To że jesteśmy fajną dzielnicą, wiemy od dawna. Ale że aż tak? Ratusz opublikował badania, z których wynika, że Targówek to niemal raj na Ziemi.
Na zlecenie ratusza firma MillwardBrown zapytała ponad siedem tysięcy warszawiaków, jak im się żyje w naszym mieście. Na Targówku w badaniu wzięło udział 400 osób. Raczej zadowolonych z życia.
Komunikacja
Według ankietowanych jesteśmy dzielnicą z… jedną z najlepszych komunikacji. Średni czas dojazdu do pracy/szkoły to 35 minut. Prawie połowa mieszkańców dzielnicy jeździ autobusami, tylko 23 proc. samochodami. Aż 79. proc mieszkańców jest zadowolona z komunikacji. To jeden z lepszych wyników w Warszawie. Na takim Wilanowie zbiorkom chwali tylko połowa mieszkańców.
Do tej pory jeszcze możemy się zgodzić. Kolejne odpowiedzi zaskakują jednak jeszcze bardziej. Otóż aż 69 proc. ankietowanych uważa, że stan ulic na Targówku jest dobry! Wśród badanych raczej nie było osób jeżdżących św. Wincentego czy Łodygową…
Bezpieczeństwo
Okazuje się też, że jesteśmy dzielnicą całkiem bezpieczną. 3 na 4 mieszkańców Targówka czuje się bezpiecznie w okolicach swojego domu.
Aktywność społeczna
Badania wykazuje spore zadowolenie mieszkańców w wielu kategoriach. Odpowiada nam oferta sportowa, kulturalna, jesteśmy zadowoleni z terenów zielonych.
W porównaniu z innymi dzielnicach blado wypadamy w rankingu aktywności społecznej. Tylko 2 proc. działa w organizacjach pozarządowych, tylko 7 proc. bierze udział w konsultacjach społecznych. To bardzo słabe wyniki w porównaniu z takim Ursynowem czy Białołęką. Możemy się pocieszać, że u nas dużo więcej osób ufa na tyle swoim sąsiadom, żeby zostawić im klucze.
Badania zamówione przez ratusz na kilka miesięcy przed wyborami oczywiście mogą wzbudzać wątpliwości, ale z drugiej strony, wiele wyników brzmi prawdopodobnie. A według Was, jak żyje się na Targówku?
Brama do Raju w Parku Bródnowskim /fot. targowek.info
Beznadziejnie sformułowana ankieta na końcu. Badania też o dxxx potłuc.
Zyje sie bardzo przyjemnie chociaz jeszcze kilka "ulepszeń" by nie zaszkodzilo. Generalnie jak dla mnie to 4 z plusem:)
Jest sporo do poprawienia w kwestii komunikacji miejskiej. 35 minut jazdy z jedną stronę, to żaden powód do zadowolenia.
Będzie metro – będzie dobrze. Nie będzie metra – nie będzie dobrze.
popieram JAJATURE :) kijowa ankieta,
Zyje sie wprost cudnie, zwlaszcza czekajac w kolejkach do specjalistow lub 6-10 godzin na ostrym w szpitalu brodnowskim.
A ci wszyscy ludzie to gdzie pracuja? Na rondzie żaba ? Bo w porannych korkach to z glebockiej co najwyzej tam sie doslimaczam w tym czasie w porannych korkach , jak juz musze jechac samochodem lub autobusem Czekamy na metro,wiecej sciezek rowerowych , poszerzenie wincentego i ulice nowotrocka.
komunikacja jest ok ale (pomijam, że brudna jak wszędzie) to zmieni się po uruchomieniu metra do wileniaka, będzie więcej przesiadek, a co do bezpieczeństwa …. nie jest źle ale to nie znaczy, że jest dobrze, potrzeba więcej patroli pieszych, bo chyba władzy bardzo trudno jest wyjść ze swojej kijanki czy sprintera i pogonić pijaczków spod sklepu, zresztą ona nie widzi nic złego w tym, że odbywa się picie i palenie w majestacie prawa każdego dnia, a co po nich zostaje to szkło, brud i inne „dobre” wzorce a kultura przenosi się właśnie pod całodobowe sklepy z alkoholem, spotykają się, rozmawiają… Czytaj więcej »
Dużo frajerów i rozjebusów ale mieszka się GIT
Ja uważam,że obecnie na Targówku żyje się bardzo dobrze,tą opinię potwierdzają sami mieszkańcy.Poziom zadowolenia rośnie z każdym rokiem a to za sprawą świetnej współpracy pomiędzy Panią Prezydent,Radą Miasta,Radnymi z Targówka oraz mieszkańcami.Miejsce jest również bardzo atrakcyjne dla osób przyjezdnych i dlatego tak duże zainteresowanie działkami,domami i mieszkaniami w tej części Warszawy.Dla mnie,jeśli mam oceniać w sposób szkolny,taka 5 z minusikiem,bo zawsze jest co poprawić :-)
Dodam, ze tak to widzę z okna urzędu. Bo mieszkam w Wawrze. Wawrze oczywiście żyje się dużo lepiej, jest cisza i spokój i porządek i nizsze podatki.
Park Bródnowski z Pakiem Rzeźby jest powodem do dumy. Fajny jest lasek i … cmentarz, który dla niektórych jest porażką. Super jest rozbudowa wzdłuż kanałku wraz z przedszkolem na Drewnowskiego. Ciekawym miejscem może być os. Wilno. Na pewno jest dużo sklepów i jest dobry szpital (z kolejkami jak w całej Polsce, ale przynajmniej nie 30 km dalej;-). Problemem jest KOMUNIKACJA – czy się jedzie rowerem, samochodem czy autobusem (tramwajem etc), czuć braki – szczególnie obwodnicy (rondo Żaba-Wiatraczna) i przebicia na Kijowskiej do Zabranieckiej. Metro poprawi sytuację, ale właściwie dopiero po jego przedłużeniu na Bródno. No i przydałyby się lepsze szkoły,… Czytaj więcej »
@ Anna: podatki???!
nie ma wieczystego. To znaczy ja nie płacę ;)
jeśli z badań wynika, ze żyje się świetnie, to znaczy, ze trzeba przebadać badających.
Podejrzewam,że do ankiety wybrano głównie emerytów z Bródna,
po pierwsze dlatego,że oni korzystają z komunikacji miejskiej poza godzinami szczytu.
po drugie Bródno jest najlepiej skomunikowaną częścią Targówka,
po trzecie Brodno jest starym dobrze zagospodarowanym osiedlem.
Gdyby tak zadać pytania dotyczące komunikacji miejskiej mieszkańcom nowych Zaciszańskich osiedli, lub starego Zacisza, od razu statystyki poleciałyby na łeb.
@barbarka:Zacisze to sielsko-wiejsko-moherowo-kościelny Kaczystan :)
ale TARGÓWEK JAKO CAŁOŚĆ JEST SUPCIO! :)
taa zapytajcie mieszkańców gilarskiej jak im się żyje mając ciągły ruch pod oknami, a tu kolejne osiedle na polu nie pomoże w tej sytuacji. Brak nowotrockiej się odbija.
„Prawie połowa mieszkańców dzielnicy jeździ autobusami, tylko 23 proc. samochodami.” W tym momencie już można darować sobie czytanie reszty. Proszę Państwa jeśli Warszawa, ma prawie 2 miliony mieszkańców, to jakim cudem prawie połowa z nich jeździ do pracy autobusami? Gdyby tak było liczba wniosków o kartę miejska Warszawia musiałaby być znacznie większa. Tymczasem nie jest to bodajże nawet 1/3 estymowanej populacji. Chyba, że ludzie w stolicy Polski, są tak mili i bogaci, że codziennie(statystycznie) jeżdżąc do pracy kupują dwa normalne. Resztą badań zapewne jest podobnie wiarygodna, kwestią wybrania próbki badawczej. Pomijając już stwierdzenie tylko 23% samochodami – przy obecnych cenach… Czytaj więcej »
Co jest jeszcze śmieszniejsze – a to, że z samych tych badań(dlaczego nie podano ile to wg. nich prawie połowa, tylko słownie, skoro inne są cyfra?) oznacza, że nawet w tak zakorkowanym mieście WIĘCEJ NIŻ POŁOWA nie chcę korzystać z komunikacji publicznej(brawa dla „speców od transportu” za kasowanie połączeń). Skoro więcej niż połowa to pewnie w demokracji mogliby zagłosować za skasowaniem :-). Pomijając to oznacza, że WIĘCEJ NIŻ POŁOWA płaci za coś czego nie używa(komunikacja jest utrzymywana głównie z podatków, koszt biletu pokrywa niewielką część). W stanach w mieście na 300 tysięcy mieszkańców, z olbrzymim stadionem(porównywalny z tzw. „basenem”), po… Czytaj więcej »
Komentujecie zwykły PR-owy piard z Bufetu,łudząc się że to była jakaś prawdziwa ankieta…im bliżej wyborów samorządowych,tym więcej Bufet wypuści takich rewelacji.Liczba „zadowolonych” wszak musi szybko wzrosnąć.
To badanie jest w 100% prawdziwe a hejtują je osoby podstawione albo takie z problemami psychicznymi
badanie prawdziwe jak prawdziwy jest remont sw. wincentego
Targówek to najlepsze miejsce na ziemi! :-)
Propaganda gorsza niż w PRL, i wchodzicie na chama bez wazeliny urzędowi. Teraz widać,co to jest leming- bierny, mierny, wierny.
Na Targówku mieszka się świetnie. Na starym Zaciszu znamy się z sąsiadami i mamy z nimi zazwyczaj poprawne relacje. Domniemywam ,że to głównie dzięki mieszkańcom Zacisza niektóre statystyki są takie dla Targówka korzystne.
Komunikacja autobusowa lepsza niż przed wielu laty .Jednakże na tym luksus się kończy. Do szpitala Bródnowskiego lub na Bródno , choć to blisko, bez przesiadki nie dojedziesz. Do tramwaju takoż. Pozostaje transport własny czyli samochód. A jak zakorkowane są główne i boczne ulice Targówka , Bródna i Zacisza wiecie sami .Znamienne,że nie uwzględniono tego tematu w ankiecie.
Mamonka, ktoś ci to dyktował? bo piszesz bez logiki jak robot made in PO. Komunikacja niby lepsza, a nie da się bez przesiadek. Korki.
„Średni czas dojazdu do pracy/szkoły to 35 minut. Prawie połowa mieszkańców dzielnicy jeździ autobusami” spokojnie zaraz czas dojazdu będzie dłuższy bo geniusze fundują nam bezmyślne przesiadki na wileńskim. Będzie ciasno, i tłoczno jak się całe towarzystwo wysypie z autobusów i zacznie się przesiadać do innych autobusów, metra i tramwaju. DEBILIZM TOTALNY.
Popieram ZUZĘ