Rajdem tego raczej nazwać nie można, ale bezpieczną jazdą też na pewno nie.
Wczoraj około godz. 2:30 w nocy strażnicy miejscy patrolujący Zacisze zauważyli na ul. Kolejarskiej samochód renault, jadący – delikatnie mówiąc – mało standardowo. Kierująca autem kobieta miała poważny problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Renault wjeżdżało na krawężniki, zatrzymywało się, po chwili znów ruszało.
Strażnicy – trzeba przyznać, że z bardzo zimną krwią – obserwowali jak samochód przecina w ten sposób skrzyżowanie z ul. Młodzieńczą (na szczęście o tej porze pustą), wjeżdża w ul. Ładną i skręca w ul. Regatową. Wtedy wreszcie podjęli interwencje. Podczas jednego z „postojów” auta funkcjonariusze podeszli do niego i poprosili kierującą o otwarcie szyby. Gdy to uczyniła, poczuli silną woń alkoholu i wszystko było jasne.
Wezwana przez straż miejską policja przebadała kobietę – test wykazał 2,9 promila alkoholu. Kierująca renault została zatrzymana.
Witamy. To warszawianka, któa miała dość panoszenia się słojów po naszej dzielni. Ile mozna ogladąć lanserów w skarpetkach i sandałach . Nie dziwie się jej.
Zatrzymali ją, to dziś do pracy nie poszła. Cóż, jedno z okienek w Urzędzie Dzielnicy dziś nieczynne.
@Kolejkowicz – dobre :) 10/10
Żądam jak najszybszego usunięcia lub conajmniej przeredagowania powyższego wpisu. Chyba dla każdego jest jasne i nie trzeba nikomu tłumaczyć, że powyższy wpis ma charakter szowinistyczny … przypadek? Autora przywołuję do porządku i przypominam, że kobiety też mogą sobie „dziachnać” jeżeli tylko mają ochotę.
P.S. Tylko Janusz może nas uratować!!! Janusz prowadź (za uzdę)!!!
Janusz rusza do boju. Co do kobiet to zachowajmy szacunek, co nie zmienia fakty, że kobieta za kółkiem + dziadki weekendowe to straszne utrapienie i nerwy :) Nie da sie jeździć, głównie po Zaciszu …. lewy pas, 20 km/h, leżenie na kierowniycy …