Kierowca peugeota chciał dziś przed południem „dać nauczkę” innemu kierowcy. Rozbił dwa samochody.
Do wypadku doszło przed godziną 10 na Trasie Toruńskiej tuż za wiaduktem na Głębockiej (w kierunku Marek). O szczegółach kraksy informuje serwis gazeta.pl:
„Kierujący niebieskim Peugeotem z jakichś powodów zdenerwował się na kierującą srebrnym oplem. Postanowił jej >dać nauczkę< i postraszyć wykonując na drodze gwałtowny manewr. Doszło do zderzenia dwóch pojazdów, Peugeotem zarzuciło i uderzył w barierki energochłonne całkowicie rozbijając przód auta” – informuje gazeta.pl
Nikt nie został ranny, ale przez długi czas aż dwa z trzech pasów w stronę Marek były nieprzejezdne.
Redakcja targowek.to serdecznie pozdrawia kierującego peugeotem i życzy mu miłego klepania samochodu. Oby rachunek z warsztatu był jak najwyższy.
pewnie jakiś WWL – to „miszcze” kierownicy
WWL – ta rejestracja mówi wszystko,złodzieje,dilerzy,cwaniaczki
A ja to widziałem. Peugeot miał tablice o wyróżniku WJ… czyli z Targówka. A Henryk i Gosia lekko się rumienią ze wstydu i „pewnie” myślą jak się odgryźć (oczywiście pod zmienionymi nickami, żeby nie wyjść na słabeuszy).
Było inaczej- to był kark z Tłuszcza, w skradzionym kiedyś aucie na Targówku. I dlatego WJ.