tym miejscu park, ale szanse na to są minimalne. Zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest, że pole zostanie zabudowane. Teren należy do Agencji Nieruchomości Rolnych, która wcześniej czy później go sprzeda. Dlatego tak ważny jest plan zagospodarowania przygotowywany właśnie przez ratusz. To szczegółowy dokument, który określa co dokładnie może powstać na danym terenie. Nad miejscowym planem ulicy Gilarskiej (tak roboczo nazwano tę okolicę) dyskutowali właśnie radni Targówka. Wkrótce głosować nad nim będzie Rada Warszawy. Przyjrzyjmy się, założeniom planu.
Najważniejsze z nich to ulica Nowotrocka. Ma być przedłużeniem ul. Matki Teresy z Kalkuty (Budowlanej) i biec przez ogródki działkowe do Kraśnickiej przy OBI. Nie wiadomo kiedy powstanie, ale plan zagospodarowania musi ją uwzględniać.
Dużo nowych bloków i szkoła
Na polu urbaniści przewidzieli głównie osiedla mieszkaniowe, podobnych gabarytów co Zielone Zacisze. Na mapce poniżej zaznaczono je kolorem brązowym i literami MW. Na tych obszarach budynki mogą mieć wysokość do 20 metrów i po sześć pięter, z tym że ostatnie musi być nieco cofnięte. W parterach mogą powstać sklepy i lokale usługowe, pomiędzy budynkami także place zabaw.
Dla obecnych mieszkańców dzielnicy ważne jest, że na terenie pola zostawiono rezerwę pod budowę szkoły. To duży kwadratowy obszar na środku rysunku zaznaczony na czerwono. Agencja Nieruchomości Rolnych może za darmo oddawać swoje grunty na cele użyteczności publicznej i w tym przypadku władze dzielnicy już wcześniej „zarezerwowały” tę działkę pod placówkę oświatową. Nie wiadomo jeszcze kiedy by powstała i czy będzie to podstawówka, gimnazjum, liceum czy może przedszkole – ma to wykazać oddzielna analiza.
Na polu oczywiście wytyczono nowe ulice obsługujące planowane osiedla, a także skwery. Zielony teren zaplanowano m.in. wzdłuż kanału Drewnowskiego, czyli pod oknami istniejącego już osiedla Samarytanka. Co ważne, przy ulicach zaplanowano budynki usługowe — to działki zaznaczone na czerwono i opisane literą U . Mają być tej samej wysokości co budynki mieszkalne, ale mieścić usługi takie jak. banki, miejsca kultury, poczty, hotele czy restauracje. Projekt planu wyklucza za to stacje benzynowe i warsztaty samochodowe.
Kontrowersje
Z planem związany jest też spór dotyczący parametrów ulicy św. Wincentego po remoncie. Aktualna koncepcja zakłada puszczenie ulicy wiaduktem nad skrzyżowaniem z ul. Matki Teresy Kalkuty i Gilarską. Nie wszystkim się to podoba i wiemy, że są próby podważenia decyzji środowiskowej w sądzie. Także Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji (SISKOM) proponuje, aby zrezygnować z wiaduktu i nadać ulicy niższą klasę niż proponowaną przez projektantów.W skrócie oznacza to niższą dopuszczalną prędkość i więcej skrzyżowań – według obecnej wersji niemożliwy byłby na przykład wyjazd z osiedla Zielone Zacisze.
Widzę tam piękny park pełen drzew,plac zabaw dla dzieci,może boisko,domek z domowym,tanim jedzeniem-takie zielone centrum rozrywkowo-sportowe naszej dzielnicy-jedyne w swoim rodzaju na skalę tego miasta.
Po pierwsze to trzzeba zrobic jakies wysoko przepustowe ulice, bo korki na wicentego na tym odcinku sa o kazdej porze dnia, a jak dojda kolejne osiedla i kolejni mieszkancy to w godzinach szczytu bedzie masakra!
Developerka rozbierze to na działki. B ędzie metro kąsek łakomy. park obejdzie się smakiem
„Na polu oczywiście wytyczono nowe ulice obsługujące planowane osiedla” – rozparcelują działki i postawią kolejną biedronkę i Lidla. Zamiast parku i przyjemnego miejsca powstaną pewnie kolejne pseudo city parki/blokowiska dla LLU. A ja się pytam jaką wizje ma Pan Zawistowski i cała świta z ratusza? Może zbudować by amfiteatr jak na Bemowie, korty tenisowe, boiska i porządna szkole a resztę przeznaczyć na tereny zielone.
Projekt Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego rejonu ulicy Gilarskiej Rada Dzielnicy Targówek już zatwierdziła ale obawiam się, że nikt z radnych nie zaznajomił się z treścią tego dokumentu. Poświęciłem kilka godzin na przeanalizowanie dokumentów, które są w Internecie na stronie: Zauważyłem, że nie jest on zgodny ze stanem faktycznym (np wybudowane w 2004 r. Osiedle Samarytanka) jak też nie uwzględnia złożonych w 2009 roku przez Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Integracji (SISKOM) wniosków. Sądzę, że w opinii Radnych jak i SISKOM’u winna być zgodność wniosków „w zakresie układu drogowego i komunikacji rowerowej.” a) Obniżyć klasę techniczną ulicy Św. Wincentego do klasy technicznej G… Czytaj więcej »
Znów bloki? Jestem ZA parkiem, nie za kolejną zbieraniną molochów mieszkaniowych. Jestem ZA zielonym miejscem dla rodzin, nie dla betonu i asfaltu. Przy jakiejkolwiek ulewie to osiedle zamieni się w jedno bajoro, bo gdzie ta woda ma wsiąkać, jeśli wszystko co zielone zaczniemy zabudowywać? Polska paranoja. TAK dla parku!!!
Zaciszny – Panie Przewodnicząćy (chyba się nie mylę)wasze uchwały Rady Dzielnicy są nic nie warte ile Targówek ma radnych w Radzie Warszawy.
Informuję, że Przewodniczącym Rady Dzielnicy jest jeszcze Pan Zbigniew Poczesny ale nie sądzę by on komentował coś na tym portalu. Ja nie jestem radnym i podzielam zdanie Obserwatora, że uchwały Rady Dzielnicy są niewiele warte. Targówek ma w Radzie Miasta 2 „przedstawicieli”: Panią Alicję Żebrowską (PiS) i Panią Iwonę Wujastyk (PO). Jako mieszkaniec interesuję się samorządem lokalnym i często obserwuję posiedzenia np. Komisji i sesje Rady Dzielnicy oraz Rady Miasta W-wy (w internecie on line). Staram się zamieszczać umiarkowane w formie komentarze ale należę do grupy „oburzonych” na arogancję władzy lokalnej i brak zainteresowania radnych sprawami mieszkańców. Zadawałem radnym kilka… Czytaj więcej »
BOISKa, PARKi, FONTANNY, MOZE BASEN OTWARTY, KREGLE! COS DLA LUDZI!!!
Aż się prosi o piękny park, czy teren rekreacji, rzygam na kolejne biedronki, getta o szumnych nazwach typu wilno, pixxowy zakątek dla LLU, WOR itp.
Na Białołęce Agencja Nieruchomości Rolnych oddała w okolicach Derby podobną działkę na Park. Dlaczego tu nie może być?
Ludzie, procedura uchwalania planu trwa prawie 3 lata. Można było składac wnioski do planu i potem uwagi do planu. To się nazywa „obudzic się z ręką w …”
A osiedle Samarytanka zbudowane jest ze złamaniem wszelkich przepisów dotyczących m.in. odległości od rowu, powierzchni biologicznie czynnej, obowiązku zapewnienia miejsc parkingowych na działce własnej.
No ale zapisy planu zawsze dotyczą zabudowy nowej albo przebudowywanej (a tu już chyba nic się nie uda wetknąc) więc możecie spac spokojnie. Koło ulicy Nowotrockiej którą developer reklamował jako „pas zieleni”.
Jedyne na skalę miasta to chyba może być miejsce gdzie można przejść 5 min i móc słyszeć swoje myśli, a nie gdzie się potyka znowu o ludzi. Baseny, kręgielnie i budy z piwem są wszędzie, a wy słoje wolicie to od przestrzeni i chcecie koniecznie wszystko zabudować. Na kij to Wam? To pole takie jest właśnie przez mało przemyślaną urbanizacje. Wychowałem się, widząc całą głębie kolorów tego miejsca, które pachniało w lato, żyło, a dzisiaj śmierdzi i nic na nim nie rośnie.