Klub piłkarski z Targówka znajduje się na dnie – i organizacyjnym i sportowym. Sobotni mecz z Ursusem Warszawa może być ostatnią szansą na zobaczenie naszych piłkarzy w III lidze. Raczej nie liczcie na wygraną.
W klubie z ulicy Kołowej źle było od dawna, ale teraz jest gorzej niż źle. W skrócie:
* Klęska organizacyjna
GKP Targówek tonie w długach (obecnie ma ponad 325 tys. zł zaległych opłat), ale władze klubu nie mają żadnego pomysłu na naprawę sytuacji – wolą narzekać na zły los i żebrać o łaskę. Władze dzielnicy oferowały pomoc i rozłożenie długu na raty, o ile GKP spłaci zadłużenie bieżące (100 tys. zł) – lecz z klubu nie wpłynęła ani złotówka i w efekcie GKP nie może liczyć ani na pomoc urzędu w likwidacji zadłużenia, ani na dotacje finansowe w 2014 r. A jakby tego było mało, przestały płynąć pieniądze od głównego sponsora GKP – SKOK-u Wołomin (którego prezes i wiceprezes zostali tydzień temu aresztowani…)
* Klęska sportowa
Do poziomu działaczy dostosowali się piłkarze. GKP w rudzie jesiennej jest najgorszą drużyną III ligi – na 15 spotkań drużyna z Targówka wygrała tylko dwa, kilka zremisowała i z 14. punktami zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Piłkarze z ul. Kołowej dramatycznie odstają poziomem od większości rywali i stali się wręcz pośmiewiskiem ligi (która sama z siebie nie stoi na przesadnie wysokim poziomie).
* Ostatnie derby w III lidze?
W tej sytuacji nie dziwią pogłoski głoszące, że GKP Targówek może nie wystartować w rundzie wiosennej rozgrywek. Wprawdzie władze klubu, z braku innych pomysłów, już parę razy groziły tym rozwiązaniem – ale tym razem groźba wydaje się być bardzo realna. Gdyby tak się stało, sobotni mecz z Ursusem Warszawa może okazać się ostatnimi derbami i ostatnim starciem GKP na własnym boisku w III lidze, a może i w historii klubu. Wynik spotkania wydaje się być przesądzony – Ursus jest wiceliderem ligi, a GKP jest tam, gdzie jest. Mecz odbędzie się w sobotę 8 listopada 2014 r. o godz. 13 na stadionie przy ul. Kołowej 18 na Targówku.
Klub zmienił się w obraz nędzy i rozpaczy, żadna poważna firma nie będzie z nimi współpracować bo swoimi relacjami z miastem pokazali że nie są partnerem godnym zaufania, ile razy obiecywali że zapłacą zaległości? Miasto nawet na mniejsze raty im rozkładało, dzielnica szukała rozwiązań a z klubu szło tylko „dawać kasę bo dzieci” a jak odeszła większość dzieciaków to grożą że się wycofają z III ligi… A kogo to obchodzi? Dziećmi jeszcze ktoś się przejmował ale ambicje działaczy już nikogo nie obchodzą bo nawet uatrakcyjnić tej III ligi nie potrafią, na meczu jest atmosfera jak na stypie ze spikerem z… Czytaj więcej »
Dwa pośmiewiska ,bo tyle samo punktów co Polonia
zrobic tam OSIR i bedzie dobrze dla wszystkich!
GKP to dno pod kazdym wzgledem – PRZEZ TE SWOJE OSZUSTWA SA WSTYDEM DLA DZIELNICY
Ciekawe czy Papież wszedłby na boisko, gdyby jego tatuś nie był prezesem? Przekręt za przekrętem. GKP powinno zmienić nazwę na Przekręt Targówek.
Zrobić OSIR z BASENEM ! Bródno ma Osir a MY 0 besenów oni 2 ? PSB niech ogarną na Sponsora !
Zebrać na płycie boiska GKP Targówek wszystkich pseudo kandydatów do rady dzielnicy,w szczególności tych „niezależnych”,rozebrać do naga i biczować wierzbowymi gałązkami po gołych pierdziawach za zaśmiecanie skrzynek pocztowych i za wszystkie kłamstwa wyborcze potocznie zwane obietnicami.
Postawić cos ładnego fajnego i dla bogatych
Podziękujmy miastu i panu B. :) z resztą innym działaczom też
A wiecie o co chodzi?
Klęska finansowa + klęska sportowa = nowy właściciel gruntu i nowe osiedle.
Nieźle wykombinowali nie? Ciekawe ile wzięli za to :) haha POLSKA !
Dlaczego Droga Redakcjo tak nie lubicie GKP? Oni mają tyle samo punktów co Polonia Warszawa!!!( Czy Polonia jest pośmiewiskiem III ligi?) GKP i tak się utrzyma!!! Na przekór HGW GW i innym „pływakom”.
lukasyno łapka w górę dla ciebie :)
GKP Targówek właśnie przegrał u siebie z Ursusem 0:7!!! Co jest idealnym podsumowaniem tego do czego doprowadził Zarząd klubu wraz z jego „dyrektorem”
Dziękujemy!
Cotygodniowy mazowpierdol dostało GKP – to już norma począwszy od seniorów po najmłodszych. GKP = WSTYD TARGÓWKA
Targówek w 2015 dostanie cztery razy mniej na inwestycje niż w obecnym roku, będzie to zaledwie 8,2 mln zł! Gdyby to przeliczyć na jednego mieszkańca, wypada najmniej w całej Warszawie. A przecież mówimy o dzielnicy, która pod względem zaludnienia jest szósta w stolicy. To katastrofa inwestycyjna!
KAROLAK : Niech miasto najpierw coś dołoży a nie tylko żąda! Żadnych dotacji nic! Tak OSiR bo co? ciężko d*** na basen na Bródno ruszyć? Może kolejna Biedronka? Zlikwidują III ligę i co?! A to ze dla wielu to bardzo ważna sprawa bo zaczynali mając po 14, 15 lat ( 2008 rok) i działają do dziś! są na każdym meczu na każdym wyjeździe robią oprawy na które wykładają mnóstwo pieniędzy i zarywają noce!!! Nie jesteś w temacie to się nie wypowiadaj. Nie jedna osoba wypowiadająca się tutaj na pewno grała w tym klubie jako dziecko a teraz co? Gdy przychodzi… Czytaj więcej »
A DRUGA SPRAWA KAZDY MOWI SLABE WYNIKI BLA BLA BLA ALE MALO KTO WIE ZE GRAJA 4 -5 MIESIAC ZA DARMO! NAWET ZLOTOWKI NIE BIORA CIEKAWE ILU WAS ZNAWCY SPORTU BY ODDAWALA TYLE SERCA DRUZYNIE KTORA NIC NIE DAJE W ZAMIAN! TO ZNAK ILE TEN KLUB ZNACZY DLA LUDZI!!!
na tym poziomie rozgrywek to GKP powinien być klubem amatorskim, o jakich pieniądzach tu mowa, w drużynie seniorów powinni grać wyłącznie wychowankowie GKP i klubów ościennych do 25 roku i się promować. A transfery do innych klubów w wyższych ligach powinny dawać po części utrzymanie klubu.Jeszcze raz o jakich pieniądzach tu mówimy zawodnik w drużynie seniorów powinien otrzymywać stypendium sportowe ( max.500 zł. za przyjazdy na trening i tylko wtedy otrzymał by kaskę gdyby w danym czasie edukował się np.szkoła średnia lub studia ) po za tym albo typowa amatora i zwrot za bilety MZA albo „goodbye z klubu „
Brawo dla Pana B
oni tych ,, max 500 zł” na oczy od klubu nie widzieli od paru miesięcy
.
i znowu widzisz tylko kasę, w mojej wypowiedzi otrzymanie tych właśnie 500 zł.jest uwarunkowane tj.uczeniem się i wiekiem do 25 lat , fakt w klubie gra wielu młodych chłopaków ale do szkoły to im raczej nie po drodze, a przynajmniej większości