Wycięto krzaki, zaznaczono drzewa do wycinki. Ktoś wreszcie zainteresował się zaniedbanym terenem dawnej jednostki wojskowej przy Gilarskiej. Czyżby powrót do planów budowy osiedla?
Chodzi o teren między Gilarską, Zielonym Zaciszem a stadniną koni. Przed lat istniała tu jednostka wojskowa, od jakiś dwóch dekad rosną krzaki.
Miejsce, gdzie powstanie wojskowe osiedle / fot. Google Maps
Przed świętami na działce nagle zapanował porządek. Wycięto krzaki, na drzewach pojawiły się oznaczenia. Zebrano śmieci zostawiane tu przez koczujących bezdomnych.
Nie wiemy czy to tylko przedświąteczne porządki, ale do tej pory właściciel terenu raczej nie przywiązywał do niego wagi. Jeśli więc nie chodzi o zwykłe sprzątanie, to może to przygotowania do inwestycji?
O budowie osiedla w tym miejscu piszemy od lat. Teren należy do wojskowego TBS „Kwatera” i mają tu powstać mieszkania dla oficerów. Pierwotnie budowę planowano na 2013 rok, jeszcze w sierpniu tego roku przedstawicielka „Kwatery” mówiła nam, że temat na razie porzucono. Jeśli jednak odżył, to wiemy co może tu powstać.
Wojskowi planowali budowę aż 10 bloków liczących łącznie 708 mieszkań (plus garaże podziemne), oraz budynek biurowy. Między nimi miały powstać nowe ulice, 5 placów zabaw dla dzieci i zagospodarowane tereny zielone. Według koncepcji z 2012 roku wyglądać to miało tak:
Tylko, żeby nie zrobili kolejnego grodzonego osiedla …
Ma być przecież METRO a więc ceny gruntów idą w górę. Wszystko zostanie zabudowane i dokładnie zakorkowane, jeżeli nie powstaną również ulice i mosty. Grunty są czyszczone nie tylko z krzaków i śmieci. Grunty czyści się również blokując np budowę NOWOTROCKIEJ. Szatański pomysł jakiegoś machera do gruntów. Ktoś chce budowy BARDZO DROGIEGO i STAŁEGO BAZARU przy Fantazyjnej, żeby uwolnić pod zabudowę grunty, którymi ma przebiegać ta ulica. To musi być jakiś urzędas przed odlotem do ciepłych krajów. Agencje wojskowe sprzedają co się tylko da i reszta też handluje na potęgę. Jest handel – jest bakczysz. Jest budowa – jest bakczysz.… Czytaj więcej »
z tym zebraniem śmieci to bym się nie zgodził, śmieci to akurat na tej działce jest nadal pełno.