Hala sportowa, tramwaj, nowa Wincentego… wielkie plany na papierze

7
Share

Za kilka lat tramwajem z Dworca Wschodniego pojechać na Targówek Fabryczny. Albo nową Wincentego z Bródna do centrum. I pójść na koncert lub mecz do supernowoczesnej areny przy Radzymińskiej. Brzmi fajnie?

 

To musimy was rozczarować. To raczej niemożliwe za kilka lat. Ale za kilkadziesiąt…? Rada Warszawy zgodziła się wczoraj na przygotowanie zmian w Studium Zagospodarowania miasta, czyli dokumentu decydującego co i gdzie można budować. Kilka z tych zmian dotyczy Targówka.

 

  • Arena Varsovie – pamiętacie jeszcze pomysł budowy wielkiej hali widowiskowo-sportowej na łące przy ul. Radzymińskiej? Kilka lat temu pomysł upadł właśnie dlatego, że w Studium na tym terenie wpisany jest parking dla tirów. Teraz rada miasta zgodziła się na przekształcenie terenu pod usługi sportowe.
  • Św. Wincentego niższej klasy – pisaliśmy już kilka razy, że według dotychczasowych planów Wincentego po modernizacji miała być trasą szybkiego ruchu, a taka nie może mieć tak wielu skrzyżowań. Rada miasta zarekomendowała obniżenie klasy trasy- do „Głównej”, czyli takiej jaka jest Radzimińska.
  • Tramwaj na Białołękę – chodzi o przedłużenie trasy z Matki Teresy z Kalkuty (dawnej Budowlanej) wzdłuż św. Wincentego i Głębockiej na drugą stronę Trasy Toruńskiej.
  • Tramwaj do Ząbek – to przedłużenie przez tory linii kończącej się dziś przy bazylice na Kawęczyńskiej na Szmulkach. Dalej miałaby biec wzdłuż ul. Ziemowita i Swojskiej do Ząbek. Na tym rozwiązaniu bardzo zależy władzom tej miejscowości, ale skorzystałby na tym także Targówek Fabryczny.
  • Wieżowce na Targówku Fabrycznym – No może nie drapacze chmur, ale budynki jak na tę okolicę wysokie. Rada miasta rekomenduje podniesienie dopuszczalnej wysokości zabudowy w rejonie większych skrzyżowań na Targówku Fabrycznym z obecnych 12 do 35 metrów.

Teraz musimy ostudzić wasze rozbudzone nadzieje. Wszystkie wymienione wyżej zmiany, to dopiero „przystąpienie do zmian” a nie zmiany w studium. Zanim te nastąpią, potrzeba jeszcze analiz, kolejnych głosowań (optymistycznie zajmie to rok, dwa).

Gdy uda się już zmienić studium, trzeba będzie dostosować do niego bardziej szczegółowe miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego (kolejny rok, dwa?). A gdy to już się uda, będzie można zacząć szukać pieniędzy na projektowanie i realizację tych inwestycji.

Droga jest więc bardzo długa, ale w czwartek zrobiliśmy krok w dobrym kierunku.

Fragment wniosku o zmiany w studium. Czerwoną obwódką zaznaczono linie tramwajowe na Białołękę i do Ząbek

Fragment wniosku o zmiany w studium. Czerwoną obwódką zaznaczono linie tramwajowe na Białołękę i do Ząbek

7
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx