My jeszcze nie byliśmy, ale liczymy na wasze opinie. Nowe sklep daje radę?
Aldik to sieć ze wschodniej Polski, która podbój Warszawy zaczyna od Bródna. Na początku grudnia pisaliśmy, że zamknęło się Tesco działające od lat na przeciwko Szpitala Bródnowskiego, a w jego miejsce wprowadzi się właśnie Aldik.
Huczne otwarcie było w czwartek, sklep reklamował je tanim cukrem i masłem „do wyczerpania zapasów”. Pojawiły się oczywiście tłumy. My jeszcze nie byliśmy, dlatego liczymy na Wasze opinie. Jak ceny? Jak oferta?
Jakie ceny alkoholi,wie ktoś?
Drożyzna, tłum moherów tarasujących wózkami wszystkie alejki, jednym słowem kicha. Narzekamy na angielskie tesco, ale polski właściciel wcale nie lepszy :(
Takie wydarzenie i Targówek info jeszcze nie było ? wstyd państwo reporterzy, wstyd !
Każdą złotówkę wydawajmy na Targówku. Wydając kasę na Targówku pomagamy sami sobie.
Sklep jako tako, ale DROGI. Co z tego, ze cukier tani – zobaczymy jaka będzie cena jak wyczerpie się ten zapas. Za mało warzyw i owoców według mnie, chemia – mały wybór.
Skoro piszesz Max, że tam tłum moherów tzn., że nie może być tam drogo, jedno się kłóci z drugim :) Natomiast właściciel już nie jest polski tylko litewski.
zdecydowanie polecam aldik,wielkich obniżek tam nie znajdziecie ale jak na ceny w osiedlowym sklepie jest całkiem ok
Ciekawe czy będzie czystszy od Tesco,tam bywało obleśnawo…
litrowy energetyk black we względnie przystępnej cenie jest
Tłum moherów zawsze się znajdzie na jakims otwarciu, jakiejs promocji, bo wiadomo, może cos taniej „rzucą”. W sumie sie nie dziwię, emeryci maja mało kasy, więc na okazje polują. Ale denerwujace jest, gdy spaceruja z wózkami zakupowymi, przygladajac sie kazdej mijanej rzeczy i tarasuja w ten sposób przejscia w sklepie.
KILOVOLT – właściciel Aldika z Lublina.
Sklep BARDZO DROGI..! tylko promocje były w dobrych cenach, ale jak długo? Ciasno, pieczywo byle jakie, już w pierwszym dniu nie było świeże Warzyw mało, niewygodne dojście do kas przez zle rozłożone produkty. Niektóre kasjerki dopiero się uczą i stale się mylą – trzeba uważać i SPRAWDZAĆ..! Ogólnie sklep na 3..!
TOM – Właściciel Aldika z Lublina, ale sieć sklepów w 2012 r. została przejęta przez litewską Grupę Maxima.
Zawsze kupuje na Targówku wspieram Dzielnicę !!!
Sklep super, czysto i niskie ceny.W końcu normalne zaopatrzenie i po drodze z pracy mogę sobie kupić coś na obiad. Cieszę się, że nie ma już tego brudnego w którym robale latały Tesco. Personel jest naprawdę uprzejmy a nie jak w Tesco czekał się długo w kolejce. I super, że w końcu nie walą te tłumy. Polecam sklep
Masa różnego towaru, jest w czym wybierać. Tylko te ceny – jak z kosmosu. Drożej niż w Pelcowiźnie – gdzie do tej pory wydawało mi się, że to najdroższy sklep na Bródnie. Bardzo powolna obsługa przy kasie – wiem, kasjerki się dopiero uczą, ale rachunek trzeba za każdym razem sprawdzać. Alkoholu brak – i jeśli go nie będzie to będą pustki jak w niedawno otwartym Topazie na Łojewskiej (swoją drogą tam mały wybór towaru i ceny również gigantyczne). Więc wracam trochę dalej ale do Tesco na Łabiszyńskiej.
Warzywa leżą w strasznie niedogodnym miejscu, schylać się trzeba do samej ziemi – nie raz widziałam osoby starsze, które proszą o pomoc innych
O kurde, w porównaniu do tesco to jest super sklep,pod względem czystości i estetyki, nie wiem tylko jak z cenami, pewnie są sporo wyższe :/
ludzie wy widzicie co kupujecie na własne oczy widiałem jak mieso w wannie myja bo plesn urosła a wedline stara natryskuja olejem zeby wygladała na swieża. A sledzie marynuja na nowo jedne wielke oszustwo . jeslie nie chcecie miec sraczki to nie kupujcie tam
Moim zdaniem Aldik-Bródno nie zasługuje na żadne pozytywne komentarze! Dział Wędliny-mięso codziennie inne zasady, jak człowiek stanie z dzieckiem przy mięsie mówią że jedna kolejka po kilku minutach i trzeba znów stać przy wędlinie, bo tam jest rzekomo początek, jeśli przyjdę za dwa dni jest odwrotnie, przy wędlinie powiedzą, że 2 kolejki- żenada. Dział ciasta, Panie robią łaskę że w ogóle podają towar, momentami po 15 minut trzeba czekać aż ktoś w ogóle raczy podejść, zaczepiają klientów i rozmawiają o życiu osobistym, co to kogo obchodzi przychodzę kupuję wychodzę. Kaszlą, siąkają w stronę towaru przenoszą zarazki, ktoś z boku popatrzy… Czytaj więcej »