Sami nie rozumiemy dlaczego, ale to statystycznie potwierdzony fakt. Targówek w grudniu zeszłego roku przeżył inwazję zagranicznych turystów.
Mamy prastare średniowieczne grodzisko w Lesie Bródnowskim, dwa stare cmentarze i Park Rzeźby z eksponatami artystów o światowej sławie. Ale żeby aż tak Targówek przyciągał turystów z zagranicy? Urząd Statystyczny w Warszawie rozesłał właśnie dane ilustrujące turystykę w Warszawie w grudniu 2012 roku.
Wynika z nich, że przeciętny gość z zagranicy spędzał w Warszawie 1,7 dnia. W Śródmieściu 1,6, na Mokotowie 2,1, a na Targówku aż 10,2 dnia. To dane dotyczące noclegów, więc teoretycznie turyści mogli nocować w naszej dzielnicy, a zwiedzać całe miasto. Ale dlaczego nocowali akurat u nas? I gdzie? Nie wiemy. Może wy macie jakieś pomysły?
A to mapa ilustrująca skąd przyjeżdżają turyści do Warszawy. Dominują Brytyjczycy, Niemcy, Francuzi, Włosi i Rosjanie.
Dane Urzędu Statystycznego w Warszawie
Śmiech na sali :) GUS z roku na rok coraz zabawniejszy
To nie turyści, to słoiki!
Wszystko się zgadza! Nie zapominajcie, że na Zaciszu zagnieździli się rumuni i bułgarzy ! Ich ulubioną rozrywka na Targówku jest rozbijanie się autami po pijaku …
na Zaciszu sami bułgarzy i cyganeria potwierdzam,. Podobno ONUC jest bułgarem.
nie podszywajcie sie pode mnie słoje
Przecież mnóstwo u nas nocuje robotników fizycznych. Redakcjo! nie bądź naiwna!!!
No a kto buduje niby Trasę toruńską? Turyści z innych krajów…
Pani redaktor. Takimi niusikami nie zbuduje Pani marki portalu ani wiarygodnosci wśród czytelników. Liczenie na mnóstwo komciow nic nie dało. Proszę się poprawic.
HahHAHA,
piszący, to chyba na Targówek przyjechał przed rokiem.
Podpowiem więc Mu, że wystarczy sprawdzić: gdzie nocowała w latach 90-tych rzesza „wycieczek” z gadżetami z Czarnobyla, przybywająca dla zwiedzania najwspanialszych obiektów architektury sportowej i przedefilowania pod katedrą Józefa Wissarionowicza.
TUMANY: te hotele robotnicze już nie istnieją, tak jak bazar na Stadionie Dziesięciolecia. Postawili tam nowy stadion, taki duży, w kształcie koszyka. Wróć kiedyś od miasta to obejrzysz. Są nawet organizowane jakieś spacery dla przyjezdnych.
Co Ty nie powiesz ANTYTROLL. Dziadek na 1 Maja pieścił usta towarzyszy, żeś tak „elokwentny”?
Najwyraźniej cyferki podbijają nam Cyganie/Bułgarzy lub zwyczajnie ktoś źle postawił przecinek.
stali w korkach?