Miejmy nadzieję, że to pojedynczy incydent. Jakiś tuman pewnie nie wiedział jak korzystać z siłowni, więc ją zepsuł.
Siłownie działają trochę ponad miesiąc, więc i tak nieźle się trzymają. Niestety, ta w Parku Bródnowskim przeszkadzała jakiemuś idiocie. W nocy zepsuł jedno z urządzeń. Wyrwał drążek przytwierdzony na cztery mocne śruby.
Urząd dzielnicy podaje, że siłownie wprawdzie są objęte gwarancją, ale ta nie dotyczy bezmyślnych dewastacji. Naprawa urządzenia będzie kosztowała kilka tysięcy złotych.
Zniszczone urządzenie / fot. Urząd Dzielnicy Targówek
„Naprawa urządzenia będzie kosztowała kilka tysięcy złotych?”-śmiech!:)
Ja to zrobię za parę stów.Kto oblicza te koszty?Dajcie to na zakład do Wieśka to wam nawet za pół litra zrobi
Ale śruby były poluzowane przez kilka dni. Wystarczyło przykręcić. A panowie z serwisu, pewnie żeby policzyć wyższą stawkę, zdemontowali całe urządzenie i „naprawiają” od tygodnia, to co dało sìę zrobić w 5 minut na miejscu. Tak przy okazji, połaczenia powinny być tak zaprojektowane, zeby nie było do nich dostępu, a przynajmniej, zeby do rozkręcenia były potrzebne nietypowe, specjalistyczne klucze.
Pewnie złomiarz jakiś. No ale co do kosztów to chyba przesada. Rozumiem, że trzeba zamówić część, wezwać ekipę do jej zainstalowania, ale kilka tysięcy to chyba przesada.
Do nieznających procesów inwestycyjnych. Na to wasze „przykręcenie śrub” potrzebne jest rozpisanie procedury przetargowej, a to nie jest takie proste. Żaden pan Franio tego nie zrobi, bo administrator czy zarządca siłowni straci licencje lub zostanie oskarżony o niegospodarność. Najpierw należy wynająć biegłego do oceny ile śrub zostało poluzowanych, a następnie kancelarie prawną, która przygotuje materiały do przetargu. dobrze jest też zrobić audyt w firmie, która ten przetarg wygra. Tak na wszelki wypadek, aby się upewnić czy podoła inwestycji. Niezależnie od tego wszystkiego odpowiednie biuro projektowe sporządza projekt naprawy budowli małej architektury, zatwierdzany przez Wojewodę.
Te, student, przyjedź do nas na wioske, to ci wsadzim kija od grabi w rure i tak łeb przetrzepiem, że otrzeźwiejesz
po co to zrobił przecież tylko mógł poćwiczyć a nie popsuć
Protestuję,
to nie żaden wandal, to moja tusza!
Anna la Banana:to jest tak ciekawe jak to kto cię zrobił i w jaki sposób
powinni usuwać z marszu linki z forum ale widzę że wakacje w pełni
„Niestety, ta w Parku Bródnowskim przeszkadzała jakiemuś idiocie”
Sądziłam, że ten portal redagują osoby – pomimo zaistniałej sytuacji – kulturalne. To się rozczarowałam.. niedługo może zaczniecie przekleństwami pisać w swoich artykułach?
@Mała Mi:“Niestety, ta w Parku Bródnowskim przeszkadzała jakiemuś idiocie”
TAK!TO JEST DOBRZE NAPISANE I BRAWO ZA TAKI JĘZYK,TO JEST WŁAŚNIE DOBRE OKREŚLENIE TEGO CZŁOWIEKA,A JA BYM JESZCZE DOBITNIEJ GO NAZWAŁ
To przykre, ale niestety hołoty i wandali mamy dostatek…
Na wandali to tylko takie słowa. Przesadna cenzura też nie jest dobra ;)
Smutne, robią coś dla ludzi, a jeden debil niszczy.
szczerze, to te siłownie w parkach to o kant tyłka potłuc, dziadostwo