Budowa metra zacznie się w długi weekend majowy

13
Share

Za miesiąc zmienią się trasy autobusów, a bazarek przestanie działać w obecnym miejscu. O ile planów nie pokrzyżują roszczenia do działek.

Termin rozpoczęcia budowy podała weekendowa Gazeta Stołeczna. – Wcześniej deklarowaliśmy, że konkretne prace w terenie mogą zacząć się po miesiącu od podpisania umowy, ale lepszym momentem będzie długi weekend majowy – mówi Gazecie Mateusz Witczyński, rzecznik wykonawcy. A więc w majówkę zostaną ogrodzone place budowy stacji i wprowadzony nowa organizacja ruchu.

Jak dokładnie zostanie poprowadzony dojazd na Targówek, wciąż nie jest jasne. Najprawdopodobniej część autobusów pojedzie Radzymińską, skręci w Trocką, a przy budowie metra, czyli na wysokości bloku Zamiejska 17 powstanie tymczasowa zawrotka.

Pozostałe linie skręcą w Gorzykowską, która ma być jeszcze wyfrezowana, potem Handlową (Ossowskiego też będzie zamknięta) do Kołowej, następnie do Wincentego i Borzymowską do obecnej pętli na Targówku. Nowa organizacja będzie funkcjonowała przez około trzy lata, metro do stacji Trocka być gotowe latem 2019 roku.

Także w majówkę przestanie działać bazarek w obecnym miejscu. Kupcy mają zgodę na handel do końca kwietnia. Potem mają się przenieść na plac wzdłuż ul. Trockiej. Nie wiadomo jednak, czy ten będzie już gotowy i czy do tego czasu staną tam nowe pawilony.  Nie mówiąc już o dojazdach i parkingu. Zwłoka wynika oczywiście  z uporu burmistrza, żeby bazarek wpychać gdzieś na Zacisze na działkę pod budowę Nowotrockiej, a nie w najbardziej oczywistą lokalizację, gdzie chciała go zdecydowana większość mieszkańców. Czyli na Trocką. Na szczęście kupcy porozumieli się z urzędem miasta, a nie dzielnicy i wygląda na to, że bazarku nie stracimy.

Możemy się cieszyć, że budowa rozpocznie się za miesiąc, bo drugi odcinek – na Woli – już na starcie jest opóźniony ze względów formalnych. TVN Warszawa podał wprawdzie w weekend, że na naszej odnodze sytuacja też nie jest idealna. Pojawiły się roszczenia handlarzy skupujących takie papiery do niektórych działek, przez które przebiegnie metro. Rzeczniczka ratusza Agnieszka Kłąb wyjaśnia jednak, że nie zatrzymają one budowy. Po prostu, jeśli roszczenia zostaną udowodnione, ratusz wypłaci odszkodowania.

 

 

13
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx