Kieszonkowiec w autobusie 112

5
Share

Warszawscy kieszonkowcy zazwyczaj działają w centrum albo na trasach w stronę lotniska. Ale nie tylko – jednego delikwenta policja złapała na Bródnie.

Spomiędzy pikseli i kwadratów wystaje kawałek Dariusza Z. / fot. Policja

Spomiędzy pikseli i czarnych kwadratów wystaje kawałek Dariusza Z. (z prawej) / fot. Policja

Dariusz Z., 28–letni amator łatwego zarobku, zauważył swoją ofiarę w autobusie linii 112. Wykorzystując tłum w autobusie i nieuwagę upatrzonego mężczyzny, podszedł i szybko wyjął z kieszeni jego kurtki portfel. Na przystanku przy ul. Kondratowicza (obok urzędu dzielnicy) złodziej jak gdyby nigdy nic wyszedł z autobusu. Ale wtedy jego prymitywny plan zaczął się walić.

Okradziony mężczyzna zorientował się, co się dzieje i wszczął alarm. Przestraszony kieszonkowiec wyrzucił skradziony portfel do kosza na śmieci, próbował uciec i może by mu się to udało, gdyby nie trafił na patrol policji.

W efekcie Dariusz Z. trafił do aresztu, a dochodzeniowcy z Targówka, po zebraniu materiału dowodowego, przedstawili mu wczoraj zarzut kradzieży. Złodziejowi ze 112-tki teoretycznie grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.

5
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx