Kilka ulew, kilka zalanych domów, jedna mapka w internecie i już ratusz zaczyna działać. Urzędnicy zbadają, czy da się lepiej odprowadzać wodę z ulic Zacisza.
Pamiętacie naszą mapę zalewanego Targówka? Z waszą pomocą zaznaczaliśmy miejsca, które po każdej większej ulewie zamieniają się w aquaparki na świeżym powietrzu. Jednym z takich miejsc jest rejon ul. Wolbromskiej i Topazowej na Zaciszu. Kałuża powstaje tu na całej szerokości ulicy i nie da się przejść suchą nogą, a czasami nawet przejechać samochodem.
Problem istnieje od kilku lat, gdy ulicę wyłożono kostką brukową. Wiele razy zgłaszali go mieszkańcy i radni, ale do tej pory nic się nie działo. Kolejną próbę podjął radny Marcin Skłodowski (PiS) i tym razem zapaliło się światełko w tunelu. Zastępca burmistrza Andrzej Bittel przyznaje, że pod Wolbromską zbudowano dwie studnie chłonne, ale po większych opadach są one niewydolne. Teraz zlecono badania geologiczne gruntu, które wykażą czy da się zbudować kolejne studnie i tym samym rozwiązać problem.
Jeśli warunki geotechniczne będą korzystne, w 2014 roku urząd będzie zbierał dokumenty potrzebne do rozpoczęcia budowy studni. Czyli może w 2015 r. powstaną.
My radzimy od razu przyjrzeć się innym lokalizacjom z naszej mapy. Sporo badań trzeba jeszcze zlecić.
View Zalany Targówek – tu zbiera się woda in a larger map
Na mapie brakuje punktu zalewania Osiedla Tivoli przy Malborskiej – woda z Malborskiej po każdej większej burzy wpływa do garażu pod budynkiem (po łydki!), bo nie ma ujścia w studzienkach na ulicy. A przecież kanałek, który mógłby przyjąć wodę, jest o kilka metrów…
ale ten punkt jest – wystarczy przesunąć mapę :)