Miesiąc od „śmieciowej rewolucji”
Aktualną sytuację z wywozem śmieci z Targówka najlepiej opisuje list jednego z naszych czytelników.
Pan Rafał działa we wspólnocie mieszkańców jednego z osiedli w naszej dzielnicy. Od 1 sierpnia, czyli dnia w którym Targówek dołączył do miejskiego systemu segregacji odpadów, ma coraz więcej problemów z osiedlowymi śmieciami. Co gorsza, mimo upływu czasu nie ma żadnych znaków poprawy sytuacji – wbrew nadziejom chaos nie znika, a raczej się pogłębia.
Przeczytajcie list naszego czytelnika i podpowiedzcie jakieś rozsądne rozwiązanie śmieciowego bałaganu.
Jakieś 2 tygodnie temu zamówiliśmy kontener na zielone odpady (gałęzie itp.) I od 2 tygodni nie możemy się o niego doprosić. Po kolejnej interwencji (chyba w piątek) wskazano, że nasze zlecenie jest w komputerze i lada moment będzie kontener, ale tylko do środy. Kontener się nie pojawił, ale o dziwo w środę pojawił sie samochód (pusty) po jego odbiór!
Co za bałagan! Co za beznadziejny monopol!!!
Poskarżyłem się w MPO telefonicznie i co z tego, mogę poskarżyć się w dzielnicy i co z tego. Gdyby były stare zasady to biegłoby już wypowiedzenie, a za moment mielibyśmy inną firmę. Tak nie można zrobić nic. Kogo to obchodzi, w gospodarce wolnorynkowej decyduje jakość usługi, a batem jest konkurencja…
Zmiany bez słów najlepiej obrazuje dzisiejszy wieczorny wygląd wnętrza altanki śmieciowej, po wywozie odpadów przez MPO: rozsypane resztki śmieci i byle jak ustawione pojemniki (na szczęście puste). Poprzednio był porządek, często zabierali i wszystko ładnie odstawiali.
Generalnie jestem wściekły. Komuna w czystej postaci!

ja bym chciała mieć pod blokiem takie kontenery, można wyrzucić cały worek a nie wyciągać z worka wpychać po sztuce do pojemnika!
Ciekawe ilu mieszkańców segreguje śmieci?
Na tzw.śmieciowej rewolucji najbardziej skorzystały rodziny produkujące ogromne ilości odpadów.Teraz płacą marne grosze a śmieci odbierają im kilka razy w miesiącu.Pozostali dostali w pupę.Jak mawiał pewien mędzrzec: biednemu zawsze wiatr w oczy.
Segregacja śmieci i wywóz segregowanych odpadów plastikowych raz w miesiącu, zaskutkowała zasmradzaniem Zacisza. Smród palonych nocą plastików uniemożliwia otwarcie okna. W sumie nie dziwię się, że ludzie nie chcą karmić karaluchów. Starsi mieszkańcy oszczędzają jak mogą, mycie opakowań po serkach i jogurtach ekonomiczne nie jest a odór gnijącego przez miesiąc mleka i nabiału może dobrze dać się we znaki.
MPO nie wywiozło śmieci, napisałem pisma do Burmistrza Dzielnicy Targówek i MPO. Dwa dni później śmieci zostały zabrane. W odpowiedzi na moje pismo Burmistrz poinformował mnie, że nie ma możliwości nieobciążenia mnie z powodu niewykonanej usługi, ponieważ było to jedynie opóźnienie.
Zatem rodzi się pytanie, czy 7 dniowe opóźnienie można traktować jako niewykonanie usługi? w mojej ocenie TAK ponieważ usługa powinna być wykonana w dość precyzyjnie określonym w umowie czasie. :)
Mamonka – to zacisze już ogrzewa?Na bogato.A Bródno marznie.Pewnie chodzi o dogrzewanie lokatorów,którym zaciszanie wynajmują na lewo pokoje a nawet całe domy.Stąd więcej śmieci,które lądują w piecach,w śmietnikach przy przystankach autobusowych i w krzakach.
Wynajmę pokoje pracującym panom,blisko autobusu 512,tel:
Zapraszam redakcję do odwiedzenia podwórka bloków przy Łabiszyńskiej. Tam tzw. rewolucja śmieciowa chyba nie działa. 10 piętrowe bloki nadal mają działające zsypy a na podwórku przy trzepaku postawiono „luzem” 2 pojemniki do segregacji na kilka bloków. Dodam, że pojemniki nie stoją w altance więc można je sobie przestawić na inne podwórko jeśli ktoś ma ochotę. Czy tak to powinno wyglądać???
Zsypy mają działać. Zsypy są przeznaczone na odpady mokre mieszane, a pojemników na inne odpady zdecydowanie za mało.
Śmieci powinniśmy segregować w domu do odpowiednio oznaczonych worków a następnie wywalać do kontenerów. Obecna fikcja w postaci sortowania do odpowiednich kontenerów się zwyczajnie nie sprawdza i wprowadza zamieszanie. MPO i tak wszystko do jednego wora wrzuca.
Jakie mycie po serkach? A kto mi zapłaci za zużytą wodę? Brudne plastiki wrzucam do zmieszanych.
Podaję w/g MPO zasady segregacji
„Segregowanie odpadów
DO CZERWONEGO WORKA/POJEMNIKA:
WRZUCAMY:
gazety, książki, katalogi, zeszyty, prospekty, papierowe torby i worki; papier (szkolny,
biurowy), kartony i tekturę oraz zrobione z nich opakowania, kartony i tekturę pokrytą folią aluminiową(np. opakowania po mleku, napojach), tworzywo sztuczne np. plastik, metal, puste i zgniecione butelki plastikowe po napojach (np. typu PET), rysunki akwarelowe, rysunki kredkami,zużyte długopisy, złamane linijki, paski skórzane, puste butelki plastikowe po kosmetykach i środkach czystości,PLASTIKOWE OPAKOWANIA PO ŻYWNOŚCI (np. PO JOGURTACH, SERKACH,KEFIRACH,MARGARYNACH, serkach,); folię i torebki z tworzyw sztucznych, puszki po napojach, konserwach; drobny złom żelazny oraz drobny złom metali kolorowych (np. zabawki, np. stare nożyczki, kapsle).
NIE WRZUCAMY:
tłustego i zabrudzonego papieru (np. papierowe opakowania po maśle,
margarynie, twarogu); kalki; papieru termicznego i faksowego; tapet; odpadów higienicznych (np.wacików, podpasek, pieluch);
OPAKOWAŃ Z JAKĄKOLWIEK ZAWARTOŚCIĄ, butelek po olejach spożywczych i samochodowych; opakowań po olejach silnikowych, smarach, styropianu, gumy,
puszek po farbach czy bateriach, opakowań po aerozolach, opakowań po środkach chwastobójczych czy owadobójczych, sprzętu AGD”
Wynika mi z tego,że czyste, umyte opakowania po serkach wrzucamy do segregowanych,a brudne czyli”z jakakolwiek zawartością” do zmieszanych.
Wystarczy zatem nie wylizać opakowania do końca a nie będzie kwalifikować się do czerwonego pojemnika ;-)