Popularna przychodnia weterynaryjna na Bródnie podnosi się po sobotnim pożarze. Znów można leczyć tu zwierzaki!
Pożar w lecznicy dla zwierząt na Łojewskiej (pisaliśmy o nim w sobotę) nie był aż tak straszny, jak się początkowo wydawało.
– Na szczęście więcej było dymu, niż ognia. Do kapitalnego remontu mamy gabinet internistyczny, do odświeżenia poczekalnię. Po zmyciu sadzy już tak źle nie jest – mówi targowek.info Ewa Janowska, współwłaścicielka przychodni.
Przyczyna pożaru okazała się banalna: zwarcie instalacji elektrycznej. W ogniu ucierpiała połowa lecznicy, jej remont potrwa około dwa tygodnie. Ale druga połowa przychodni przetrwała katastrofę i już wczoraj weterynarze wznowili działalność. Największe utrudnienie dla klientów/pacjentów jest takie, że tymczasowe wejście do lecznicy zorganizowano z tyłu budynku.
– Jesteśmy zwarci i gotowi, żeby pomagać pupilom – zapowiada lek. wet. Ewa Janowska.