Radni walczą ze śmieciami

Nowe ceny wywozu śmieci zjednoczyły opozycyjnych radnych z Targówka. Padają mocne słowa o dyskryminacji i stalinizmie.

fot. targowek.info

Ustalone niedawno przez Radę Warszawy zasady wywozu śmieci budzą emocje w całej stolicy – głównie za sprawą nowego cennika usługi, który oznacza kilkakrotny wzrost opłat dla mieszkańców miasta. Ale to już na pewno wiecie.

Stawki zostały przegłosowane przez warszawskich radnych PO. Teraz na wojenkę z nimi ruszają opozycyjni radni dzielnicy Targówek. Na ich żądanie w piątek 22 marca odbędzie się nadzwyczajna sesja rady dzielnicy, której jedynym tematem będzie głosowanie nad uchwałą żądającą uchylenia tych stawek.

Projekt uchwały i wniosek o nadzwyczajną połączył radnych ze – zdawałoby się – zupełnie różnych obozów. Ramię w ramię podpisali się pod nim wszyscy radni PiS (m.in. Miłosz Stanisławski i Marcin Skłodkowski), ale także Andrzej Gapys (Mieszkańcy Bródna, Targówka i Zacisza) oraz Zbigniew Poczesny (Niezależny Klub Radnych, ex-PO).

W uzasadnieniu projektu uchwały radni nie unikają mocnych słów:

Mieszkańcy domów jednorodzinnych będą ponosić wyższe opłaty. Można przyjąć, że uchwała ich dyskryminuje. (…) Przyjęcie miesięcznej stawki w wysokości 89 zł od domu jednorodzinnego oraz sposób jej naliczania przypomina odległe czasy stalinowskie, w których mieszkańców domów jednorodzinnych traktowano jeśli nie jako „kułaków” to jako „warchołów”, z których zdzierano maksymalne opłaty (…) Przyjęta uchwała to jeden z większych bubli nastawionych tylko na to, by zedrzeć z ludzi drakońskie opłaty!

– a to tylko część długiego uzasadnienia ich protestu.

Szanse powodzenia akcji oscylują wokół zera – nawet jeśli jakoś uda się przegłosować tą uchwałę w Radzie Targówka (zdominowanej przez PO), i tak nie będzie miała żadnego praktycznego znaczenia. O cenach wywozu śmieci w całej stolicy mają prawo decydować wyłącznie radni wyższego szczebla, czyli Rady Warszawy – a oni słuchają się poleceń kogoś zupełnie innego.

Za to zupełnie przy okazji nadzwyczajna sesja w sprawie śmieci prawdopodobnie „przedłuży życie” burmistrza Targówka Grzegorza Zawistowskiego. Stołeczna PO już zdecydowała, że burmistrz ma zostać zastąpiony przez spadochroniarza z Ursynowa Tomasza Mencinę. Oficjalna zmiana ma zostać przegłosowana na najbliższej „regularnej” sesji Rady Targówka, a ta – z powodu sporu o śmieci – opóźnia się.