Wielka waga czyha na wasze nogi

6
Share

Kiedyś ważono tu pociągi. Dziś wielkie dziury tylko czekają, aż ktoś w nie wpadnie. Po czasach świetności kolei zostało w naszej dzielnicy mnóstwo nieużytków. 

 

Na wagę do ważenia pociągów zwrócił uwagę w interpelacji radny Daniel Wargocki. Zdemolowane urządzenie znajduje się na nieczynnym odcinku torowiska na końcu ul. Bieżuńskiej. Poprzemysłowa okolica do spacerów raczej nie zachęca, ale faktycznie można sobie złamać nogę.

Waga to tylko mała część nieużytków, które zostały po czasach rozkwitu kolei. Mnóstwo nieużywanych torów znajduje się na granicy Targówka Fabrycznego czy Bródna z Pragą. Przy stacji Warszawa-Praga powstaje wprawdzie Muzeum Komunikacji, ale ono zajmie tylko jeden budynek i jedną bocznicę.

Radny Wargocki pyta na przykład o nieużywane latarnie na ul. Oliwskiej, także spadek po kolejarzach. Akurat one może w końcu zaczną świecić. Urząd dzielnicy ogłosił niedawno przetarg na podłączenie ich do miejskiego systemu oświetlenia.

Do zagospodarowania jest jednak znacznie więcej. Nam się marzy, żeby także inne kolejowe nieużytki włączyć do miasta i wytyczyć na nich choćby ścieżki rowerowe. Jedna mogłaby biec obok wspomnianej wagi. Niedawno upominało się o nią Zielone Mazowsze.

6
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx