Plaga kradzieży łańcuszków

7
Share

Może teraz do zrywanie łańcuszków z szyi będzie dochodziło trochę rzadziej, bo wpadło właśnie trzech złodziei wyspecjalizowanych w tych przestępstwach. 

 

Zrywanie biżuterii nasila się zawsze latem, gdy kobiety noszą bardziej odkryte szyje. Na szczęście policja  właśnie pochwaliła się dwoma sukcesami. Do pierwszej próby kradzieży doszło przy centrum handlowym. Młody mężczyzna podbiegł do kobiety i zaczął ją dusić próbując zerwać łańcuszek. Ofiara nie straciła zimnej krwi i zaczęła głośno krzyczeć i wołać o pomoc.

23-letni Marcin W. zgubił łańcuszek w trakcie ucieczki / fot. policja

23-letni Marcin W. zgubił łańcuszek w trakcie ucieczki / fot. policja

Na ratunek ruszył policjant… z warszawskiego metra. Nie, wcale nie dociągnęli niespodziewanie kolejki do naszej dzielnicy, tylko po prostu był po służbie i robił zakupy akurat na Targówku. Funkcjonariusz szybko dopadł bandytę. Okazało się, że 23-letni Łukasz B. już wcześniej był karany za rozbój i miał orzeczoną karę trzech lat pozbawienia wolności. Tym razem nie wyjdzie już na wolność. Trafił do aresztu, a po rozprawie grozi mu 12 lat za rozbój.

Do drugiego przypadku doszło na klatce schodowej w bloku na Targówku i tu policjanci poradzili sobie już naszymi lokalnymi siłami. Bandzior napadł na kobietę, gdy ta wchodziła do windy. Zerwał łańcuszek i zaczął uciekać, ale zdobycz wypadła mu z ręki.

Kobieta mimo tego zgłosiła napad na policji, a łańcuszek wyceniła na ok. 400 zł. Kryminalni zaczęli działać – jak to sami określają „operacyjnie” – czyli sobie tylko znanymi metodami. Efektem jest zatrzymanie dwóch osób. Łańcuszek zerwał 23-letni Marcin W. Jego wspólnik stał  w tym czasie na czatach. Obaj usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży.

 

 

 

7
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx