Trzy kominy, kilka sylwetek ludzi i wszędzie morze ruin. Jedno z najsłynniejszych zdjęć wojennego korespondenta Juliena Bryana zostało zrobione na Bródnie. Teraz wiemy, co dokładnie pokazuje. Oto odkrycie serwisu Warszawska Identyfikacja.
Juliena Bryana przedstawiać nie wypada, ale może niektórzy potrzebują przypomnienia: amerykański korespondent był w Warszawie we wrześniu 1939 roku i jako jedyny zagraniczny dziennikarz dokumentował oblężenie i bombardowanie miasta przez nazistów. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych jego zdjęcia i materiał filmowy były świadectwem niemieckiego barbarzyństwa w Warszawie. Efektem jego pracy był nominowany do Oskara film „Siege” (Oblężenie).
Jeden z reportaży Bryana powstał na Bródnie. Przedstawiają głównie wypalone i zrujnowane przedmieścia. Udało się zidentyfikować niektóre z nich jako zrobione w okolicach ronda Żaba. Od dziś wiemy także, gdzie zrobiono to zdjęcie:
Na warsztat wzięli je miłośnicy Warszawy skupieni wokół bloga Warszawska Identyfikacja. Zajmują się właśnie wyszukiwaniem ciekawych zdjęć miasta i rozpoznawaniem, gdzie zostały zrobione. Czasami wymaga to szczegółowej analizy dokumentów, fotoplanów, zdjęć lotniczych, ale efekty są zadziwiające.
Tym razem dotarli na Bródno. Ustalili, że regularne kształty po prawej stronie kadru (w tle), to hala kolejowa przy Oliwskiej. Dalej dedukując doszli do wniosku, że Julien Bryan zrobił to ujęcie stojąc w domu przy ul. Siedzibnej. W którym dokładnie i jak do tego doszli, przeczytacie na blogu Warszawska Identyfikacja.
A może ktoś z Was wie, o jakich domkach jest mowa na końcu ich artykułu?
Tu możecie zobaczyć film „Siege”:
No ładnie, ale lepiej autor by wypadł, gdyby wkleił link do strony opatrując go jedynie komentarzem, że poleca. A tak to wyszła mu jakaś niezrozumiała papka.