Potulicka już otwarta, na razie bez korków

9
Share

Można już jeździć nową ulicą Potulicką. Budowa kosztowała milion złotych, brakuje ścieżki rowerowej. 

 

Ta ulica to był największy wstyd całej okolicy. Wokół powstał kościół, duże osiedla mieszkaniowe, a dojeżdżało się do nich po wertepach i w zależności od pogody w kurzu lub przez kałuże.

 

Tak wyglądała Potulicka rok temu / fot. archiwum targowek.info

Tak wyglądała Potulicka rok temu / fot. archiwum targowek.info

 

Ale to już za nami. We wtorek oficjalnie oddano do użytku równą, wyasfaltowaną Potulicką od Lewinowskiej do Perłowej. W ramach prac wykonane zostały zatoki postojowe pod obu stronach jezdni z kostki betonowej oraz chodniki z kostki betonowej.

Wybudowano jezdnię o długości 313 m i szerokości 6m wraz z odwodnieniami i oświetleniem. Powstało też odwodnienie ulicy do komór drenażowych, zlokalizowanych pod trawnikami oraz oświetlenie ulicy. Brakuje ścieżki rowerowej, a ulica jest szeroka, więc spokojnie by się zmieściła. Koszt inwestycji wyniósł 987 tys. zł.

Dziś rano na Potulickiej ruch był niewielki, czyli na razie nie sprawdzają się obawy, że kierowcy z Łodygowej będą sobie robili tędy skrót do Radzymińskiej. Może dzięki temu, że na Potulickiej zamontowano progi spowalniające i wprowadzono ograniczenie prędkość do 30 km/h.

fot. targowek.info

9
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx