Kompromitacja estetyczna w środku dzielnicy już jest. Ale czy spółdzielnia Mieszkaniowa „Bródno” zdąży naprawić balkony w swoch blokach, zanim komuś spadnie na głowę kawał szkła lub betonu?
Szklane osłony balkonów w blokach z wielkiej płyty w okolicach ul. Malborskiej i Kowalskiego z daleka wyglądają całkiem efektownie. Jednak po przyjrzeniu się, widać że są w katastrofalnym stanie. A najlepiej widzą to nasi czytelnicy.
Każdego dnia wychodząc na balkon lub z samego budynku ryzykujemy, że spadnie nam na głowę jakiś niebezpieczny element balkonu. Na porządku dziennym jest odpadanie mniejszych lub większych jego elementów. Z balkonów odpadają przerdzewiałe elementy metalowe, gruz, tafle szkła. Jakiś horror!
– pisze w mejlu do naszej redakcji mieszkaniec bloku przy Malborskiej 2 (prosząc o zachowanie anonimowości).
Na dowód nasz czytelnik przysyła zdjęcia ze swojego balkonu…
zdjęcia: czytelnik targowek.info
Problem nie jest nowy – balkony na tym osiedlu sypią się już od wielu lat i w końcu SM Bródno zabrała się nawet za ich naprawę (w tej chwili remontowane są balkony w podobnym bloku przy ul. Kowalskiego). Ale nasz czytelnik, oprócz trwającego zagrożenia dla ludzi, zauważa jeszcze jeden problem:
Wstyd tym bardziej, że blok powinien być wizytówką Spółdzielni gdyż znajduje się vis a vis Urzędu Gminy Targówek [właściwie Urzędu Dzielnicy – przyp. red.], w bliskim sąsiedztwie Szpitala Bródnowskiego i takie powybijane szyby, zabezpieczenia kartonem na pewno dla nikogo nie są chlubą.
W zasadzie w tym momencie powinniśmy postawić do tablicy burmistrza Sławomira Anotnika, który przecież równocześnie jest przewodniczącym rady nadzorczej w SM „Bródno” i codziennie z okien urzędu może spoglądać swój zrujnowany blok.
Ale wczoraj w nocy pan burmistrz stracił swoje stanowisko. Mieszkańcy Malborskiej 2 mają podwójnego pecha…
hahaha, ale jedziecie! czyzby artykuł sponsorowany przez zawistowskiego?
Poza tym tu chodzi konkretnie o 3 bloki, nie tylko o Malborską 2: również o Malborską 4 i Kowalskiego 1. Trochę tego szkła może ludziom na głowy polecieć…
Te bloki zagrażają życiu i zdrowiu jego mieszkańców,powinny zostać jak najszybciej rozebrane!
To wszystko jest wina PO
Sprawa mi znana, z tego co wiem zgłoszona do nadzoru budowlanego ale jak to u nas „ręka rękę myję” (najlepszy przykład naszych władz) i jak na razie utknęła w miejscu. Spółdzielnia na prośby remontu odpowiada, że nie ma pieniędzy. I buduje kolejny nowy blok… Ciekawe ile mieszkań „dla swoich” będzie wliczone w inwestycję… Oto Polska :(
Bardzo obiektywny artykuł. Szacun dla autora bo w dzisiejszych czasach to rzadkość.
Panie Grzegorzu,
witamy spowlotem w naszej paltii. Cieszymy się, ze Pan wlócił i przeplaszamy, ze lok temu kopnelismy Pana ze stołka.
Malborska 8 ma taki sam problem.
a może powinien się znaleźć jakiś odważny, który dobierze sobie świadków i pokaże spółdzielni rozciętą głowę, żądając wygórowanego odszkodowania. Od ręki naprawią balkony.
Ja swoje mieszkanie sama malowałam. Nie ma powodu, by cała spółdzielnia płaciła za twuj balkon.
Remont takiego balkonu to niewielka suma,mniejsza niż 2 m-ce opłacania ogłupiającej telewizji kablowej.Poza tym rozmawiałem z księdzem proboszczem,i on powiedział,że remont na własną rękę jest dobrym uczynkiem,uczynkiem w trosce o zdrowie naszych braci,który nie przejdzie niezauważony w dniu sądu ostatecznego.Dlatego warto samemu wymienić przerdzewiałe elementy,nie czekając na cud.
Panie ViP. Szacunek dla Pana. Cieszę się, ze nie dołąze złotówki do twojego balkonu.
Anna:ale nie rozumie mnie chyba Pani zupełnie,chodziło mi o to,żeby nie czekać,tylko samemu wykonać remont a potem dochodzić kosztów od spółdzielni,zanim zdarzy się jakiś wypadek
ale dlaczego ja mam płacić za twuj balkon? Spóldzielnia moze skłądac sie na rzeczy wspólne: windę, schody, dach. A balkon – twuj balkon jest twuj. Czy ja moge przyjsc na niego po opalac się w bikini? Chyba nie! Wiec to twuj balkon i ty powinnes płacić za niego.
Poziom rozmów na tym forum,to po prostu jedna wielka żenada
twUj..??? czy ta Anna chodziła do szkoły??? WSTYD..!!!
czyżby samokrytyka Anno?
co do ANNY to… Głupich nie sieją, sami się rodzą.
pierwsze słyszę aby ktoś sam się urodził. Pana chyba edukacji sexualnej uczyli Biedroń z Grodzką.
Sam będę remontował, malował, odnawiał, kosił trawę, sadził roślinki, sprzątał klatkę a na koniec miesiąca oddam 650 zł na darmozjady w spółdzielni… Ludzie czy was już totalnie po……. ło !!!! Twuj ? Twój ojciec nie wiedział co robi Cię chyba płodząc a poźniej oszczędzając na kształcenie… Współczuję … Ogólnie to załamany jestem. Ludzie zamiast narzekać na polityków, księży zawinąć rękawy i bierzmy się do roboty, walczy o swoje a nie jak zawsze to wszyscy mocni tylko w gębie !!! Spółdzielnia bierze od nas pieniądze na fundusz remontowy od ponad 35 lat. Nie wiem gdzie są, skoro spółdzielnia twierdzi, że ich… Czytaj więcej »
Zgodnie z Prawem Budowlanym (art. 62-66) obiekty poddaje się okresowym kontrolom (rocznym i pięcioletnim). Jeśli obiekt sprawia zagrożenie ze względu na zły stan techniczny, to to zagrożenie należy usunąć – za to odpowiedzialny jest właściciel lub zarządca budynku. Jeśli zagrożenie nie zostanie usunięte, wydaje się decyzję o ZAKAZIE korzystania z obiektu. Decyzja podlega NATYCHMIASTOWEJ wykonalności. Oznacza to ewakuowanie ludzi z budynku i dalsze kroki z rozbiórką budynku włącznie. Z tego, co sami Państwo piszą, budynek stwarza zagrożenie zarówno mieszkańcom, jak i osobom postronnym, przechodzącym pod balkonami. Osoba dokonująca OBOWIĄZKOWEJ kontroli, po stwierdzeniu niemożności wykonania remontu nie zaryzykuje utraty swoich uprawnień… Czytaj więcej »
Po co remontować balkony, lepiej budować kolejne skwerki – zresztą już pozarastane chwastami !!!
Skwery pozarastane chwastami???Co ty bredzisz kobieto?
Bredzi, na większości skferuw jest beton.
Zamiast narzekać trzeba zerknąć na kartkę z wyliczeniem czynszu (z łatwością dostrzeżemy ile bierze spółdzielnia, a ile inni, MPWiK, MPO, Dalkia, miasto). Można także pofatygować się do administracji, a jak nie pomogą, to do rady osiedla. Jak i to nie pomoże, to może pismo do rady nadzorczej. Będzie krócej i efektywniej niż narzekanie na forum. Co za nowa metoda, aby tracić czas na komentarze, a nie ruszyć do tych co za to odpowiadają.
Juz wszystko poruszone. Wszedzie beton…