Śledził kobietę i zaatakował na klatce
Tym razem udało się zatrzymać mężczyznę, który zerwał z szyi kobiety złoty łańcuszek. Brutalnemu złodziejowi grozi 5 lat.
25-letni Grzegorz P. zauważył swoją ofiarę między blokami na Suwalskiej na Bródnie. Chwilę ją obserwował, a zaatakował dopiero, gdy kobieta weszła do klatki w bloku. Wtedy szybko do niej podbiegł i zerwał z szyi złoty łańcuszek. Po tym natychmiast zaczął uciekać i wskoczył do odjeżdżającego autobusu.
Miał pecha, bo akurat obok przechodzili wracający z pracy policjanci. Ich uwagę zwrócił szybko uciekający mężczyzna. Tym bardziej, że wciąż miał w ręce zerwany łańcuszek. W zatrzymaniu Grzegorza P. pomógł też patrol straży miejskiej, który był w pobliżu. Złodziej od razu trafił do policyjnej celi, a złoty łańcuszek wrócił do właścicielki.
Zebrane przez policjantów dowody, pozwoliły na przedstawienie Grzegorzowi P. zarzutu kradzieży w recydywie. Czyli miał już wcześniej coś na sumieniu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
tyłek kijem sprać publicznie, i łapy poprzetrącać, a nie 5 lat sanatorium na państwowym utrzymaniu.
W takim razie ta kobieta miała więcej szczęścia niż ja w sierpniu zeszłego roku, kiedy bandyta zerwał mi z szyi łańcuszek w autobusie 190 i wybiegł z nim na przystanku Rzeszotarskiej… Mam nadzieję, że to ten sam i że zgnije w więzieniu!
wyjdzie za miesiąc . takie prawo
obić kijami publicznie w miejscu przestępstwa a potem kilka lat robót społecznych z kulą u nogi na rzecz dzielnicy.Może warto wrócić do starych sprawdzonych metod karania?
canadian pharmacy generic viagra canadian pharmacy viagra where to buy viagra online
can you buy viagra over the counter buy viagra online viagra pill