Pisarz i felietonista, któremu Targówek w dużej mierze zawdzięcza swoją opinię szemranej dzielnicy.
Mamy Skwer Wiecha przy Teatrze Rampa, mamy ulicę imienia jego bohatera – Teofila Piecyka, ale poza tym dzielnica Targówek w żaden sposób nie wykorzystuje potencjału, jaki związany jest z tą postacią. A jest się czym chwalić.
Nie wszyscy wiedzą, że Wiechecki nie od razu zaczął pisać o Targówku i Pradze. Jego przygoda ze słowem pisanym zaczęła się w latach międzywojennych, gdy został reporterem sądowym „Kuriera Warszawskiego”. Pierwsze swoje historyjki czerpał z rozpraw w sądzie grodzkim dla Śródmieścia i były one osadzone głównie w realiach Śródmieścia.
Co ciekawe, Wiech nie utrzymywał się wtedy tylko z pisania. Prowadził też sklep ze słodyczami przy skrzyżowaniu Inżynierskiej, Stalowej i 11 Listopada, gdzie z resztą później przez długie lata mieszkał.
Większe zainteresowanie naszą częścią Warszawy zaczął wykazywać jednak dopiero po wojnie. Dlaczego? Po prostu ze starej Warszawy nic nie zostało na lewym brzegu Wisły. Wiechecki w poszukiwaniu prawdziwej Warszawy, jej gwary i przedwojennych mieszkańców coraz częściej zapuszczał się na Szmulki i Targówek.
To tu mieszkali jego główni bohaterowie: Teofil Piecyk, szwagier Piekutoszczak, Walery Wątróbka. To na Targówku dzieje się większość sytuacji opisanych w powojennych felietonach Wiecha. Łącznie z tą, gdy mieszkańcy dawnego Targówka zaczynają się przeprowadzać do bloków. Wiech zmarł 26 lipca 1979 roku – czyli niedługo po tym, gdy powstały pierwsze bloki Targówka Mieszkaniowego.
Trochę szkoda, że słynny pisarz nie jest w ogóle wykorzystywany w promocji naszej dzielnicy. Mamy wizerunek kolejnej, po Bemowie, Ursynowie czy Gocławiu, warszawskiej sypialni. Tymczasem jesteśmy, może i sypialnią, ale z o wiele bogatszą historią. I co z tego, że z szemraną.
Jeżeli Radni Warszawy i Targówka uchwalą opracowanie projektu rozbudowy Parku Wiecha to Targówek będzie miał Park Wiecha a nie Skwer Wiecha.Są realne szanse pozyskania terenów pod rozbudowę parku.Park Wiecha w nowej odsłonie to uznanie podziękowanie dla tego wspaniałego Polaka. Konsultacje społeczne prowadzone od ubiegłego roku pozwoliły opracować bardzo ciekawe propozycje rozbudowy Skweru Wiecha.Piękniejący Targówek i budowanie pomnika pamięci dla Stefana Wiecheckiego to promocja Targówka,może się spełni ten zamysł i propozycje mieszkańców uwieńczy sukces.
Targówek szemraną dzielnicą? Może 50 lat temu. Tu mi nikt krzywdy nie zrobił, zaś na Żoliborzu gwizdnęli mi samochód (okolice placu Wilsona – zagłębie kradzieży aut, jak się dowiedziałem „po szkodzie”).
Mamy piekną historie Wybitnego Felietoniste z bogatym zbiorem książek na allegro po 3-10 zł max Cafe pod Minogą Itp
A radni napierdzielają srarki rzężźb y zakopują wazy cegłe klinkierowa promują jak genderowe multi kulti odmużdżone żeby się nikomu nie narazić i wydać 70 tys na palety Już wielokrotnie pisałem o Parku Wiecha na info szkoda że rocznica śmierci jest jedynym powodem newsa a nie incjatywy społeczności i rady. Stara zasada nie wychylać się obowiązuje lepiej strugane zjawy po 50 tys ustawiać
Mamy piekną historie Wybitnego Felietoniste z bogatym zbiorem książek na allegro po 3-10 zł max Cafe pod Minogą Itp A radni napierdzielają srarki rzężźb y zakopują wazy cegłe klinkierowa promują jak genderowe multi kulti odmużdżone żeby się nikomu nie narazić i wydać 70 tys na palety Już wielokrotnie pisałem o Parku Wiecha na info szkoda że rocznica śmierci jest jedynym powodem newsa a nie incjatywy społeczności i rady. Stara zasada nie wychylać się obowiązuje lepiej strugane zjawy po 50 tys ustawiać. Właśnie tak to nasze ulepianie Targówka wygląda,można pisać na różnych stronach swoje opinie które tak faktycznie to niewiele mogą… Czytaj więcej »
a matko … jak już sie ktoś obraża a za "szemrena" dzielnicę to z gwara warszawska jest już bardzo źle :( smutne… bardzo smutne
nie obraza sie ktos tylko jakis cholerny wsiur słoik, co to teraz sie za miastowego uwaza ! tfu !