Kolejny raz w tym miesiącu policja złapała za kółkiem pijanego obcokrajowca.
Bułgaria to piękny kraj zamieszkany przez wspaniałych ludzi. Ale jakoś, kurka, do nas przyjeżdżają ci mniej wspaniali. Raptem dwa tygodnie temu na ul. Kondratowicza rozegrały się sceny niczym z bułgarskiego filmu: kierujący w daewoo tico pijany obywatel kraju znad Morza Czarnego chciał uciec przed kontrolą straży miejskiej, po krótkim pościgu rozbił łącznie cztery samochody, jeszcze próbował się bić, ale w końcu został obezwładniony (szczegóły tutaj).
Teraz na ul. Trockiej rozegrała się podobna historia. Policjanci z patrolówki zauważyli samochód marki rover, który jechał ulicą w zdecydowanie mało bezpieczny sposób. Wprawdzie auto udało się zatrzymać bez pościgu i kraks, ale za kierownicą znów siedział pijany obywatel Bułgarii. Tym razem 45–letni cudzoziemiec miał w organizmie ponad promil alkoholu.
– Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień, a po wytrzeźwieniu dochodzeniowcy z Targówka przedstawili mu zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości w recydywie – informuje sierż. Marta Sulowska w komendy rejonowej policji Warszawa VI.
Okazało się bowiem, że Bułgar z Trockiej był już kiedyś u nas karany za jazdę samochodem po alkoholu – ale nie dwa tygodnie temu, tylko przy jeszcze innej „okazji”. Co za ulga…
na zaciszu co wyczyniaja!! normalnie getto bułgarskie. pewnie QWERTY tam mieszka i pewnie jest bułgarsem
W kajdany i rok przymusowej pracy społecznej na Targówku, potem deportacja!
Problem alkoholizmu pojawia się w szczególnie depresyjnej porze roku zwanej zimą,głównie na osiedlach gdzie nie ma innych rozrywek,a jest tylko szarość betonu,smród spalin z palonych w piecach śmieci,psie kupy na śniegu,gdzie już nawet jedyną pętlę autobusową zlikwidowali… Bułgarzy potrzebują więc szerokiej oferty rozrywkowej:wieczornych spotkań w DK i czytania Norwida przy świecach;zajęć z decoupage w sali konferencyjnej Urzędu Dzielnicy;degustacji win w Zapętlonej ze znanym sommelierem Markiem Kondratem;spacerów po lesie w trakcie których zaprzyjaźniony leśnik opowie legendę o dzikim dziku i ostrzeże młode matki przed zagrożeniem ze strony czarnego bzu;młodzieżowych paneli dyskusyjnych na temat wyższości ich dania narodowego czyli kebabcza nad naszym… Czytaj więcej »
@Sydney: LOL :))))
A tak na serio to ilu kierowców z Targówka/po Targówku jeździ codziennie na bani? Akurat trafiło na Bułgara, więc robi się aferę, bo obcy, itd. Nie zapominajmy ilu Polaków robiło „obciach” na Zachodzie po 1989 i ilu nadal robi. Dziwicie się, że Bułgarzy, Ormianie, Czeczeńcy żyją tu na kupie jak dzicy, a co mają robić, gdy w ich kraju bezrobocie 35% albo co roku wojna, a u nas robota jak już to na czarno i łatwo wtedy zostać wydymanym przez polaczka-cwaniaczka.
Sydney dałeś do pieca,he,he :-)
Szanowna Redakcjo,
Proszę wziąć Sydney’a na etat!
JANek ale mi pojechałeś. Uciekam z tej strony, więcej tu nie zajżę :(
qwerty :D nie odpuscimy co?