Po wielu latach oczekiwania jest wreszcie szansa, że licealiści z Lisa-Kuli będą ćwiczyć w normalnych warunkach.
W starej salce nie da się nawet zagrać porządnie w siatkówkę, bo piłka odbija się od sufitu. Rozbudowę liceum władze dzielnicy obiecują od dawna, ale teraz wreszcie zrobiły ważny krok do jej budowy. W ubiegłym tygodniu ogłoszono przetarg na projekt wykonawczy i budowę sali. Na oferty czekają do 16 października.
Rozbudowa pomyślana jest z dużym rozmachem i szkole przybędzie nie tylko sala gimnastyczna. Nowy budynek powstanie na wolnym terenie przylegającym do liceum od ul. Świdnickiej. Zmieszczą się tam oprócz hali sportowej z trybunami, także pracownie językowe i pomieszczenia socjalne dla nauczycieli. Dotychczasowa salka gimnastyczna zostanie zaadaptowana na salę widowiskowo-teatralną dla działającej w liceum grupy teatralnej PUNKT.
taaaaaaaaa. skonczylem tą szkole X lat temu i dalej nic nie zrobili. to kolejna nowość, aby zachecic nowych do szkoły
Tylko czy przy obecnej młodzieży jest sens stawiania takiej hali? Co trzeci przynosi zwolnienie od lekarza, co czwarty rusza się jak kaleka i do tego otyłość.
Nie ma to jak zajecia na „basenie” z prof. Markiem Nowakiem. Na pytanie co dzisiaj bedziemy robic? Zawsze odpowiadał „bedziemy cwiczyc sprawnosc i tężyzne fizyczna:)
Salka gimnastyczna juz dawno jest widowiskowa :-) . Lisa-Kuli ma prawdziwy kompleks sportowy – sale sa dwie, przy czym jedna „mala” wyzej druga nizej, to, ze nawet siatkarze na duzej nie sa w stanie cwiczyc to inna sprawa :-). Tak naprawde to wieksza sala co najwyzej do dwutaktu sie nadaje… Ale jesli chodzi o sportowcow to troche ich tam wychowano – w LO byla m.in. niezla zawodniczka w lucznictwie, kilka koszykarek pozniej 1 ligii(to jest drugiej) i koszykarzy bodajze tez. Tyle, ze oni wybierali ta szkole glownie dlatego, ze w szkolach sportowych jest bardzo marny poziom naukowy, a tutaj przynajmniej… Czytaj więcej »
Wezcie te slowa do siebie i obejrzyjcie hale do koszykowki – bo takiego dziwactwa jak kosz glowny na tej sali to dawno nie widzialem i zeby sie to nie skonczylo tragedia…
*(projektowanej) sali – tym bardziej, ze to jest projekt z XXI wieku…
zeby nie bylo, ze narzekam to same ogrody na gorze sa calkiem niezle. Natomiast wolalbym, zeby zewnetrzna bryla budynku odpowiadala pieknu tej szkoly wewnatrz – dlaczego nie zrobic zewnetrznej sciany bardziej w stylu lat 30, w okolicy sa zabytkowe domy? W ostatecznosci przykryc sciane zielenia – np. jakimis pnaczami czy bluszczem albo drzewami,
poza tym Lisa-Kuli to prawdziwa szkola koszykarska – ktora szkola obecnie moze sobie pozwolic na posiadanie wylacznie dwoch sal treningowych do prostych rzeczy – malej do brzuszkow :-), duzej do dwutaktu(a w zasadzie tylko jego elementow) :-)
Dwie rzeczy sa dziwne – dlaczego nie zamiesciliscie lacza do ogloszenia o przetargu(owszem nie musicie, ale to bylby dobry gest, bo lokalne media powinny takie rzeczy robic, a moze ktos na Targowku ma lepszy pomysl na sale?),
Dwa na stronie szkoly nie ma zadnej informacji(choc facet ktory ja prowadzi mimo tytulu magistra jest generalnie niepowazny, strona byla niedostepna w wakacje)…
do ERTFEF…. nudny jestes :) „HALA” W XIII to istna legenda :) Pamietam jak sie grało w siatkówkę do serwisu z wyskoku piłka odbijała się od sufitu albo ściany po przecwienj stronie. W pilke gralo sie z bramkami do unihokeja :)) Mala salka to ping pong i przewroty :D Marek Nowa to tez legenda!!! :) Podgladal chlopcow :P I tak najlepsze jest boisku na dworzu :) Ogrodzenie nizsze niz bramka, boisko do kosza na trawie i bieznia no wlasnie jaka bieznia? biegalo sie slalomem :) ŻAL Szkoda budoqwac taka szkola jak jest niz demograficzny. Za 10 lat szkola bede tonęła… Czytaj więcej »
do ERTFEf …. pewnie robił ją słynny INFORMATYK tej szkoły. Ciekawe czy jeszcze pracuje :) I nie mowie o Panu D. kochanku Pani od geografii :D
Mowi o tym niskim w okularkach co kazał robić strony WWW w paincie :DDDDDDDDDDDDDD
hahhaha
dobry plan nie jest zły, ta szkoła nie ma i nie będzie miała przez najbliższe lata hali
Jako były uczeń tej szkoły zadam pytanie, które nurtuje mnie od dawna: co z elewacją, która była i jest obrzydliwa (chociaż ktoś mi zawsze mówił, że nie liczą się mury ale wnętrza) i co z boiskami… bo patrząc np. na to do piłki nożnej, które zarasta trawą a za moich czasów był piach i ziemia (od częstego grania po prostu).
XIII-tka ma świetne pozycje do rozwoju. Gdyby tylko ktoś chciał to rozwijać.