Dziś tuż przed południem rozpędzony jednoślad uderzył w samochód osobowy na skrzyżowaniu Radzymińskiej i Jórskiego. Okazało się, że autem jechali… handlarze narkotyków.
Do wypadku doszło na wysokości OBI w stronę centrum (a właściwie w stronę zamkniętego placu Wileńskiego). Według świadków motocykl jechał na zielonym świetle, gdy zderzył się z nim mający czerwone światło volkswagen. Osobówka została tylko lekko uszkodzona, motocykl dużo bardziej. Nikt nie został poważnie ranny, ale – jak podaje TVP Warszawa – po wypadku kierowca i dwóch pasażerow samochodu próbowało uciekać. Zatrzymali ich świadkowie kraksy, a wezwana na miejsce policja znalazła w samochodzie… narkotyki. Trzej mężczyźni zostali przewiezieni do aresztu.
Dzisiaj w Warszawie doszło już co najmniej do trzech wypadków z udziałem motocyklistów. Rano ranny został „rajder” na ul. Modlińskiej, wczesnym popołudniem jednoślad rozbił się na Puławskiej.
Mam nadzieję że nasza Policja nagrodzi hojnie osoby które wykazały się odwagą i zatrzymały sprawców.A jak nie to ci nieliczni następnym razem zastanowią się czy warto ryzykować życie tylko dla podniesienia statystyk komuś innemu…Postawa obywatelska nie powinna być wolontariatem.
@Nauczyciel może jeszcze ci obywatele powinni wystawić fakturę? Ciekawe czy gdybyś Ty potrzebował pomocy (czego nie życzę) to chciałbyś aby odważni mieszkańcy kalkulowali czy pomoc się będzie opłacać?
I tacy nauczyciele uczą i wychowują dzieci…