Policjanci z Targówka rozbili gang „wnuczków”

Jak dotąd policja złapała już 9 osób, które zajmowały się oszustwami „na wnuczka” – ale być może jest ich jeszcze więcej. Młodzi przestępcy wyłudzili prawie 200 tys. zł

Oszustwa „na wnuczka” były popełnianie nie tylko na Targówku, ale też w Puławach i Gdyni – lecz to nasi policjanci wpadli na trop przestępców i po kilku miesiącach śledztwa po kolei ich wyłapali.

Za każdym razem sprawcy dzwonili do starszych osób i podając się za „wnuczków” prosili o pilną pożyczkę gotówki. Starsze osoby przekazywały pieniądze w różnych kwotach myśląc, że dają je znajomym swoich najbliższych. Jak informuje policja, w ten sposób oszuści wyłudzili łącznie niemal 200 tysięcy złotych.

Jeden z zatrzymanych „wnuczków” / fot. Policja

W tych sprawach funkcjonariusze z komisariatu na Targówku ustalili łącznie dziewięć podejrzanych osób.

Jedna z nich, Klaudia S.(21 lat) przebywała w areszcie śledczym do sprawy innego oszustwa. Oprócz niej, kryminalni już na początku listopada zatrzymali cztery inne osoby: Mariusza K. (26 lat), Pawła W. (20 lat), Monikę M. (35 lat), i Erazma Sz. (38 lat). W grudniu dołączyli do nich pozostali:  Martyna M. (20 lat), Rafał K. (19 lat) i Daniel Z. (18 lat). Do postępowania dołączono też  Łukasza O., na którego konto trafiła część wyłudzonych pieniędzy.

Z ustaleń kryminalnych wynika, że sprawcy werbowali osoby, które odbierały pieniądze od pokrzywdzonych, inni zakładali konta w bankach, na które wpływały pieniądze z dokonanych przestępstw. Część z nich osobiście odbierała pieniądze. Z całej dziewiątki dwie osoby zostały tymczasowo aresztowane, a pozostałe objęte dozorem policyjnym. Wszystkim teoretycznie grozi nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Sprawa jednak jest rozwojowa i praska Prokuratura Rejonowa oraz policjanci z komisariatu na Targówku, nie wykluczają dalszych zatrzymań.