Z całą pewnością nie były to narkotyki „na własny użytek”.
Krótko przed świętami policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową otrzymali informację, że w warsztacie na Targówku Fabrycznym – konkretnie przy malutkiej uliczce Szklanej, odchodzącej od Księcia Ziemowita – może dochodzić do handlu narkotykami.
Funkcjonariusze pojechali na miejsce i weszli do pomieszczeń garażowych należących do 45-letniego Roberta K. Podczas przeszukania policjanci znaleźli aż 1,15 kg haszyszu w kostkach. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do stołecznej komendy.
Robert K. usłyszał w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga –Północ zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Teoretycznie grozi mu za to nawet 10 lat pozbawienia wolności. Na razie jednak mężczyzna pozostaje na wolności – opuścił siedzibę prokuratury za poręczeniem majątkowym, dostał też dozór policji.
LEGALIZE IT!
Gosc z twarzy podobny zupelnie do nikogo…..