W zasadzie to było do przewidzenia. Ale i tak robi się jakoś smutno.
Pomińmy już nieszczęsny rok 2012, który miał być końcem budowy praskiego odcinka II linii metra i początkiem budowy kolejki na Targówek. Jednak nawet rok temu urzędnicy w stołecznym ratuszu wciąż udawali, że rozbudowa podziemnej inwestycji w naszą stronę zacznie się płynnie po oddaniu środkowego odcinka w 2014 2015 roku.
W to wprawdzie chyba nikt nie wierzył, ale powtarzane od miesięcy zapewnienia, że budowa ruszy na początku 2016 roku brzmiały wiarygodnie. Dlatego przecież m.in. trwa w tej chwili taka burza wokół przenosin bazarku na ul. Trockiej, na którego miejscu miała się zacząć budowa stacji.
Ale ten termin także jest nieaktualny.
Dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” cytuje wiceprezydenta Warszawy Jacka Wojciechowicza. Co mówi?
Zakładamy, że wybór wykonawców [budowy metra na Targówek] nastąpi na przełomie 2015 i 2016 r. Potem potrzebny jest czas na projekt wykonawczy i może pod koniec 2016 albo już w 2017 r. zaczęłaby się budowa
– przewiduje Jacek Wojciechowicz w „Gazecie”.
My już nauczyliśmy czytać między wierszami: jeśli warszawski urzędnik choć półgębkiem wspomina ewentualną, teoretyczną możliwość, że jakaś inwestycja rozpocznie się później niż wcześniej – to ten późniejszy termin jest praktycznie pewny. Budowa metra w stronę Targówka zacznie się więc w 2017 roku. Co oznacza, że solennie obiecywane przez władze miasta otwarcie metra w naszej dzielnicy w 2019 roku możemy włożyć między bajki.
O ile, co normalne w tym mieście, znów nie będzie kolejnych opóźnień.
Jeśli to kogoś pocieszy, w tym kolejnym opóźnieniu możemy na upartego doszukiwać się jakichś dobrych stron. Budowa metra w 2017 roku oznacza, że jest więcej czasu m.in. na:
* znalezienie naprawdę dobrego miejsca dla bazarku z ul. Trockiej;
* zorganizowanie bezpiecznego przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu Trockiej i Pratulińskiej;
* sensowne zaplanowanie, jak to miejsce ma wyglądać w przyszłości, po zbudowaniu metra;
* budowę ulicy Nowotrockiej, która uratowałaby Targówek przed grożącym nam paraliżem komunikacyjnym podczas budowy kolejki.
Ha ha, z tym ostatnim punktem to oczywiście sobie już całkowicie żartujemy.
Jest jeszcze rok na kompromisowe rozwiązanie sprawy bazarku!
To jest jakaś kpina, co się dzieje z budową 2. linii. Obietnice władz bez pokrycia. Świadome wprowadzanie w błąd, czy niekompetencja? Dlaczego to trwa tak długo? Dlaczego nie drążono już kolejnych odcinków po oddaniu do użytkowania centralnego odcinka? Tylko proszę nie zasłaniać się PROCEDURAMI. Działania powinny być podejmowane wcześniej.
Kipna to jest z Nowotrocką – bez budowy Nowtorckiej ni powinno sie ruszac z metrem. A bazarek?
Ależ wy na tym serwisie narzekacie. Odechciewa się czytać wasze „newsy”, zawsze ton narzekania, marudzenia i sarkazmu. Typowy Targówek. :P
Szkoda … :( Pozostaje jedynie czekać i mieć nadzieję
PANDA , to dzięki takim jak Ty, tak jest w tym kraju -jakoś to będzie, po co marudzić, będzie to będzie , za 20 lat czy za 30 , luz. Żadnych terminów, reguł, nic. Opóźnienie – naturalnym stanem Polaka.
Wykonawca miał być wyłoniony do końca marca br., potem skłamano, że w związku z licznymi pytaniami oferentów do końca lipca br., teraz mamy już przełom 2015/16. Skłamano, bo ukryto prawdziwy powód opóźnień.
Odcinki po trzy stacje na Targówek i na Wolę mają być budowane niezależnie. Czy w kierunku zachodnim też są takie trudności?
Wiecie,jak będzie?
Nie będzie metra,nie będzie przejścia dla pieszych przy Trockiej,nie będzie bazarku,nie będzie Nowotrockiej.
Będzie chór.Bo my teraz stawiamy na chóry,o!
Czy my jesteśmy 100 lat za Rosjanami? Oni otwierają nowe linie metra w kilka miesięcy
zanim nie powstanie Nowotrocka nie ma co ruszać z metrem, bez tej ulicy będzie totalny paraliż jak zaczną kopać
Tak, tak… w czasie budowy centralnego odcinka, mimo zamknięcia głównych ulic paraliżu stolicy nie było, ale jak nie wybudują Nowotrockiej to Targówek stanie!
@PANDA
Witamy na targówek info. Tu nawet pozytywną wiadomość można przedstawić w taki sposób, że odechciewa się żyć.
@Wiera
To smutne ale niestety tak. Brakuje nam takiego przywódcy co by się troszczyl o własny narod
Ta Nowotrocka nie jest do niczego potrzebna podczas budowy kolejnej części II linii. Nie rozumiem tego zamieszania z tym projektem.
Piotruś cham – jak nie rozumiesz to tu nie mieszkasz. I spadaj.
Juz nie raz jest paraliż i żyjemy ale faktem jest że u nas to zawsze coś. Oby bloki nie popękały od tej budowy!
Pomidorki i podeschłe ogórki znów górą…W tym kraju wystarczy kilka głośno krzyczących bazarowiczów i wszystko opóźnione…BRAWO…
Warszazwiak? Fakt, z ciebie to jest prawdziwy WARSZAZWIAK- takiiiii pokoleniowyyyyyyyyyyyyyy
To nie pomidory i podeschłe ogórki o tym zasądzają panie Warszazwiak :):):):)
w 2017 tez sie nie zacznie ! ale gdzie te lemingi co mowily ze metro niedlugo beda robic? od poczatku mówilem ze to farsa :) chodzilo o Wilenski teraz nie ma komu czrgokolwiek udowadniac z budowa
Co za ludzie. Nie budować! Nie będzie płaczu, że paskudny bazarek przenoszą, że Nowotrockiej nie wybudują, że paraliżu Targówka nie będzie. Nie będzie niczego, to może i narzekania nie będzie.
słucham, rozumiem, pomagam……..
ale tylko swoim za nie swoje pieniądze
Most Krasińskiego, Nowotrocka, tory tramwajowe przedłużone od Rembielińskiej do ratusza i na Matki Teresy do Wincentego, jedna dodatkowa stacja metra przy radzymińskiej na wysokości trockiej, nowe ścieżki rowerowe i jak dla mnie to metra mogą już dalej nie kopać.
Zaufajmy władzy a będziemy nadzy.