W pewnym sensie możemy się cieszyć, że nie był pijany, co nie?
Nie wiemy, czy uciekał przed smokami, czy po prostu ziemia chciała go zjeść. Dość, że dziś ok. godz. 14 na ul.Matki Teresy z Kalkuty (ex-Budowlanej) 21-letni mężczyzna pędził skuterem takimi zygzakami, że aż przykuł uwagę patrolu straży miejskej. Mundurowi nie mieli kłopotów z zatrzymaniem kierowcy. Choć nie było od niego czuć alkoholu, czujni strażnicy nie dali się zwieść. W końcu mężczyzna przyznał, że wczoraj brał heroinę i najwyraźniej narkotyk był tak mocny, że działał aż do poniedziałku.
Strażnicy wezwali na wsparcie i pogotowie i policję. Lekarz z karetki stwierdził, że zdrowiu 21-latka nic nie zagraża. Z kolei policjanci potwierdzili, że skuterzysta jest pod wpływem substancji odurzających i zabrali go na komisariat.
Smoków na ul. Matki Teresy więcej nie zauważono.
Widze ze autor artykulu te smoki wzial z autopsji
jaki smok,jaka ziemia?wydawało mi się że mur cmentarza chce się na mnie położyć
ta ulica jest jakas trefna :D wszelkie cyrki – zawsze tam :D
hehe, dobra z tymi smokami :D ale w sumie całe zdarzenie nie jest za bardzo śmieszne.. dobrze że w nikogo nie wjechał… ostatnimi czasy to dużo jest tych skuterzystów pod wpływem, głównie alkoholu: eporady24.pl/jazda_na_skuterze_w_stanie_nietrzezwosci,pytania,6,63,6766.html ale jak widać nie tylko…