Sąd zmusił warszawskich samorządowców do ujawnienia zarobków – na ile oceniacie dochody burmistrza Antonika?
Uściślając, po decyzji sądu warszawski ratusz musiał ujawnić dochody burmistrzów i ich zastępców w dzielnicach mających powyżej 100 tysięcy mieszkańców. Napisał o tym właśnie portal rytmwarszawy.pl.
Targówek ma ponad 130 tys. mieszkańców, więc znaleźliśmy się w tej grupie. Dzięki temu wiemy, ile co miesiąc zarabiają burmistrz Sławomir Antonik oraz jego zastępcy: Grzegorz Gadecki, Małgorzata Kwiatkowska, Paweł Michalec i Agnieszka Szmulewicz.
Targówek
Burmistrz – 12 279 zł brutto
Z-ca burmistrza – 11 130 brutto
Z-ca burmistrza – 11 163 brutto
Z-ca burmistrza – 11 643 brutto
Z-ca burmistrza – 11 649 brutto
Czy to dużo, czy mało? Nie nam to oceniać.
Z danych podanych przez rytmwarszawy.pl wynika za to, że to niemal identyczne sumy, co w innych dużych dzielnicach Warszawy. Różnice są minimalne, np. burmistrz Bielan zarabia… 1 zł więcej niż Sławomir Antonik, zaś burmistrz Śródmieścia 65 zł więcej.
I nic dziwnego, bo zgodnie z prawem maksymalne miesięczne wynagrodzenie pracowników samorządowych – zatrudnionych na podstawie wyboru – nie może przekroczyć kwoty 12 365 zł brutto. Do tego limitu nie wlicza się „trzynastek” i nagród jubileuszowych.

Od lewiej: burmistrz Sławomir Antonik, wiceburmistrz Paweł Michalec i wiceburmistrz Małgorzata Kwiatkowska /fot. Urząd Dzielnicy Targówek
Brutto? Ufff … na szczęście nie jestem burmistrzem :)
niech zarabia 120 tys., byle dobrze rządził
że mu się chce za taką kasę w ogóle z łóżka wstawać, żeby później czytać takie artykuły dywagujące czy 2000 Euro na Burmistrza dzielnicy to dużo…
trzykrotnosc sredniej krajowej, 20 razy wiecej niz zasilek dla bezrobotnych ktorego i tak prawie nikt nie dostaje. wystarczy sobie przemnozyc te kwoty przez caly kraj i juz wiem skad sie bierze dlug publiczny. tej wysokosci zarobkow na publicznym stanowisku sa poprostu niemoralne.
Wynagrodzenie godne i bez szaleństwa ale czemu jest tylu zastępców?
To jest kwota bez dodatków, wiec spokojnie zarabia wiecej. Zreszta wynagrodzenie jego w stosunku do tego co robi i tak jest zbyt duże. To samo odnosi sie do aż 4 zastępców!
ja jako wiarygodny zastepca, potwierdzam ze nasze zarobki wygladaja wysoko. Aczkolwiek, ilosc pracy jaka musimy wykonywac przekracza oplacalnosc tej pracy. Wiec, kazdy robi co moze by dac rade (.
Bardzo proszę o zarys obowiązków faktycznie wykonywanych przez czwórkę zastępców. Z podziałem na osoby.
Nie opłaca się wykonywać jakiejś pracy (pełno etatowej)jeśli wynagrodzenie za nią nie pozwala na opłacenie rachunków, zakup jedzenia, zakup ubrań nie tylko w lumpeksach i skromne wakacje.
To są kwoty całkowicie zaspokajające podstawowe potrzeby, więc na wysokość wynagrodzenia proszę nie stękać.
Ale mi zarobki. Mam 30 lat I zarabiam od nich duzo wiecej… a ci co na zmywaku w uk robia to wyciagaja spokojnie 2 razy style. Co to za zarobki te kilkanascie tys. Na miesiac?
Burmistrz też na smieciówce? Możliwe że na zastępstwo jakoś by pierwsza umowa na 50 Zł i od tego składki (ok 10 zł) a druga umowa na średnią ogólnopolską.
4 zastępów za 11 tys każdy ? Mogę pracować za polowe jako zastępca zastępcy . Proszeeeee to takie marne grosze dla niektórych
no właśnie tych zastępców strasznie dużo, spokojnie by 2 czy 3 można było „uwolnić” od tych stołków.
Piszcie proszę wasze propozycje którzy z zastępców są niepotrzebni,
moje typy to P Szmulewicz i P Michalec.
W przedszkolach na Targówku nie którzy prcownicy pracują 7godz,za 1330.00-brutto misiecznie?
Nie ma szału, tyle samo zarabia dyrektorka domu kultury i dyrektor świtu, a zakres obowiązków jakby większy. 3 tys. euro???
25-lat pracy w przedszkolu pracownik fizyczny pracujący przy dzieciach? za 1330.00-brutto?
za tyle to albo wariat albo złodziej – rzecze kolezanka Kopacz niejaka Bienkowska
Oczywiście ze to zaledwie połowa kwoty „na rękę”. Reszta to premie, nagrody i inne ktorych nigdy nie zobaczycie. Szokiem jest 4 zastępców. Az 4. Płace niewiele niższe, no i tez nie widzimy innych dla nich dodatków niewątpliwie sowitych. Przypomnijcie sobie jak czasem publikują info o zadziwiających premiach urzedników.
Pracownik naukowy po 30 latach pracy – 4 tys brutto
Wynagrodzenie powinno być w połowie zależne od wyników. Wyniki powinni oceniać w połowie mieszkańcy a nie inni urzędnicy. My pracujemy na dobrobyt tych urzędników ale czy oni pracują dla nas ?
Państwu na zdjęciach dać za efekty na rękę 1600 zł.
Za to co robi, za dużo!!Bo nie robi nic, a jego cudowne pomysły- zwłaszczz straszenie zmianami w szkołach to szczyt absurdy.Kiedy ten człowiek wreszcie odejdzie?
W komentarzach sami milionerzy, ponad 11 tysięcy brutto + dodatki miesięcznie to kupa kasy za pierdzenie w stołek i wyrabianie kontaktów. Ja bym chciał taka prace, a prawda jest taka ze przeciętny Polak tyle nie zarabia a dwa, trzy a nawet cztery razy mniej.
Za mało zastępców…sobie pensje a nam jeszcze kurna czynsz będą podnosić i opłaty wieczyste jak metro podepną pod targówek. Będziemy płacić po 800 złotych za 55 metrowe mieszkania w zdezelowanej wielkiej płycie. Złodzieje