Wydaje wam się, że lokalna polityka jest nudna i nie ma znaczenia? To przeczytajcie, jak jedna decyzja trzech osób, może wywrócić do góry nogami życie w dzielnicy.
Zamieszanie, o którym mowa w tytule, to odejście trójki radnych z klubu Platformy Obywatelskiej. Jednym z nich jest dotychczasowy przewodniczący Rady Dzielnicy (a więc gruba ryba w lokalnej polityce), Zbigniew Poczesny. Na ostatniej sesji przewodniczący oświadczył, że występuje z klubu PO. Razem z nim taką decyzję podjęły radne Liliana Lach i Danuta Winnicka.
Cała trójka wspólnie z radnym Krzysztofem Sirko założyła nowy Klub Radnych „Niezależnych”. Tym samym większość w radzie dzielnicy straciła rządząca już drugą kadencję koalicja PO i Klubu „Mieszkańcy Bródna, Targówka i Zacisza” (ten ostatni to partyjna przybudówka Spółdzielni Mieszkaniowej Bródno). To może oznaczać, że dzielnicą zacznie rządzić ktoś inny, a nawet że zmieni się burmistrz i jego zastępcy. Ale może też nie oznaczać nic, bo choć koalicja straciła większość, nikt takiej większości nie ma. Obecnie układ sił w radzie wygląda tak:
Klub Radnych Platformy Obywatelskiej (PO):
- Jamiński Michał
- Kunowski Jędrzej
- Michałowska Renata
- Miszewski Krzysztof
- Mroczek Joanna
- Obrok Karolina
- Szajkowski Bartosz
- Wargocki Daniel
Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości (PiS):
- Cichocki Tomasz
- Jankiewicz Maciej
- Kaczmarska Agnieszka
- Moczulska Anna
- Skłodowski Marcin
- Stanisławski Miłosz
- Suzdalcew Urszula
Klub Radnych „Mieszkańcy Bródna, Targówka i Zacisza”:
- Duczman Jacek
- Gapys Andrzej
- Kwiatkowska Małgorzata
- Zielińska Małgorzata
Klub Radnych „Niezależnych”:
- Lach Lilianna
- Poczesny Zbigniew
- Sirko Krzysztof
- Winnicka Danuta
Radni niezrzeszeni:
- Jacek Rybak
- Danuta Pieńkowska
Jak widać, sama PO z „Mieszkańcami” ma teraz 12 głosów, a więc mniej niż połowę. Jednak PiS z żadną z mniejszych partii też nie ma większość pozwalającej wprowadzić własne rządy. Na razie najbardziej prawdopodobne jest, że zostanie utrzymane status quo, czyli obecna koalicja i władze dzielnicy. Różne mogą za to być wyniki poszczególnych głosowań, w zależności od liczby obecnych radnych i postawy radnych niezrzeszonych.
Jak PIS dojdzie do władzy to sciągnie tu jarmark europa, pokłóci się z Bufetową i o metrze można zapomieć.
Prędzej zobaczysz własne ucho niż metro na Zaciszu.
Metro na zacisze nie jest potrzebne. rozjadą to spokojne miejsce samochodami i zabrudzą.niech idzie odrazu na Bródno
Jak PO utrzyma się przy władzy to nadal będzie brak inwestycji, żłobków, chaos architektoniczny, basen fuszerka a winnego brak, rozbudowa spalarni, afery (układem warszawskim kiedyś Pitera (dziś sama PO) nazwała powiązania warszawskiej PO) itd. A jak się utrzymają to nadal będą robić wszystko co Bufetowa każe i nagrody duże za to też otrzymają.
PO-pędzić!
Inwestycji na dzielnicy to nie było za PiS. Nawet podatków nie zbierano.
O jakich brakach inwestycji mówisz, Orlik, kopia orlika przy Ogrodzie Jordanowskim i remont ogrodu, pojawiły się nowe przedszkola modułowe, na Zaciszu wkrótce rusza budowa nowego. Nowy żłobek będzie na Chodeckiej, właśnie OPS się wyprowadza z tego budynku. O budynkach komunalnych nie wspominając.Wysockiego, Bazyliańska mają odnowione nawierzchnie.Mamy nowoczesną Bibliotekę na Kondratowicza… Basen udało się wyremontować, choć kasy miało nie być. Budował basen AWS i SLD,a kończył PiS.
Priorytet dla Targówka to metro. każda stacja na wagę złota
Ktoś kto pisze o inwestycjach za różnych rządów sie kompletnie nie zna. Tak źle jak jest teraz nigdy nie było… Wystarczy popatrzeć w liczby budżetu.
Targowiuszu jak można być tak ślepym bądź zakłamanym. Nawet przewodniczący z PO (Poczesny) ubolewał, że z roku na rok budżet na inwestycje maleje (to są liczby, przeczytaj wywiad). Każdy, kto choć od czasu do czasu interesuje się tym co się u nas dzieje widzi jak inwestycje są cięte bądź przesuwane w nieskończoność (remonty ulic, poszerzenie św wincentego, łodygowej itd). Nie wiem jakim hardcorowym PO trzeba być by chcieć to zakłamać. Podatki z Targówka zbiera Bufetowa i inwestuje w kampanie PO budując stadion Legii za 500 milionów (właściciel ITI, czyli TVN i Onet) i teraz mamy dwa duże stadiony zamiast infrastruktury.… Czytaj więcej »
Oto co powiedziały o budżecie 2012 dwie czołowi przedstawiciele PO *** Jak Państwo oceniają budżet na 2012 rok pod kątem inwestycji na Zaciszu? Jędrzej Kunowski: Moja ocena budżetu jest generalnie zła. Jest to najgorszy budżet jaki musieliśmy przyjąć. Dotyczy to nie tylko inwestycji, ale każdego działu. Lista dróg oczekujących na budowę znacząco się nie zmieni. Perspektywy także nie są dobre. Dlatego każda złotówka w tym budżecie jest dokładnie oglądana i każdy wydatek szczegółowo uzasadniany. Zbigniew Poczesny: Budżet nie tylko dla Zacisza, ale i dla całegfo Targówka jest mniej niż bardzo skromny. Euro 2012, Most Północny, Stadion Narodowy, wielkie inwestycje drogowe… Czytaj więcej »
zgadzam się z „Tutejszym”. Tylko w jednej kwesti mam inne spojrzenie. Most Północny to też inwestycja dla Targówka!!!Grota jest lużnijeszy a z czasem cały by stanął. I Zielona Białołęka jedzie na Grota a nie pcha się przez Targówek na Gdański. Jest luźniej dużo teraz.
bądźmy lokalnymi patriotami i starajmy się wydawać pieniądze na Targówku. Po co kupować miesięczny w centrum jak można na Targówku. TO NAJLEPSZA METODA NA ROZWÓJ I ZWRÓCENIE UWAGI IŻ JESTEŚMY DUŻĄ DZIELNICĄ I SWOJE MIEJSCE NAM SIĘ NALEŻY!!!!
A jak będzie inna władza, to będzie więcej inwestycji? Bzdura. W kasie miasta jest tyle ile jest. Tutejszy, czy ja napisałem, że jest super? Nie, tylko nie zgadzam się z stwierdzeniem „ak PO utrzyma się przy władzy to nadal będzie brak inwestycji, żłobków”, bo inwestycje są i je wymieniłem. Czepiasz się braku żłobka, a on się zaraz pojawi. Cytujesz radnych PO, którzy mówią że budżet jest zły. A potem, że propagandziści PO będą mydlić oczy? Zdecyduj się. Na pewno jest za mało kasy na inwestycje.Na szkoły. Na Bródno, gdzie mieszka znaczenie więcej osób niż gdzie indziej. ale to wszyscy wiedzą.… Czytaj więcej »
Do TARGOWIUSZA Nie jest tyle ile jest, lecz tyle ile się wynegocjuje. To ile jest pieniędzy zależy od tego czy jest centralne sterowanie (Bufetowa), czy większość budżetu jednak zostaje w dzielnicach, czyli decentralizacja. Ze inwestycje z roku na rok maleją nie zależy od krasnoludków. „A jak będzie inna władza, to będzie więcej inwestycji? Bzdura. W kasie miasta jest tyle ile jest.” – czyli wybory są niepotrzebne, bo i tak zawsze w budżecie „jest tyle ile jest” i „więcej inwestycji nie będzie”. Nawet gdybym miał się zgodzić z „W kasie miasta jest tyle ile jest.” ( z czym się oczywiście nie… Czytaj więcej »