Braliście ostatnio taksówkę marki BMW z Młodzieńczej? To przeczytajcie, kto was podwoził.
fot. Straż Miejska
Zaczęło się niepozornie. Strażnicy miejscy zwrócili uwagę, że taksówka marki BMW stoi w nocy przy ulicy Młodzieńczej na zakazie zatrzymywania. Mundurowi zaczęli kontrolę i czym dłużej trwała, tym było ciekawiej.
Na tabliczce informacyjnej z hologramem wpisany był inny numer rejestracyjny niż na tablicach rejestracyjnych auta. Poproszony o dokumenty kierowca pokazał tylko dowód osobisty. Stwierdził, że nie ma dowodu rejestracyjnego, ani ubezpieczenia OC. W pojeździe nie było też identyfikatora kierowcy i obowiązkowej tabliczki ze wskazaniem, gdzie można składać skargi.
Mężczyzna nie tylko nie miał koncesji – nie miał nawet zarejestrowanej działalności gospodarczej ani kasy fiskalnej. Jak sam przyznał, naklejkę z hologramem odkleił na złomowisku, a pasy boczne sam zrobił.
W tej sytuacji strażnicy wezwali policję i wtedy okazało się najciekawsze. Mężczyzna był na liście osób poszukiwanych.
Nadal wolicie wracać taksówką niż nocnym autobusem?
Może panowie nadszedł czas wziąć się ostro za mafię taksówkową w Warszawie ?
Prawda jest następująca:połową taksówek w W-wie jeżdżą byli kryminaliści po wyrokach,oszuści i naciągacze a Państwo wobec nich jest na kolanach od lat
haha to pewnie anek
„Nadal wolicie wracać taksówką niż nocnym autobusem?”
Głupszego tekstu dawno nie czytałam… :/
Wygląda, że to Anek
“Nadal wolicie wracać taksówką niż nocnym autobusem?”
Napisała jak to bt był morderca jakiś. A z faktów wynika, że gośc po prostu miał w D. nasza polska biurokrację…
Jeśli to był Anek to faktycznie był poszukiwany, bo zapomniał na komisariacie listę płac podpisać :-)
hahahahaah
Padlam ha ha napewno celebryta anek
Czy ktoś może wreszcie napisać jasno czy to był Antek czy jakaś inna menda?Czy ktoś może wrzucić na fejsa jego foto,i jeszcze Kornatki i Pepego?Chcę wiedzieć jak wyglądają nasi „sławni” sąsiedzi.
Pepe to akurat jedyny sztywny z tego towarzystwa. Reszta jest na milicyjnym wikcie.
Anek kochany i tak jest :*