„Leżący policjanci” na zaciszańskich uliczkach spowodowali prawdziwą burzę. Władze dzielnicy ogłosiły w tej sprawie konsultacje na niespotykaną skalę.
Przypomnijmy w skrócie: we wrześniu 2014 r., po latach starań okolicznych mieszkańców, na ulicach Jórskiego i Gilarskiej na Zaciszu zainstalowano progi zwalniające. W teorii progi miały być na tyle wąskie, że autobusy wezmą je między koła, a samochody osobowe będą musiały zwolnić. W praktyce wyszło zupełnie inaczej: osobówki masowo jeżdżą środkiem między progami, a autobusy z głośnym hukiem zawadzają o nie kołami.
Teraz okoliczni mieszkańcy (przynajmniej część) głośno przeciwko progom protestują. Niektórzy nawet twierdzą, że pęknięcia ich domów to wina właśnie samochodów przejeżdżających przez progi. Z drugiej strony ruch na tych ulicach jest jakby mniejszy i wielu kierowców jeździ wolniej. Dzięki temu bezpieczniejsze są choćby dzieci chodzące do szkoły nr 52 przy ul. Samarytanka.
Choć sprawa jest raczej drobna, stała się jednym z najważniejszych tematów w całej dzielnicy. Już zapowiadaliśmy na targowek.info, że odbędą się w tej sprawie oficjalne konsultacje. No i właśnie się zaczynają.
Jak poinformował urząd dzielnicy, konsultacje będą dotyczyły dalszych losów progów (postawionych bez takich konsultacji). Urzędnicy proponują teraz trzy rozwiązania:
– pozostawienie progów spowalniających bez zmian,
– zdemontowanie wszystkich progów spowalniających,
– pozostawienie progów spowalniających jedynie w rejonie SP 52, tj. na ul. Gilarskiej przy posesji nr 91 i na Jórskiego przy posesji nr 58 – a zdemontowanie pozostałych.
W konsultacjach można wziąć udział na dwa sposoby:
* biorąc udział w spotkaniu 6 maja 2015 r. w godz. 18:00–20:00 w szkole przy ul. Samarytanka 11A
* wypełniając do 18 maja 2015 r. ankiety, którą mieszkańcy znajdą w swoich skrzynkach pocztowych lub otrzymają na spotkaniu konsultacyjnym.
My nasze nieformalne konsultacje przeprowadziliśmy na targowek.info już na początku kwietnia – w naszej ankiecie oddano blisko tysiąc głosów (stan na 27.04.2015). 61% procent głosujących chce likwidacji progów w całości, zaś 34% popiera zostawienie ich bez zmian.
Ankieta wciąż działa i zachęcamy do dalszego głosowania:
A tak na marginesie.
Spotkania, ulotki, ankiety… Mnóstwo pracy i niemało pieniędzy dla rozwiązania problemu kilku progów na wąskich uliczkach willowego Zacisza. Nie negujemy tego pomysłu. Ba, bardzo nam on się podoba! Mamy tylko nadzieję, że w takim razie władze dzielnicy pójdą za ciosem i będą chciały wysłuchać mieszkańców Targówka także w innych sprawach.
W takich sprawach, które będą dotyczyły znacznie większej ilości osób.
Naszym zdaniem konsultacje przydałyby się np.:
* w sprawie ciągłego opóźniania generalnego remontu ulicy św. Wincentego (która wkrótce będzie frezowana, co cieszy, ale to też opóźni generalny remont o lata, jeśli nie dekady)
* w sprawie przeniesienia bazarku z ul. Trockiej w miejsce planowanej ulicy Nowotrockiej (i w efekcie zablokowania budowy tej bardzo ważnej ulicy nie lata, ale na dekady)
* w sprawie rewitalizacji nie tylko przedwojennych kamienic, ale także blokowisk z czasów PRL na Bródnie (których otoczenie, ulice, chodniki, podwórka mieszkańcy często nazywają po prostu „syfem”)
* w sprawie budowy kolejnych blokowisk na polu PGR w rejonie ul. św. Wincentego (zamiast np. przeznaczenia tego terenu na park lub inny teren rekreacyjny)
Podejrzewamy, że czytelnicy targowek.info zgłoszą w komentarzach po tym artykułem jeszcze inne, ważniejsze tematy.
Zgłaszam do konsultacji przedłużenie trasy 512 do pl. Bankowego!
juz pisalismy o tym-trasa512 do bankowego jest niemozliwa bo urzednicy wymyslili sobie parking przy ratuszu.
ale temat wazny-ogolnie zniszczenie komunikacji publicznej w calej dzielnicy.
przykladowo ograniczenie czestotliwosci 156 i 527(linie kluczowe)-a przy okazji skracanie tras. radni powinny sie zajac tematem dlaczego akurat w dzielnicy targowek dokono tak radykalnych zmian pomimo iz zwieksza sie liczba mieszkancow.
Grandą jest to że po 7 rano po trzecim przystanku nie można wejsc do autobusu 160 . Kiedy ludzie sie zbiorą i w koncu cos z tym zrobia ? Za co płacic im ? Za przewóz ludzi jak bydła ? Smieje sie z tych co kasuja bilety. Zróbcie cos z tym.
Panie Jędrzeju,proszę się nie poddawać,jesteśmy z Panem!
stop wariatom drogowym!
Stop bezmyślnemu ustawianiu progów zwalniających przez niekompetentnych radnych. Progi które zainstalowano, wołają o pomstę do nieba!
az prosi sie o strefe 30 i fotoradary. progi to rzeczywiscie dziwne rozwiazanie. warto zwrocic uwage ze jezdzi tam nie tylko 120 ale tez tajemnicza linia”przejazd techniczny”
A może konsultacje w sprawie progów należało zrobić przed ich położeniem? A co jak mieszkańcy wystawią negatywną ocenę i trzeba będzie owe nieszczęsne progi rozebrać? Łatwo się wydaje nieswoje pieniądze? Cóż jak widać myślenie nie jest mocną stroną urzędników z Ratusza
moim zdaniem powinny zostać, wygoda kierowców tranzytowych nie może być ważniejsza niż bezpieczeństwo mieszkańców ! a ściany pękały tam zawsze, technologia w jakiej były budowane te segmenty nie jest przystosowana do tak dużego ruchu ! a kiedy NOWOTROCKA ?
do COIL – tam jest ograniczenie do 30 tak jak na wielu innych uliczkach Zacisza, i co z tego?! kierowcy i tak szaleją, progi im troszkę przeszkadzają to wariaci protestują !
absurd, konsultacje w sprawie likwidacji progów które poprawiają bezpieczeństwo – rozumiem, że są uciążliwe dla kierowców ! a kiedy konsultacje w sprawie likwidacji przejść dla pieszych ? zróbmy tam autostradę, mieszkańcy niech siedzą w domach!
Myślenie to nie jest twoją mocną stroną (61)a(Też normalny kierowca!!):niekompetentni radni?Brawa dla Kunowskiego,o to chodzi żeby utrudnić życie bydlakom szalejącym po ulicach Zacisza!
To tylko pokazuje,jak słabym ustrojem jest demokracja.Grupka krzykaczy,zapewne pisopodobna,doprowadza do niepotrzebnych konsultacji,będących zwykłym zawracaniem d.i odciąganiem urzędników oraz radnych od prac nad ISTOTNYMI problemami osiedla i dzielnicy :(
Masakra jednym słowem. A później się dziwić, że radni niczego robić nie chcą. Tyle lat wrzawa, że jeżdżą szybko, że samochody psują asfalt itp. że potrzeba tych progów. W końcu powstały progi i co? Od razu płacz, że jest gorzej, że głośno itd. Co większe cwaniaczki płaczą, że im domy popękały… No na pewno, 50-letnie ruiny, które zamiast zaprawy mają piach, cud że to jeszcze stoi. A zapomniałem, jakby trzeba było zapłacić podatek od nieruchomości to całość warta 10 tysięcy, a jak taki dom trafia na allegro to choćby był szopą to bez miliona nie podchodź, śmiech na sali. Tak… Czytaj więcej »
Marciner
Codziennie przejeżdżam kilkukrotnie po tych progach. Jadę naprawdę wolno a pomimo to, za każdym razem trzeszczy mój malutki samochodzik i dzwonią plomby w zębach.Progi takie jak te, to poroniony pomysł i marnotrawstwo publicznych pieniędzy. Mam nadzieję, że radny Kunowski zostanie rozliczony za ten drogowy bubel.Progi tak, ale progi zbudowane zgodnie ze sztuką – takie jak przy SP 52.
Przez nie jadąc powoli, można przejechać płynnie!!!
Do Marcinera: cóż jak widzę to masz problem z logicznym rozumowaniem więc wytłumaczę jak krowie na miedzy: chodziło mi o wydanie pieniędzy: na progi i ewentualne ich rozebranie. A tak na marginesie. Jeżeli już spotkałeś takiego pędzącego bydlaka, to zrób mu zdjęcie i wyślij na policję. A co do radnych i ich kompetencji to mam swoje zdanie, i nie zamierzam d=go zmieniać. Pozdrawiam Też Normalnego Kierowcę. Zgadzam się z Panem w 100%.
na głębockiej przy szkole też sa identyczne progi, tam kierowcy też szaleją w swej głupocie i przeważnie wybierają objazd prawą stroną przez zatoczkę dla autobusów tuż pod samym wyjściem ze szkoły.
ASZ ŁUK: późnym wieczorem w stronę Targówka 160 też jeździ zapakowane, konkretnie kursy ok 21.30 i tuż po 22. Późniejszymi nie miałam okazji jechać.
Trzeba skończyć z prywatą i bezmyślnym wydawaniem społecznych pieniędzy! Garby kunowskiego przeforsowane przez zaślepionego prywatnym interesem Jędrzeja Kunowskiego powinny zostać zdemontowane, ale w kosztach tej operacji powinien partycypować Jędrzej Kunowski. Nie można bezkarnie marnotrawić pieniędzy podatników. Kunowski już się wypalił, swego czasu był organizatorem rozstawiania kontenerów na śmieci i to Mu dobrze wychodziło a teraz sieje destrukcję. Ankieta pokazuje co myślą mieszkańcy.
Wielkie słowa uznania dla Pana Burmistrza Sławomira Antonika że zechciał zająć się tą ważną sprawą i mam nadzieję że szybko przywróci normalność.
Progi są zrobione na odp***, żeby tylko wziąść kasę. Przed nimi powinno być ograniczenie do 5km/h bo jadąc szybciej tylko niszczy się zawieszenie.
Normalność można przywracać w normalnym kraju, gdzie żyją normalni ludzie. W tym kraju, z tymi ludziami się nie da. W sobotę na Gilarskiej na wysokości przejścia dla pieszych na pole PGR Audi Q5 wyprzedzało 3 samochody na podwójnej ciągłej, przed zakrętem no i oczywiście przed i na samym przejściu. Byłem za tym debilem jakieś 300 metrów (przy Rolanda) i 3 samochody za nim, a mimo to jadąc całkowicie prawidłowo stanąłem obok tłuka na światłach na Wincentego przy Kondratowicza. I co mi odpowiedział tłuk na zwróconą uwagę?! – „Pier… się..” i ruszył z piskiem opon o mało nie powodując poważnego wypadku.… Czytaj więcej »
@MJ
progi nie pomagają. Potrzeba:
1. Większego monitoringu ulic i więcej fotoradarów
2. Wszystkie samochody winne być wyposażone w kamery, a zapis na nich traktowany jak z czarnych skrzynek.
3. Zabierać prawo jazdy debilom i prostakom, takim jak ten o którym napisałeś.
W ogóle w narodzie brak kultury. Nie nalezy się temu dziwić, bo ryba psuje się od głowy.
Ostatnio internet obiegł film, jak p r e z y d e n t Bron i s l a w grzebał sobie publicznie miedzy nogami. Wstyd mi za niego.
Zupelnie nie rozumiem tych konsultacji, progi musza zostac, przeciez tam dochodzilo do bardzo niebezpiecznych sytuacji. Kiedy wybuduja Nowotrocka ?
@MICHALINA
w zupelnosci sie z Toba zgadzam! progi musza zostac!
ruch na gilarskiej to srednio 600 aut nav godzine! mialo byc tymczasowo az pojawi sie nowotrocka – kiedy ja wybuduja?!?
ankieta klamie i wcale nie pokazuje co mysla mieszkancy!!!!! tu jest 50 domkow a glosow 1200!!! to sami kierowcy pewnie w kolko glosuja bo im progi przeszkadzaja sie rozpedzac! i bardzo dobrze niech przeszkadzaja! a domy pekaja przez za duzy ruch a nie przez progi!
MIESZKANKA GILARSKIEJ napisała prawdę!
Zamontowanie progów na ul. Gilarskiej i Jórskiego zainicjowane i zrealizowane przez Jędrzeja Kunowskiego radnego z nadania PO to wynik prywaty i egoizmu mieszkańców 50 segmentów!
Dla ich wygody przy wyjeżdżaniu i wjeżdżaniu samochodami z posesji tysiące kierowców i pasażerów ma zdecydowany dyskomfort wyrażony w ankiecie a część mieszkańców segmentów uszkodzone budynki w wyniku wstrząsów powodowanych przez progi.
Szkodnictwo społeczne w wykonaniu radnego nie może pozostać bezkarne! Może sam z własnych środków zaproponuje mieszkańcom uszkodzonych domów ich naprawę?!
Rozsadek burmistrza, stanowczość i społecznikostwo zaowocuje szybkim zdemontowaniem nieszczęsnych progów.
jak mówi akcja i badania „10 km robi różnice” a dzięki progom kierowcy na tym odcinku znacznie zwolnili, tu chodzi o nasze bezpieczeństwo, nie można go przekładać nad wygodę kierowców tranzytowych ! Po co całe te konsultacje, przecież wiadomo że głupota i egoizm ludzki nie zna granic i przeciętny kowalski dla zaoszczędzenia 20 sekund na odcinku gilarska – jórskiego będzie miał mieszkańców tych uliczek osiedlowych oraz ich bezpieczeństwo (także podczas wyjazdu z garaży) w d***.
walka z progami przypomina mi walkę ze stacjami pomiaru powietrza: „władze małopolskich gmin znalazły sposób na walkę z zanieczyszczeniem powietrza. Ich władze negują pomiary. Stanisław Lichosyt, burmistrz Suchej Beskidzkiej zażądał usunięcia stacji monitorowania powietrza przez WIOŚ.Tego samego dnia, gdy list trafił do WIOŚ, w stacji ktoś odciął prąd. Inspektorzy WIOŚ, którzy przyjechali na miejsce, znaleźli nieopodal rozbitą skrzynkę rozdzielczą. Po kilku dniach stacja zaczęła znowu działać.Kiedy WIOŚ nie zareagował na list burmistrza, Stanisław Lichosyt odłączył w stacji prąd, uznając, że zagraża on bezpieczeństwu.Prezydent Nowego Sącza domaga się z kolei usunięcia obecnie działającej stacji, bo stoi w ruchliwym miejscu i jego… Czytaj więcej »
Mieszkańcu Brodna.
Problem progów nie polega na tym ze są, ale na tym że zrobiono je źle!!
Samochody o większych oponach,lepszym zawieszeniu jadąc bardzo wolno, mogą pokonać je w miarę spokojnie.Kierowcy pojazdów małolitrażowych niestety nie. Nieprawidłowe wyprofilowanie tych progów to pierwszy z błędów. Drugi bardzo poważny ,wpływający na bezpieczeństwo na drodze, to rozstaw progów umożliwiający przejazd miedzy nimi. W sytuacji gdy można je ominąć z pełną prędkością, bezzasadne jest w ogóle ich istnienie. Progi tak, ale progi prawidłowe, zbudowane zgodnie ze sztuką i wymuszające ograniczenie prędkości na wszystkich uczestnikach ruchu.
@zaciszanin
Domy nie pękają od progow tylko od „tysiąca kierowców” jak Pan to napisal
Tu jest strefa ograniczenia do 30km/h i wtedy nie ma dyskomfortu
I jest bezpieczniej a jak Panu nie pasuje to jedz Pan inna droga btw autobusy tez nie powinny tedy jeździć
Brakuje Obiecywanej Nowotrockiej!
Szkoda, że ankieta na temat progów w ciągu ulic Jórskiego-Gilarska nie zawiera jeszcze jednego wariantu odpowiedzi: PROGI ZOSTAWIĆ, ALE PO POPRAWKACH TECHNICZNYCH. Poprawki powinny obejmować zakazy zatrzymywania i postoju w pobliżu progów, tak, by autobusy mogły nad nimi przejeżdżać zgodnie z założeniem; teraz często jest tak, że zaparkowane przy progach auta ograniczają szerokość jezdni (zwłaszcza na Gilarskiej). Na te progi patrzę zarówno z pozycji kierowcy, jak i pieszego i widzę, że ruch znacznie się uspokoił, mimo, że niektórym osobówkom udaje się przejechać środkiem. Wartością dodaną jest ułatwienie wyjazdu (w pewnych godzinach) z Rolanda na Gilarską.
Szanowni mieszkańcy ul.Gilarskiej. Po wybraniu Edwarda Gierka na I-go sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej powstały nowe możliwości w spółdzielczym budownictwie mieszkaniowym. Dopuszczono do budowy osiedli domków jednorodzinnych w ramach spółdzielni z materiałów odpadowych nie nadających się do budownictwa wielorodzinnego, wysokiego. W tym czasie i z tego rodzaju materiałów powstały segmenty przy Gilarskiej. W okresie międzywojnia zacisze będące dalekim przedmieściem, charakteryzowało się niską zabudową o mało wyszukanej architekturze. Mieszkali tu pracownicy kolei i robotnicy z praskich zakładów przemysłowych. Działki były niedrogie z racji podmokłych terenów i braku infrastruktury, dróg bitych, wodociągu i kanalizacji. Dziś Zacisze jest piękne i zielone a będzie… Czytaj więcej »
@anonim. Czy mam także pogodzić sie z tym, ze moje dziecko znowu będzie narażone na niebezpieczeństwo za kazdym razem jak będzie przechodzić na gilarskiej przez ulice aby dojść na przystanek 120 ? teraz dzięki temu ze powstały progi syn wyłapuje kierowcę któremu chce sie zwolnić przed progiem i tym samym przed przejściem ktore jest kilkanaście metrów dalej i dzięki temu łaskawie zauważy dziecko czekające zeby przejść, wtedy syn przekracza jezdnie. Chociaz niestety juz dwa razy zdarzyła sie sytuacja gdzie ktos przed progiem zwolnił i przejeżdżał przez próg a nagle zza niego wyjeżdzał kolejny samochód i wyprzedzał ten zwalniający środkiem !… Czytaj więcej »
@anonim
nie no pewnie najlepiej w ogole sie wyprowadzic i autostrade wybudowac! zakaz parkowania pod wlasnym domem – „gratuluje” pomyslu – najlepiej niech kazdy zaparkuje to sie zrobi jednokierunkowa – dopiero Wam utrudni sie przejazd!
tu juz Panie Anonim jest ograniczenie a sluzby jakos nic sobie z tego nie robia – moze czekaja az ktos ZGINIE – i wlasnie dlatego jest taka „afera” – afera dla kierowcow – niech Pan sobie jezdzi inna trasa a nie sugeruje wyprowadzke bo tu czlowieku naprawde nie chodzi o bazanty!
jade dzis 30km/h moim malutkim samochodzikiem i nic sie trzeszczy – czyli da sie przejechac WOLNO, slychac jedynie trabienie popedzajace bo sie inni spiesza
btw tu i tak sa dziury wiec Ci inni co musza szybko to pewnie auta sluzbowe, kurierzy itp
@mieszkanka seledynowej
popieram, zgadzam sie w zupelnosci,dodatkowo nad pizzeria jest filia szkoly podstawowej i bardzo niebezpieczny zakret – mi samej trudno przejsc przez ulice do apteki lub na przystanek
@anonim
najlepiej wprowadzić „zakaz ruchu z wyjątkiem mieszkańców”
@RASION
auta stoja prawidłowo zaparkowane dwoma kolami na jezdni bo idioci omijaja progi jadac po CHODNIKU, popieram pomysl zeby kazdy tak zaparkował w ramach protestu, wtedy w ogole nikt nie przejedzie….
Skoro już władze dzielnicy zainteresowały sie Gilarską i Jórskiego to przede wszystkim niech się zainteresują tym, aby znaki drogowe były widoczne i piszę to także jako kierowca korzystający z tej drogi. Jadąc od Wincentego już za wjazdem w Rolanda i apteką znajduje sie pierwszy znak 30, ale bardzo niewidoczny, znajduje sie w drugiej linii, na łuku drogi, za innymi oznaczeniami no i przesłonięty przez drzewa. W przeciwnym kierunku jest znak przejście dla pieszych, który także cieżko dostrzec bo zasłaniają go iglaki z ogródka za płotem. jadąc w kierunku samarytanki kolejne skrzyżowanie przy garażach i wjeździe w Pastelową, także znak niewidoczny,… Czytaj więcej »
te wczorajsze konsultacje to jakiś śmiech na sali, traktowanie mieszkańców jak dzieci w przedszkolu. Burmistrz do wymiany.
@STOP WARIATOM DROGOWYM Szanowny Panie / Szanowna Pani. Pozwolę sobie nie zgodzić się z Pana/Pani opinią – przy Gilarskiej nie można prawidłowo zaparkować samochodu dwoma kołami na chodniku, gdyż w żadnym miejscu chodnik nie ma wystarczającej szerokości. Zawiłości sztuki postoju i parkowania na chodniku wyjaśnia przytoczony poniżej fragment Ustawy „Prawo o Ruchu Drogowym”. Polecam uważną lekturę. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że stosując się do cytowanego przepisu prawa zablokowalibyśmy, prawidłowo parkując, większość uliczek Zacisza (i innych dzielnic). Jednak „dura lex sed lex”, dlatego należy szukać innego sposobu na pogodzenie stron. Dodam, że także jestem zwolennikiem hasła „STOP WARIATOM DROGOWYM”.… Czytaj więcej »
ciekawe jaki jest wynik konsultacji, ankiety zbierali w urzędzie od mieszkańców do wczoraj. Ciekawe czy burmistrz już wie gdzie jest Jórskiego i Gilarska i czy w końcu przejechał się tamtędy, aby zrozumieć problemy mieszkańców. Przydałoby się żeby wpadł „w gościnę” do któregoś z segmentów i sprawdził jaki hałas i wstrząsy codziennie towarzyszą mieszkańcom. Zrobiło się ciepło a hałas nie pozwala na otwieranie okien, że już nie wspomnę o korzystaniu z przydomowych małych ogródków nawet nie ma mowy, chyba że w słuchawkach BHP.