Miejski rower można wypożyczyć także w naszej dzielnicy! Na razie tylko w jednej stacji przy ul. Piotra Skargi , ale to zawsze coś.
Kto w zeszłym roku nie próbował, ma we wtorek pierwszą okazję do przejażdżki miejskim rowerem. Zarząd Transportu Miejskiego zapewniał w poniedziałek, że system zacznie działać od wtorku. Na Targówku na razie mamy jedną stację – pod kładką przy przystanku Piotra Skargi na Radzymińskiej. Ta wypożyczalnia przygotowana jest przez ZTM, dlatego rusza razem z innymi stacjami w Śródmieściu i na Pradze. Za pozostałe sześć wypożyczalni na Targówku płaci dzielnica i poczekamy na nie jeszcze kilka tygodni.
Żeby pożyczyć rower trzeba zarejestrować się na stronie veturilo.waw.pl i wpłacić 10 zł kaucji. Można też rejestrować się bezpośrednio w wypożyczalni. Pierwsze 20 minut jazdy jest za darmo.
Rowery już czekają w wypożyczalni przy ul. Piotra Skargi / fot. targowek.info
Mapa wszystkich stacji na Targówku i na Pradze:
jupijupi. niech okradną i zdemolują te syfiaste rowery. dla lanserów i nic poza tym . nie mam zamiar ładować w kabze ZTMOWI i HGW jak moge miec rower za 300 zł ( takie same g.wno jak veturilo)
Nie masz cwaniaka nad warszawiaka….. heh ;-)
ZTM na stronie internetowej zapewnia, że niektóre stacje dzielnicowe powstaną w połowie kwietnia. Cytat „W połowie kwietnia uruchomione zostaną stacje na Targówku, Żoliborzu i Białołęce. W maju będzie można wypożyczać rowery w kolejnych, nowych stacjach na Ursynowie, Ochocie oraz we Włochach”
A przy pętli Targówek nie będzie wypożyczalni? lipa!
No nie będzie. Widzę, że niektórzy chcą rowery jak autobusy. Blisko domu/pracy… Nie da się. Ale…. można pisać do naszego nowego burmistrza w sprawie kolejnych stacji Veturilo. Może znajdzie w budżecie na stację koło pętli Targówek…? Czyli 30 tys. rocznie.
Oczywiście 30 tys. za jedną stację.
zauważyłem, że tylko słoiki się podniecają tymi rowerami. Rozumiem, że u was na wsi nie ma rowerów a jak są to składaki, ale wyluzuje poślady.
Teraz słoiki będą zap. od stacji do stacji żeby mieć 20 min za darmochę. Ja od lat mam własny niezawodny pojazd, którym robię czasem wycieczki za miasto po waszych wioskach, no i brak kredytu na 30 lat.
Czy z tyłu jest bagażnik na zgrzewkie piwka?
durnota! zrobili veturilo przy poczcie na radzyminskiej i teraz nie ma gdzie parkować. po 15 na poczcie jest zawsze okolo 50 osob i gdzie mamy parkować? wazniejsze rowery dla słojów? co za bzdura w tym kraju
Panowie nudą wieje jak się czyta wasze durne wpisy o „słoikach”. zmieńcie płytę bo żałość ogarnia!
Zawsze możesz przyjechać autobusem albo… rowerem. Ale nie zrobisz tego bo będzie to urągało twojej godności, czyli zniżenie się do plebsu. A słoik tego nie chce.
nef w komentarzu powyżej to nie jestem ja
Przestańcie się podszywać pod innych. Dziecinada.
A może JAN się pode mnie podszywa? zazwyczaj komentował każdy post a teraz posucha, ponadto pisał o Askanzego i tamtych rejonach w różnych postach – a to nie moje rejony…
Teraz już wiem, że to na pewno JAN.
Odwalcie się ode mnie słoiki …. nudzi wam sie? WIO na rower Veturilo i jazda na Nowy Świat się lansowac.
Psychiatryk24 wam się tu zrobił. Nie karmcie trolla.
Ten wyżej podszywa się pode mnie! To ja jestem prawdziwy KOLO!
ta na pewno …. spadaj
Ścieżek jak na lekarstwo a oni się cieszą gratorowerów z naszej krwawicy!
sorry za przeklenstwa, moj brat to pisal ;p prosze nie akceptowac tamtego posta…
hehehehe
Jeśli ktoś chce skorzystać z poczty w okolicy i zaparkować w sensownym miejscu to zapraszamy do Galerii Rembielińska :) Tylko 8 min. samochodem od Radzymińskiej.
A że robią stacje Veturilo – to bardzo dobrze. Znacznie wygodniej podróżować po Warszawie (nawet na małe odległości) rowerem aniżeli samochodem. Wcale nie nabija się kabzy ZTM-owi. W sumie ponad 10 godz. jazdy i z dyszki, którą wpłaciłem zostało jeszcze kilka złotych.
Jak chcecie to zobaczcie wpis: ***
ale sciema ze stacjami rowerowymi na Bródnie ,miały byc w marcu,póżniej w kwietni i co?????????????
O bródnie pewnie zapomnieli :( A szkoda, teraz muszę zostawiać Veturillo na 11 listopada i dalej tramwajem. Super sprawa z tymi rowerami, ja własnego nie mam (ukradli 2 lata temu) a 1000 zł też nie mam żeby przeznaczyć na rower. Jak narazie jeździłem 4 razy z UW na pragę i nadal mam 10 zł na koncie. Jak będę mógł dojechać na bródno to będzie mnie to kosztowało 1zł zamiast 4,40 za śmierdzący tramwaj. W dwie strony to 2 zł zamiast 8,80 zł – 6,8 zł dziennie przez ~20 dni w miesiącu to oszczędnośc 136 zł. W przypadku miesięcznego biletu to… Czytaj więcej »
rowery miejskie to wygodna sprawa (nie jestem pier….słoikiem od 27 lat mieszkam BRD)bo nie trzeba sie martwić o to że naćpane albo pijane pedały w bluzie legii ukradną mi bicykl, poprostu go odstawiam, ale Polacy to rasowe wieśniory, którym jest wiecznie ze wszystkim źle I WSZYSTKO MUSZĄ ZDEMOLOWAĆ A PÓŹNIEJ MAJĄ DO WSZYSTKICH PRETENSJE ŻE ŹLE IM SIĘ ŻYJE I NIE MA PRZYSZŁOŚCI.
po ch… mam kupować rower za kilka stów, żeby jakis frajer ukradł mi go z piwnicy i sprzedał za wino „Mamrot”??? wszyscy Ci którzy narzekają na rowery miejskie WEŹCIE KOŁO I JE..NIJCIE SIĘ W CZOŁO…KONONOWICZE.