Koniec wymówek, że w okolicy nie ma fajnej siłowni. Na ul. Dalanowskiej właśnie otwiera się profesjonalny klub fitness, więc czas wziąć się za siebie.
Sieć Calypso działa od 12 lat i ma już 12 nowoczesnych klubów w całym kraju. W Warszawie są w kilku centrach handlowych, mają też niezwykły klub przy Puławskiej w biurowcu Silver Screen, w miejscu dawnego kina Moskwa. Siłownię urządzono tam w salach upadłego multipleksu.
Nieco mniejszy klub, ale na równie wysokim poziomie, powstał właśnie na Targówku przy Dalanowskiej 46/U3. To tuż przy Lidlu na Borzymowskiej, a więc blisko tu z całego Targówka Mieszkaniowego, a także z Bródna.
Otwarcie z atrakcjami już w ten weekend 1-2 września. Zanim poćwiczycie, możecie spojrzeć prawdzie w oczy, czyli zbadać się na urządzeniu do pomiarów zawartości komponentów w organizmie – Tanita. To nowość na naszym rynku wymyślona przez Japończyków. Urządzenie bez litości wskaże wam poziom tkanki tłuszczowej, masy mięśniowej (tak, tak, ma ją każdy, nawet jak tego nie widać), poziom wody w organizmie czy masy tkanki kostnej.
Z tymi wynikami można się zabrać za pracę nad sobą. W najbliższy weekend zorganizowano dni otwarte podczas których także za darmo można wziąć udział w zajęciach (m.in. dwugodzinny maraton zumby!), poćwiczyć z trenerem, skorzystać z sauny. Ale na tym nie koniec…
MAMY DLA WAS KONKURS!!!
Czytelnicy serwisu www.targowek.to mają szansę skorzystać za darmo z zajęć w klubie lub siłowni Calypso na Targówku! Mamy dla was aż 10 jednorazowych wejściówek! Wejściówki (ważne do końca września) dostanie pierwsze dziesięć osób, które napisze na adres redakcja@targowek.to maila z tytułem: „Idę na siłownię lub na fitness”. W treści koniecznie podajcie swoje imię i nazwisko… i to wszystko. Czas start. Czekamy na wasze maile!
Aha, wejściówki są podwójne, więc będziecie mogli zabrać ze sobą bliską osobę, żeby na własne oczy zobaczyła jak się staracie ;)
****** AKTUALIZACJA (godz. 11:15) ******
Stop! Nie przysyłajcie już mejli! Wszystkie wejściówki do nowego klubu fitness na Targówku są już rozdane! Szczęśliwcy, którzy zgłosili się jako pierwsi, wkrótce dostaną od nas mejle ze stosowną informacją. Pozostałym, którzy napisali ciut za późno, dziękujemy za udział w naszej zabawie – i zapraszamy do kolejnych konkursów, które które wkrótce będą na stronie targowek.to :)
Program Dni Otwartych – sobota-niedziela (1-2 września):
A tak wygląda klub Calypso na Targówku:
dlaczego nic nie ma na Bródnie (oprócz PURE) w lokalizacja św. Wincentego/Kondratowicza/Chodecka ? :(
jak nie ma? w elle na przeciwko szpitala jest flex gym i przy zjeździe z trasy toruńskiej jest fit fun.. :>
Ten fitness elle jeszcze istnieje?
Tak, ale nie polecam. Smród, brud i ubóstwo.
No ja byłam już zobaczyć to Calypso, faktycznie pachnie nowością, miła obsługa, widać że im zależy – chyba się zapisze
Dawne Ele to moze było nie zaciekawe ale teraz jest tam Flex Gym i dla mnie jest tam spoko, wiem co mówie bo tam ćwicze.
Zrobili mi dziś pomiary tą wagą w Calypso, kurcze jestem w szoku że to takie inteligentne urządzenie… Ale wiek mi wyszedł o 7 lat niższy niż mam – więc jestem zadowolona, tylko trochę mięśni za mało :)))
„XXX napisał9a): Tak, ale nie polecam. Smród, brud i ubóstwo.”
Mam dokładnie takie same wspomnienia z Elle. Potem zawitałam do Gymnasionu, ale dość szybko się zawinęli z CH Targówek, a w Pure nie przekonuje mnie ich umowa i natrętni konsultanci telefoniczni, którzy koniecznie namawiali mnie na wykorzystanie darmowej wejściówki, której nawet na oczy nie widziałam… Calypso wygląda ciekawie i ceny karnetów tez ok. Zastanawiałam się czy nie zapisać się na treningi z ta fitnesska Chodakowską, ale dojazdy na Mokotów by mnie chyba wykończyły. Ciekawe jak wyglądają zajęcia fitnessowe w Calypso?
Szkoda, że żadne z Państwa tutaj piszących nie wspomniało o fakcie, że klub powstał po cichu – deweloper nas oszukał!!!
Ale jakie po cichu? Mieszkam niedaleko i wiedziałam, że będzie tam jakiś nowy klub. Byłam w sobotę na tych pomiarach wagowych i jestem pod wrażeniem. Zbadany w moim organiźmie poziom wody, poziom tłuszczu, coś o mięśniach i już nawet nie pamiętam co jeszcze. Dziewczyny z obsługi fajne takie wesołe i co mi się też spodobało to, że nowy sprzęt więc chyba coś pomyślę nad poprawieniem swojej kondycji. Poszłabym na STEP prowadzi jakaś Dominika Kotowska – może znacie tą Panią z innych klubów? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Fakt, obsługa bardzo sympatyczna, szczególnie te dwie blondyneczki, bardzo grzeczne. Dla mnie klub na poziomie. A na punkcie Zumby oszalałam :)
Zgadzam się z KIM. Developer przy sprzedaży mieszkań zapewniał, że pewstanie coś spokojnego typu apteka lub biuro. A tak fittness jest i wszyscy słyszymy jak Pani przez mikrofon mówi „Jedn, Dwa, Trzy”, „góra, dół” i jak wszyscy wydzierają się aby się pobudzić do ćwiczeń. Ciekawi mnie, że skoro firma Calypso zainwestowała w sprzęt to w wyciszenie pomieszczenia do fitnes połaszczyłas się tylko na boczne ściany. W końcu w siłowni musi być spokój, za to mieszkańcy niech słyszą wszystko. I zapewniam, że po powrocie do domu z pracy i słuchanie tych odgłosów do 22 jest męczące i denerwujące.
Hej no ale to raczej zarzut do developera a nie klubu fitness…