W nowych piętrowych garażach Atrium Targówek zmieści się blisko trzy tysiące samochodów. W weekend zaparkują tam klienci sklepów. Ale może w tygodniu zrobić P&R dla kierowców z Białołęki?
Ogromna inwestycja będzie się odbywała etapami, ale mniej więcej znamy jej zasięg. Właściciel Atrium Targówek przy ulicy Głębockiej planuje powiększyć centrum handlowe poprzez zabudowę naziemnych parkingów. Zostanie tylko kawałek parkingu przed Castoramą, reszta zostanie zabudowana. Zaznaczyliśmy to na tym zdjęciu czerwonymi liniami:
Oczywiście nie ma centrum handlowego bez parkingów, więc nowa zabudowa to nie tylko sklepy, ale też parkingi wielopoziomowe. Powstaną nowe garaże, a ten istniejący od strony Głębockiej zostanie podniesiony o jedno piętro.
Po zakończeniu rozbudowy powierzchnia użytkowa centrum zwiększy się do 48 000 m kw, a powierzchnia parkingowa do 22 000 m kw i będzie wynosiła 66 tysięcy m kw. W sumie da to około 2594 miejsc parkingowych w garażach naziemnych.
Nie chcemy nawet sobie wyobrażać tych korków na ul. św. Wincentego w sobotnie południe, gdy wszyscy pojadą na zakupy… Ale już w środku tygodnia parkingi pewnie częściowo będą puste.
Dlatego naszym zdaniem rozbudową Atrium powinien zainteresować się ratusz. To dobry moment, żeby inwestycję zintegrować z budową torów tramwajowych wzdłuż św. Wincentego albo chociaż dużej pętli autobusowej, gdzieś przy tych garażach. To idealne miejsce, żeby samochody zostawiali tam kierowcy z Białołęki i dalej do centrum jechali szybkim autobusem lub tramwajem. Metro nie będzie tam doprowadzone (choć padały takie propozycje) – ale dobra komunikacja publiczna i wygodne przesiadki są wciąż możliwe.
Centrum handlowe pewnie za darmo nie udostępni miejsc, ale – z drugiej strony – tysiące przesiadających się tu osób to też ich potencjalni klienci. Może uda się zatem osiągnąć porozumienie?
Zdjęcie na górze: archiwum targowek.info
No i super. Teraz tylko niech poszerzą Głębocką w tym miejscu z 1×1 do 2×2 (lepiej 3×3) i zrobią bezkolizyjny wjazd tunelem do Carrefoura od strony Bródna.
Metro między galerią targówek a galerią mokotów z przystankami przy arkadii i złotych tarasach…
Zamiast biletu aktualny paragon :-)
Św. Wincentego i Głębocka to wąskie gardło, chcą zwężać Kondratowicza, nie chcą mostu Krasińskiego po cholerę te parkingi ???
P&R? hahahhaha dla kogo? dla garstki [] – słoików?
do Michał:
i od sklepu do sklepu?:D cały dzień.
Nie poszerzą Głębockiej i Wincentego bo juz nie ma gdzie. Musieliby zrobić ludziom pas ruchu pod samymi oknami (Osiedle pod lasem) BArdzo mądre posunięcie z wielkim osiedlem które się buduje również przy samej ulicy obok centrum handlowego. To dopiero zagęsci ruch.
A ja się cieszę, że się dzielnica rozwija i staje się coraz bardziej nowoczesna.
Moim skromnym zdaniem, to lokowanie tam P&R to poroniony pomysł. Nie ma tam masowej komunikacji, która mogłaby odebrać poranny szczyt. Nawet jeśli by wepchnąć tam 20 autobusów, to wszystkie staną na skrzyżowaniu z Wincentego. Nie ma tam metra, nie ma co liczyć że kiedyś tam dotrze, więc myślę, że to nie jest inwestycja dla miasta. Najpierw udrożnijmy ruch przez Bródno. Wspomniane wcześniej poszerzenie Głębockiej i Wincentego do 2×2, nie zawężanie Kondratowicza (bo jest to ruch pod przejęcie atrakcyjnego terenu po pawilonach) i tramwaj na Białołękę wzdłuż Matki Teresy z Tesco i Wincentego. Do tego dokładamy parkingi w bezpośrednim otoczeniu stacji… Czytaj więcej »
Rozwiązania są dwa. Owszem bezpłatny parking przesiadkowy, ale po okazaniu paragonu z centrum. Lub miasto dobudowuje swoje piętra do komercyjnego parkingu. Bo właściciel nie ma żadnego obowiązku działać pro bono. A tak ogólnie, może i park, ale gdzie ride? Nie ma tam za bardzo atrakcyjnych połaczeń, pętli, stacji. Park&ride to nie jest zostawienie samochodu i przesiadka do pośredniego środka komunikacji, który ewentualnie zawiezie kogoś do tramwaju/metra/pociągu i dopiero wówczas zaczyna się prawdziwe ride.
Jedyny sensowne miejsce na P+R to teren zielony za Ratuszem przy Wincentego, tam gdzie zwykle rozstawia się wesołe miasteczko i skąd blisko do przyszłej stacji Kondratowicza/Malborska. Głębocka jest za daleko, nikomu nie będzie się chciało zostawiać samochodu, żeby przesiąść się do autobusu, który dopiero dowiezie do metra.
Prawda jest taka, że stacja końcowa przy Rembielińskiej to porażka, powinna być zlokalizowana gdzieś w okolicach Trasy Toruńskiej, gdzie jest mnóstwo miejsca na P+R, a i korki na Wincentego pewnie by zmalały, gdyby do CH dojeżdżałoby metro. Trzeba było myśleć wcześniej.
do Anka: taaaak ostatnie metry kwadratowe zieleni zapchajcie nam samochodami i parkingami. Jesteś warszawianką? Bo wydaje mi się, że przywiało cie na białołekę z jakiegoś miasteczka pod Garwolinem.
Garwolin jest w porzo. stawiam na podlaskie.
„To idealne miejsce, żeby samochody zostawiali tam kierowcy z Białołęki i dalej do centrum jechali szybkim autobusem lub tramwajem” Niech mi ktoś jeszcze pokaże szybkie autobusy i tramwaje. Komunikacja miejska to pomyłka. Bilet kosztuje niewiele mniej od kosztu paliwa, które spalam w miesiącu, a samochód czeka na mnie o każdej porze, jedzie tam gdzie potrzebuję. W dodatku nie muszę podróżować z setką innych ludzi słuchających muzyki z słuchawek na full i innych. Zaraz będzie milion komentarzy, że jeżdżąc samochodem przyczyniam się do powstawania korków w mieście, ale niestety nie dostrzegam żadnych plusów w komunikacji miejskiej. Pracuję w takich godzinach, że… Czytaj więcej »
O trudnościach w komunikacji trzeba było myślec wcześniej, czyli kiedy się kupowało mieszkania za 5 tys za metr na polu kapusty.
Na pewno lepiej zainwestować w budowę tramwaju niż w poszerzanie Wincentego. Tramwaje są w przeciwieństwie do samochodów ekologiczne, a przy tym zapewniają dużo większą przepustowość.
Bardzo dobrze, że CH się rozwija, mamy nadzieję, że będą też nowe atrakcje dla całych rodzin. Pozdrowienia.
A ja myślę, że jest to dobre miejsce na P&R w kontekście przyszłego metra. W okolicach Wincentego nie ma raczej szans na jakieś rozsądne miejsce na taki parking, a na pewno nie ten skrawek o którym pisała Anka. Ja chętnie zostawiałbym tam auto jadąc z Białołęki jeżeli byłby tam częsty autobus pod stację metra na Kondratowicza, a w drodze powrotnej wstępowałbym sobie z chęcią do CH. Jeżeli nie będzie gdzieś tu takiego parkingu to z metra raczej korzystać nie będę bo do autobusu nie mam blisko, natomiast w ogóle nie uśmiecha mi się polowanie na miejsce do zaparkowania na Bródnie,… Czytaj więcej »
Zacznijmy od tego że przebieg Metra jest zły, wydaje mi się że Metro nie powinno iść przy „Starej pętli 512” na Zaciszu, a odbijać w okolice skrzyżowania „Radzymińska – Młodzieńcza – Łodygowa. Gwarantuję że ruch na stacji w tym miejscu byłby non stop, szczególnie rano i po południu. No ale puszcza się metro w „Osiedle domków” gdzie jednak liczba mieszkańców jest mniejsza ;)
Chińczyki z kimnam pobili się z Polakami przed swoją „restauracją”. Czyżby nie smakowało?
Do Diubel: Masz 100-proc rację. Wiele razy pisałam na targowek.info, że ta stacja w rejonie domków 1-rodzinnych to bedzie porazka, jak autobusy do niej dojadą wąskimi uliczkami. Stacja zacisze powinna być blisko skrzyżowania, gdzie jest dobrzy punkt przesiadkowy. Pisałam o tym do ZTM i innych ale później tylko pisma urzędowe musiałam z poczty odbierać.