Jeden z radnych PiS proponuje, żeby ogrodzić Park Bródnowski. Na razie nie ma na to pieniędzy, ale gdy się znajdą…
Interpelacje w sprawie postawienia płotu wokół całego parku zgłosił radny Tomasz Cichocki (PiS):
Mieszkańcy zwracają uwagę, że w ten sposób nasz park byłby bardziej chroniony przed dewastacjami, jeśli byłby zamykany w godzinach nocnych.
Faktycznie dewastacje się zdarzają. Niedawno ktoś pomazał nawet napis Bródno, wcześniej ukradziono metalowe drzwiczki od kilkunastu latarni. W dodatku po ciepłych weekendach park jest wręcz zawalony butelkami i śmieciami. Nie wiadomo tylko czy płot pomógłby w walce z nocnymi imprezami. Na pewno pomogłyby wizyty straży miejskiej…
Jest już odpowiedź ratusza i na razie grodzenie parku nam nie grozi z prozaicznego powodu: nie ma na to pieniędzy. Ogrodzenie miałoby 1970 metrów długości. Dwumetrowy, stalowy płot na podmurówce kosztowałby według szacunków ratusza 3 150 000 zł brutto.
Czyli dużo. Za takie pieniądze można zrobić na przykład skwer taki, jak otwarty w ubiegłym roku przy ul. Samarytanka. Pieniędzy na płot nie ma w Wieloletniej Prognozie Finansowej aż do 2042 roku i burmistrz Sławomir Antonik pisze, że w najbliższym czasie nie będzie.
Teoretycznie ogrodzenie parku mieszkańcy mogliby zgłosić w ramach budżetu partycypacyjnego. Na razie decydujemy na co wydać mniejsze sumy, ale prezydent Warszawy zapowiada, że będzie zwiększać pulę w następnych latach. Na Ursynowie czy w Śródmieściu zgłaszane są już projekty za parę milionów.
Tylko czy płot naprawdę jest potrzebny? Co o tym myślicie?
Niech radny sobie móżg ogrodzi, żeby jego pomysły nie wychodziły na zewnątrz.
Najlepiej to wszystko ogrodzić, zamknąć na noc i będzie spokój. Do tego godzina policyjna!
Najlepiej wybudować ogrodzenie i nie wpuszczać PISowskich „gospodarzy”. Najłatwiej wydawać cudze pieniądze. A tuż po ogrodzeniu w parku pojawi się pomnik JPII wśród brzóz. A poważnie- rowerowy patrol SM co jakiś czas, także po zmroku, i 3/4 problemu zniknie.
Okazuje się że w tej nieszczęsnej radzie jest więcej radnych o rozumku Jędrzeja Kunowskiego inicjatora „garbów kunowskiego” na jezdniach ul. Gilarskiej i Jórskiego. Radni mogą się wykazać przywróceniem linii autobusowej 512 na dawną trasę.
Radni PiS zawsze mają „dobre” pomysły.Trzeba wszystko ogrodzić i zamknąć,ot pisowska logika.Ten park tętni życiem i dniem i nocą.I tak jest od lat i niech tak zostanie.
Anonim ma jeszcze mniej rozumku, bo się pod nazwiskiem nie ujawnia
Pomysł ogrodzenia Parku Bródnowskiego, pojawia się od czasu gdy Targówek został samodzielną gminą, czyli od 1994. Wzorowano się wtedy, na Łazienkach. Jednak jest jeszcze jeden poza finansami kłopot. Park to nie tylko miejsce rekreacyjne, ale ważny ciąg komunikacyjny. Zamknięcie go spowoduje, że droga trzeba będzie pokonać znacznie większe odległości niż obecnie. Na to wielu mieszkańców nie będzie się chciało zgodzić.
Co za kretyński pomysł! Może zamiast 3mln na ogrodzenie wydać 50tyś na kamery i będzie po sprawie? Czy ktoś tam w ogóle myśli, czy to zanikająca umiejętność?!
Proponuję oprócz ogrodzenia, co kilkanaście metrów postawić jeszcze budki wartownicze dla strażników miejskich, zobowiązanych do czujnego patrolowania ogrodzenia i wyłapywania przekradających się przez dziury w płocie osobników.!!
Zamiast wydawać pieniądze na ogrodzenie może spożytkować je na miejsca dla młodzieży żeby się nie nudzila. Jakoś Bemowo sobie radzi a Targówek od czapy pieniądze wydaje.
To chyba firma ochroniarska wyjdzie taniej.
A propos firm ochroniarskich, w których pracują byli zomowcy, brodacze 50l., kiedyś tłukli ludzi, teraz emerytura po 15 latach maltretowania narodu, i robota polegająca na spaniu na biurowcu, państwo (my) zaś dokłada do ich pensji (grupa)oraz emerytur.
Niech się radny sam ogrodzi :)
Tak, tak płot 4 metry z drutem kolczastym pod prądem, wieżyczka strażnicza, pieszy oddział strażników z bronią i psami no i może jeszcze na około fosa z krokodylami i zwodzonym mostem. Jestem ZA a nawet PRZECIW.
A może najpierw niech posprzątają w tym parku bo smieci walają sie wszędzie, podobnie zreszta jak w lasku bródnowskim, w kanałku, czy na placu przy budowie naprzeciwko ratusza i na drugim placu zarośniętym przy CH Targówek.
No właśnie, co ze śmieciami? Płacimy dodatkowy podatek śmieciowy, a śmieci przybywa. Mamy też coraz wydajniejszą spalarnię w dzielnicy… Gdzie „idą” pieniążki śmieciowe?
Jeśli właściciele psów po nich nie sprzatają to ja jestem za ogrodzeniem parku i zakazem wprowadzania psów. To im podziękujcie; mającym innych użytkowników parku gdzieś …
pomysl bylby nawet dobry gdyby nie to ze to zly pomysl
Najlepszym rozwiązaniem będzie skierowanie do parku w godzinach wieczornych patroli policji i straży miejskiej.Mówię tu o Parku Bródnowskim,Parku Wiecha oraz Lasku Bródnowskim.Jeśli formacje te borykają się z brakami kadrowymi bądź finansowymi,może lepiej wesprzeć je lokalnie z budżetu dzielnicy,niż trwonić pieniądze na zasieki z drutu.
W ogóle może zamknijmy park na kłódkę i wpuszczajmy tam tylko wybranych poddanych selekcji pana radnego…
Nie mam nic przeciwko…jeśli pokryje to z własnej kieszeni!!! Jak się postara to może Skoki mu dołożą
kiepski, nic nie da a dodatkowo zmarnuje pieniadze…
Park to dobro wspólne więc trzeba o nie dbać. Moim zdaniem powinien być więc ogrodzony. Jeżeli płot byłby wystarczająco trudny do sforsowania, na pewno wyszedłby taniej niż patrole policji czy straży miejskiej.
STOP wiecznie naćpanej i pijanej hołocie !!!
kto na niego glosowal? przyznawac sie!!
Niech się sam ogrodzi
Pis is cool
ogrodzony park pełen ciekawej roślinności i ptaków byłby dumą mieszkańców Bródna i zazdrości innych dzielnic .
Park nie powinien być wybiegiem dla psów i podpitej młodziezy. Ile razy jestem tam z córką, z niesmakiem patrze co tam sie wyprawia na ławkach.
nawet jakby ogrodzenie byloby za darmo nie powinno sie tego robic. przestrzenie publiczne powinny byc otwarte przyjazne zachecajace..a tzw. zla mlodziez o ile taka istnieje na naszym osiedlu, nie zniknie przez to, ze bedziemy grodzic.
Aresztowac kazdego z piwem (ukrytem lub nie) poza mna.
tak tak tak, niech młodzież złapana z piwem, sprząta w parku za karę kupy po moim psie.