Największy remont drogowy w dzielnicy powoli dobiega końca.
Niestety, nie chodzi o wyrównanie św. Wincentego ani Radzymińskiej, nie ma też mowy o rozpoczęciu budowy Trasy Świętokrzyskiej czy modernizacji Łodygowej. Dlatego trzeba się cieszyć z remontów uliczek na Zaciszu. I cieszą się mieszkańcy tej części dzielnicy. Od Jacka dostaliśmy takiego maila:
Przesyłam zdjęcia z końca prac przy przebudowie ulicy Lewinowskiej na Zaciszu. Na tę chwilę czekaliśmy wiele lat, dlatego takie wydarzenie trzeba utrwalić na pamiątkę.Do zrobienia są jeszcze progi, znaki i inne prace, ale finał mam nadzieję już wkrótce. Dla przypomnienia załączam zdjęcia przed remontem.
Prace na Lewinowskiej rozpoczęły się w październiku zeszłego roku. Remontowany jest półkilometrowy odcinek od ul. Tużyckiej do ul. Wschodniej. Wcześniej w tym miejscu były ogromne doły, błoto i resztki bruku – prowadząca do Folwarku Lewinów i dalej do Ząbek Lewinowska to jedna z najstarszych ulic Zacisza.
Remont ulicy był trochę niespodziewany, bo początkowo go nieplanowano. Dopiero gdy w przetargach na inne ulice wydano mniej pieniędzy niż zakładano, nadwyżka przeniesiona została na Lewinowską.
Co ciekawe, wykonawca remontu ma w umowie czas do września 2014 roku. Nie wiadomo, czy odda ulicę do użytku wcześniej czy odbiory techniczne będą ciągnęły się przez wiele miesięcy. Oby nie.
- Lewinowska już prawie po remoncie
- Lewinowska już prawie po remoncie
Tak ulica wyglądała jeszcze w Boże Ciało ubiegłego roku:
- Lewinowska w Boże Ciało 2013
- Lewinowska w Boże Ciało 2013
Wszystkie zdjęcia od internauty Jacka
sexowna ta Lawonowska…
Jak patrzę na zdjęcia ulicy przed remontem, to Chyrowska na Targówku mieszkaniowym wygląda tak po dziś dzień.
Czy to nowa S-634 dla wwl jako skrót i ominięcie korka na Łodygowej? Mieszkańcom już składam kondolencje. Zamiast asfaltu mógł być odnowiony bruk, lub klinkier, a na dodatek zabytkowe latarnie, jako ukłon dla historii tej ulicy.
@Jagiełło – Kondolencje to należą się tobie, twojej rodzinie i znajomym, że maja takiego gbura. Jadąc całą Lewinowską nie ominiesz korków na Łodygowej gamoniu… Ulica wreszcie wygląda jak prawdziwa ulica. Kolej na następne.
@qwerty szacun,pocieram!!!
Popieram sorka :-D
Mieszkam w tej okolicy i zawsze robiłam co mogłam,aby tylko nie jechać Lewinowską a teraz będę tak jechać, żeby tylko się nią przejechać :-)
do Jagiełło:
rozumiem że robisz kupę do dziury w ziemi,jesz rękami z miski i myjesz się na święta?
Gościu,podpis Jagiełło to profanacja!
To dobra wiadomość dla tej części Zacisza, teraz kolej na Potulicka od Kościoła do domków.
Odkąd pamiętam Radzymińska jest dziurawa i wyboista na prawych pasach,a dalej przy Szwedzkiej to już dramat
Odezwała się dzicz zza wschodniej granicy, zwana od zawsze przez Warszawiaków kołtunami, z tworów będących bezładnymi skupiskami domostw, rozrosłych z dawnych czworaków folwarcznych i księżulowskich, szumnie zwanymi miastami. Ciemnota nie rozumie kontekstu, a szczeka. Najbardziej ubódł ich bruk, bo do niedawna tak wyglądały ich główne drogi, stąd kompleksy, a także stylowe latarnie, bo to już pachnie miejskością i zadbaniem, a tego na wokół-tłuszczańskiej linii nigdy nie będzie.
Panie Jagiełło jak Pan łykasz Acodin to nie wpatruj się Pan przy tym w banknot stuzłotowy
auhahaha :-D
Jagiełło, wiele masz racji. To i na ujadanie bądź przygotowany :)
HANS z a czym ma rację? Z tym, że Lewinowska będzie obwodnicą dla Łodygowej?
Hans to Jagiełło :-)
do Jagiełło:chyba cię pogiełło!
wiesz ile lat musieliśmy czekać na remont tej ulicy???
ciekawe jaki jest stan ulicy przy której mieszkasz,pewnie równiutki asfalt albo kosteczka,a ktoś to sobie może brodzić prze doły,kałuże i po kocich łbach!
Znam kilku o nazwisku i pseudonimie Jagiełło, wszyscy to zacni ludzie, a nie takie buce jak ty.Moderatorzy tego portalu mogą dojść po IP z jakiej dziury piszesz.
Najważniejsza sprawa to to,że wylano asfalt a nie ułożono kostki,której po prostu nienawidzę
Uliczka że cud miód malina normalnie ;-D
Ulica piękna, a chodniki już rozkopane w piątek UPC przenosiła skrzynki i demolowała chodnik, który został rozkopany co najmniej w trzech miejscach. Po prostu Polska, nie zdążyli odebrać ulicy, a już została zniszczona.
Nasuwa się pytanie czy nie można było tych skrzynek przenieść tydzień wcześniej? Po prostu brak słów!!!!
Zapraszam do „zwiedzania” ul. CHYROWSKIEJ z jej kocimi łbami, jeziorami z kałuż i śmierdzącymi stęchlizną ruderami obsikanymi przez koty i ludzi + kolejne upiorne, walące się pustostany na ul.Koprzona są wspaniałą wizytówką Targówka ;P Nic dziwnego, że tyle ich zdjęć w Internecie – każdy takie dziwo chce sobie pooglądać w XXI wieku na warszawskim TARGÓWKU.