Jak wrócić z warszawskiego sylwestra (podpowiedź: trudno)

8
Share

Wielka noworoczna impreza na świeżym powietrzu odbędzie się pod Stadionem Narodowym. Dotrzecie na nią w miarę łatwo. Wrócicie – wielu już z trudem. I nie mówimy tu tylko o nadmiarze szampana.

Powitanie roku 2015 zacznie się na błoniach Stadionu Narodowego o godz. 21:00 w środę 31 grudnia. Na wielkiej scenie zagrają m.in. Hey, Artur Rojek i Budka Suflera, a także zagraniczni wykonawcy: Dash Berlin i Jason Derulo. Wstęp wolny.

fot. ZTM

fot. ZTM

 

Na imprezę dotrzecie komunikacją miejską „standardowo”, czyli wszystkimi autobusami i tramwajami, które na codzień jeżdżą z naszej dzielnicy w okolice Stadionu Narodowego (Bródno ma m.in. tramwaje 3 i 25, Targówek autobus 517, Zacisze musi się po drodze przesiadać).

Ale niewątpliwie ważniejszą – i bardziej skomplikowaną – sprawą będzie powrót do domów, już w 2015 roku.

ZTM ma tutaj dla nas kilka informacji. Najważniejsza jest taka (przytaczamy ją w wolnym tłumaczeniu):

Sylwestrowa komunikacja miejska nastawiona jest na obsługę mieszkańców z drugiej strony Wisły. Dla prawej połowy Warszawy zaplanowano komunikacyjne resztki. Dla Targówka – ochłapy.

Pozostałe informacje:

1) przez całą noc będzie kursować kilka linii tramwajowych, ale na Bródno tylko jedna linia 3 (która ma jeździć z częstotliwością co ok. 10 minut).

2) zwiększona zostanie częstotliwość kursowania wybranych nocnych linii autobusowych, ale do naszej dzielnicy, konkretnie na Bródno, tylko N64 (które będzie kursować co ok. 10-15 minut). Autobusy nocne na Targówek i Zacisze będą jeździć „normalnie”, a więc raptem raz na pół godziny/godzinę.

3) żeby Bródnu nie było za dobrze, w godz. 23:20 – 3:00 będzie zamknięty przystanek Warszawa Stadion, więc o powrocie z sylwestra pociągami SKM nie ma mowy.

4) na szczęście pojawi się specjalna linia 903, która będzie kursowała na trasie Al. ZielenickaBródno-Podgrodzie (pasażerowie będą mogli do autobusów wsiadać na przystanku na ul. Zamoyskiego przed al. Zieleniecką). ZTM wprawdzie wciąż nie podał dokładnej trasy tej linii, ale zazwyczaj jeździ ona także przez Targówek (Radzymińską, Trocką i Wincentego do Kondratowicza), więc niemal na pewno będzie tak i w 2015 roku.

No i tyle. Alternatywą jest jeszcze własny samochód (niepraktyczne), taxi (nieosiągalne) i własne nogi (do Targówka ok. godziny marszu – co może być szybsze od czekania na niektóre nocne autobusy). Mieszkańcom Bródna, Targówka i Zacisza życzymy szczęśliwego Nowego Roku :-)

 

mat. UM Warszawa

8
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx