Wielki anioł stanie w Parku Bródnowskim

36
Share

Będzie miał trzy metry i stanie na równie wysokim postumencie. Złoty Anioł Stróż w Parku Bródnowskim będzie widoczny z daleka.  

Niektórzy spacerowicze zwrócili już pewnie uwagę na wykopki w środku parku. Przy alejce prowadzącej od Chodeckiej w głąb parku pojawił się całkiem spory dół. Prostokątny wykop jest ogrodzony i na dnie wylany betonem. To solidny fundament  pod rzeźbę, która już niedługo stanie w tym miejscu.

Praca autorstwa Romana Stańczaka będzie nazywała się Anioł Stróż. Jak będzie wyglądała, to na razie tajemnica. Muzeum Sztuki Nowoczesnej pokazuje jedynie zdjęcie z jednym detalem: rękami złożonymi jak do modlitwy. Wiadomo też, że anioł będzie miał trzy metry wysokości, rozłożyste skrzydła i pomalowany zostanie na złoty kolor. Stanie na trzymetrowym postumencie, więc rzeźba –  w sumie wysoka na sześć metrów – będzie największą konstrukcją w parku obok napisu BRÓDNO.

Fragment rzeźby Anioł Stróż / fot. Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Fragment rzeźby Anioł Stróż / fot. Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Anioł to kolejna odsłona Parku Rzeźby, który od kilku lat powstaje w Parku Bródnowkim. Pomysł mieszkającego na osiedlu rzeźbiarza i performera Pawła Althamera rozwijają kolejni artyści, czasami z uznanymi na świecie nazwiskami. W zeszłorocznej odsłonie Parku Rzeźby przybył właśnie napis BRÓDNO zaprojektowany przez Jensa Haaninga. W tym roku Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które opiekuje się Parkiem Rzeźby, poprosiło o współpracę Romana Stańczaka.

Jak podaje MSN Stańczak jest artystą wizualnym, studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, w pracowni prof. Grzegorza Kowalskiego. W latach 90. zajmował się głównie modyfikowaniem przedmiotów codziennego użytku: starych meblościanek i regałów, czajników, zużytych rajstop, szafek nocnych czy krzeseł.

Ma na koncie też kontrowersyjne akcje:

W równie radykalny jak przedmioty sposób Stańczak traktował swoje własne ciało. Podczas jednego z performansów leżał nagi w wannie wypełnionej wodą i starał się oddychać przez otwór odpływowy, kiedy indziej zakładał dziesiątki par rajstop, aż jego nogi zostały unieruchomione w krępującej rzeźbie-skorupie.

– czytamy w materiałach Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

W 1996 roku Stańczak znika z pola sztuki i na długie lata odcina się od świata, także tego artystycznego. Nie bierze udziału w wystawach, nie ujawnia swoich nowych dzieł. Tworzy i eksperymentuje, ale w zaciszu pracowni. Aż do 2012 roku, gdy przypadkowo spotyka Pawła Althamera, kolegą ze studiów na ASP.

Anioł Stróż – nowa rzeźba w Parku Rzeźby na Bródnie – jest pomnikiem poświęconym spotkaniu z przyjacielem-artystą, pożegnaniem z radykalnym życiowym eksperymentem, ale także prywatnym egzorcyzmem. Anioł Stróż w Parku Bródnowskim to monumentalna figuratywna drewniana rzeźba emanująca złotym blaskiem.

Anioł ma strzec Raju, czyli ogrodu zasadzonego w parku w 2009 roku przez Pawła Althamera. Tak pisał o nim sam autor: „Mało że zerwano w tym raju jabłka, ale i wyrwano ławki oraz potłuczono latarnie!”

Pewnie niektórzy zapytają ile kosztuje „złoty blask”. Uspokajamy, że płaci Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które dostało na jego budowę 50 tys. zł z miejskiego Biura Kultury. To podobno za mało, więc postarali się o dodatkowe granty z innych źródeł.

Ostateczny efekt poznamy w niedzielę 8 września, bo na ten dzień przewidziano oficjalne odsłonięcie rzeźby. Z tej okazji na jeziorku pojawi się też gondola.

36
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx