Urzędnicy uspokajają: wszystkie projekty budżetu partycypacyjnego będą realizowane

…chociaż niektóre są dobrze zamaskowane.

fot. TaxBrackets.org/Flickr

Wstępny projekt budżetu dla dzielnicy Targówek, o którym pisaliśmy na targowek.info przed 10 dniami, przyniósł dwie smutne niespodzianki.

Po pierwsze, w 2015 r. na lokalne inwestycje w całej naszej dzielnicy władze Warszawy zaplanowały żałosną kwotę 8,2 mln zł, wielokrotnie mniejszą niż na Pradze Północ czy Białołęce, a nawet mniejszą niż na liczącym raptem 23 tys. mieszkańców Rembertowie.

Po drugie, wśród nielicznych zaproponowanych wydatków inwestycyjnych znalazło się tylko 5 z 15 projektów, które zwyciężyły w głosowaniu nad budżetem partycypacyjnym i mają być realizowane w 2015 r.

Obie te informacje mocno wstrząsnęły mieszkańcami Targówka i pewnie część z nich będzie o tym pamiętać podczas wyborów samorządowych 16 listopada.

Ale mamy jedną, ciut lepszą wiadomość.

Nie, dramatycznie niska kwota na inwestycje przynajmniej na razie się nie zmieniła. Za to okazuje się, że wszystkie zwycięskie projekty z budżetu partycypacyjnego są jednak umieszczone w budżecie dzielnicy – tyle tylko, że zapisano je w różnych miejscach, a nie tylko w wydatkach inwestycyjnych.

Wszystkie projekty wybrane w ramach BP będą realizowane. Choć można powiedzieć, że te zadania są rzeczywiście „ukryte” tzn. rozpisane w budżetach różnych wydziałów na konkretne zadania

– informuje nas pani Justyna Skalska, naczelnik Wydziału Obsługi Zarządu w urzędzie dzielnicy Targówek.

Przykładowo powstanie bezpłatnego ogólnodostępnego wi-fi zostało zapisane przez urzędników jako „zadanie: dialog społeczny” w budżecie Wydziału Obsługi Urzędu i Informatyki. Natomiast wyznaczenie nowych pasów rowerowych to część „zadania: remonty dróg gminnych” w budżecie Wydziału Infrastruktury. I tak dalej.

Tak więc wygląda na to, że realizacja projektów z budżetu partycypacyjnego nie jest zagrożona. Choć szkoda, że oprócz nich, w przyszłym roku w całej dzielnicy powstanie niewiele więcej.