Spokojnie, nie u nas, a w Niemczech. – W Polsce się nie udało – mówi najbardziej znany artysta i performer z Bródna.
Instalacja powstała już jakiś czas temu, ale teraz przypomina ją jutuber o nicku walizeczka11. Przypominamy i my, bo w materiale Paweł Althamer opowiada też skąd wziął pomysł na Park Rzeźby na Bródnie i jak się ta cała historia zaczęła.
A więc cofnijmy się w czasie do 2010 roku. Dyrekcja prestiżowego, niemieckiego Ludwig Museum zaprasza Pawła Althamera do współpracy. Ten proponuje nietuzinkowy pomysł: – Miałem taki stary projekt, którego nie udało mi się w Polsce zrealizować. Z przyczyn, które można by nazwać pewną tradycją – mówi Althamer.
Pomysł to budowa placu zabaw w kościele i to z kościelnego wyposażenia. Ale zanim zaczniecie się oburzać, przeczytajcie dalej. Chodzi o kościół w Akwizgranie, który stał w środku dzielnicy zdominowanej w ostatnich latach przez imigrantów wyznających islam. Świątynia stała pusta, w pewnym momencie była nawet wystawiona na sprzedaż, a artysta postanowił nadać jej nowe życie. Tak, aby znowu przyciągała okolicznych mieszkańców jako coś w rodzaju świetlicy. I tak z konfesjonału i ambony powstała zjeżdżalnia i miejsce do wspinania dla dzieci.
Jak to wyglądało zobaczycie w materiale walizeczki11, na którego końcu Althamer opowiada też jak niemieckie doświadczenia przełożyły się na nasz Park Rzeźby. Dodajmy jeszcze, że za instalację placu zabaw Althamer dostał Nagrodę Artystyczną Akwizgranu – Kunstpreis Aachen 2010.
musi minac conajnniej 7 pokolen zeby Polak od Niemca nagrode mogl przyjmiwac…!
…stary mlotek
Fajny pomysł. Nawet konserwator zabytków by się nie zgodził na takie bezczeszczenie dóbr kultury – u nas to marne szanse
Paweł Althamer jest nasz i go nie oddamy nikomu :-)
Nie ma co się oburzać. Bałwany ze złota pozostają bałwanami ze złota, i żadnej wartości duchowej mieć nie powinny. W przeciwnym wypadku niech nie nazywają się chrześcijanami.
W końcu jakiś udany, a zarazem pozytywny pomysł pana A. Ożywienie danego miejsca przez przyciągnięcie lokalnej społeczności plus to, czego na Targówku nie uświadczyliśmy, tj. estetyczne nawiązanie do danego miejsca, a nie jakieś kostropate kształty nijak mające się do klimatu naszej dzielnicy.
do PUTIN ? FAN:
Nie musi mijać ani jedno pokolenie: Władysław Bartoszewski i Kaiser-Otto-Preis oraz Jerzy Buzek z Nagrodą Marcina Lutra.
precz satany i inne kedziory won do moskwy. a kysz akysz akysz!
to jawna profanacja i próba ośmieszenia religii katolickiej,wstyd mi za takich ludzi
Dla mnie są to zwykłe ćwiczenia formalne. Ale poza zabawą formą, zamienianiem znaczeń, niczego tak naprawdę nie wnoszą. Jak widzę taką sztukę, zastanawiam się…. po co?
Mogłaby ta zjeżdżalnia być o wiele wyższa i bardziej spiralna dla większej radości :) Przynajmniej tam przez chwile jest jakiś pożytek z kościoła.