W policyjnych zawodach „Dzielnicowy Roku” st. asp. Artur Rączkowski pokonał wszystkich stołecznych konkurentów. Cieszymy się?
Celem zawodów„Dzielnicowy Roku” jest poszerzanie wiedzy policjantów oraz doskonalenie ich umiejętności praktycznych. Rozgrana w komendzie stołecznej walka o tytuł toczyła się w trzech konkurencjach: test wiedzy zawodowej, analiza dokumentu, symulacja przyjęcia interesanta.
Policjanci – dzielnicowi musieli wykazać się wiedzą teoretyczną oraz umiejętnościami praktycznymi. W zawodach udział wzięło 32 dzielnicowych z całego miasta, rywalizacja była ponoć bardzo zacięta – ale ostatecznie w klasyfikacji najlepszego dzielnicowego miasta stołecznego Warszawy bezkonkurencyjny okazał się st.asp. Artur Rączkowski, na co dzień pracujący w komisariacie przy ul. Motyckiej na Targówku, a mający w swoim rewirze m.in. ulice Suwalską i Toruńską na Bródnie.
Nie jesteśmy wprawdzie pewni, jak sukces w wewnętrznym konkursie przekłada się na realną pracę i osiągnięcia w terenie, ale i tak miło, że najlepszy w całej Warszawie okazał się nasz policjant, a nie cudzy :)
suuuuuuuuuuuuuuper news.:-/
Panu Dzielnicowemu gratulacje.
Serdecznie gratulujemy Panu Dzielnicowemu! :-)
Czuję się bezpiecznie.
Brakuje trochę testu trafnego strzelania do uciekających nygusów.
Hahhaaha, POlicja, od roku nie widziałem radiowozu czy choćby skrawka niebieskiego na swojej ulicy, za to często widuję panów „odpoczywających” w lesie na Skierskiego.
Fajnie że dzielnicowy z Motyckiej ma rewir na Suwalskiej i Toruńskiej…pewnie m.in.dzięki temu,kilkaset metrów od komisariatu na Motyckiej-na Skwerze Wiecha,na placu zabaw obok przedszkola na Korzona i w alejce przed tym przedszkolem,menelstwo i dresiarstwo może chlać,wyć,rzygać nie niepokojone przez nikogo,każdej nocy.
Proponuje iść dalej w tym kierunku-niech ulice na Targówku patrolują policjanci np z Ursynowa…fajnie będzie uświadamiać im,gdzie są i jak mają dojść do najbliższej kebabiarni czy pizzeri. Od razu poczujemy się na Targówku Mieszkaniowym bezpieczniej.
Taki z niego chojrak, że się boi jechać na interwencję w rejon P. Skargi, Smoleńskiej i Świdnickiej.
To samo dzieje sie na podwórku między Żuromińską 6, 8 i 10
Od świtu do nocy (a w wakacje i czasami przez całą noc) menelstwo i dresiarstwo przesiaduje, chla i głośno się zachowuje.
Może by tak patrole policji sprawdzały co się dzieje na osiedlach i podwórkach
do tego dochodzą krzyki i rzucanie petów przez młodzież szkolną, która zamiast iśc na lekcje do liceum na Żuromińskiej przesiaduje na tym w/w podwórku
CIIII…. teraz Policja śpi…
23:45
hahaha gratulacje. ale czego? ja policji na targówku nie widziałem od miesiąca.
do misauri: a co jest przy świdnickiej? tam jest zawsze spokojnie.
Szczere Gratulacje! Przydałby się nam taki dzielnicowy na Mokrą 33. Tutaj pomimo podjętych działań nadal występuje problem ze spożywaniem alkoholu pod sklepem Ropuch, w przejściu pomiędzy ropuchem a Żabką, pod daszkiem SPC i za hydro, gdzie menele urządzili sobie szalet…
Spozywanie alkoholu to powod do dumy i chwaly w tum kraju wiec nalezy to robic publicznie