Świąteczny weekend zaczął się na naszych ulicach tragicznie.
Do wypadku doszło dziś, w Wielką Sobotę, około godziny 10:00 na skrzyżowaniu Rembielińskiej, Bazyliańskiej i Kondratowicza.
Według informacji świadków czerwony hyundai – samochód nauki jazdy (tzw. „elka”) – skręcał z ul. Rembielińskiej w lewo w Bazyliańską. Wtedy z prawej strony uderzył w niego żółty pojazd pomocy drogowej (laweta).
Niestety, siedzący na fotelu pasażera instruktor nauki jazdy zmarł podczas reanimacji, kilka minut po wypadku.
Kursantka, która prowadziła hyundaia, trafiła do szpitala. Kierowcy lawety nic się nie stało.
Wypadek wydarzył się na przejeździe tramwajowym i przez ok. 2 godziny trwały poważne zakłócenia w ruchu komunikacji miejskiej. Tramwaje nie kursowały, autobusy zostały skierowane na objazdy. Służby miejskie uruchomiły autobusy zastępcze (aktualizacja: utrudnienia w komunikacji miejskiej skończyły się przed godz. 13).

Tragiczny wypadek na skrzyżowaniu Rembielińskieji Kondratowicza /fot: Bartek, czytelnik targowek.info
Przypomnijmy, że policja uznała ulicę Kondratowicza za jedną z najniebezpieczniejszych ulic w całej Warszawie. W 2015 roku na całej jej długości doszło aż do 12 wypadków, w których rannych zostało 15 osób.
Natomiast ulica Rembielińska już za tydzień pójdzie do remontu – na całej jej długości będzie położona nowa nawierzchnia.
Z Rembelińską "elka" skręcała w Bazyliańską, więc musiała mieć zielone bo wykonywała manewr dużego łuku, nie skręcała w prawo na strzałce koło kościoła. Czyli to wina lawety dobrze rozumiem?
Tam chyba jest zielone z obu stron i skrecajac z rembielinska w bartnicza (w lewo) powinno sie stanac na "srodku" skrzyzowania-jesli jedzie cos z naprzeciwka
Leszek Bytniewski no tak, trzeba przepuścić tych z naprzeciwka. Zrozumiałem, że z prawej strony od Kondratowicza patrząc jak zaczynała manewr. A tu chodzi, jak kończyła z prawej strony. Przykro bardzo, kondolencje dla rodziny :(
Niech sprawdza, czy to nie jest ten idiota co laweta po trawniku wyprzedza.
WINA SM BRODNO!!
@ Jan
możesz uzasadnić? pytam z czystej ciekawości, i czekam na reakcję SM Bródno – pozew o zniesławienie by mnie nie dziwił. Dla jasności jestem zwykłym mieszkańcem Bródna.
Czy ktoś pomyślał o wycięciu krzaków rosnących na łuku przed skrzyżowaniem jadąc od strony Kondratowicza. Stanowczo ograniczają widoczność skręcającym w lewo z ul. Bazyliańskiej. Zieleń jest O.K. ,ale nie w takich miejscach. Można podać wiele takich usytuowań zieleni na bródnowskich skrzyżowaniach !!!!
Nie wiedziałem, że SM Bródno zarządza drogami powiatowymi? Zanim się człowiek skompromituje niewiedzą powinien przynajmniej zaciągnąć porady u wujka Google.
zniesławienie? Przeczytałem te posty i jestem zażenowany. Według mnie nie chodziło o wypadek, lecz to co się dzieje ogólnie w naszej dzielnicy. Rządzący TGK napełniają kabzy $$$ , bo wiedzą, że jeszcze chwila i wylecą. Stąd budowanie osiedli co 50 metrów itd.
w czym problem? Paweł pracownik sm bródno? pozdrawiamy
czy ktoś wie na jakim świetle przejechała laweta oraz z jaką prędkością bo 50 to mi nie wygląda ?
Goka zginal moj dobry znajomy doswidczny intruktor ojciec i maz wedlug moich ustwlen winny byl kierowca lawety poniewaz to sa hieny ktorzy szukaja szybkigo zysku wiem ze swojego osobistego doswiadczenia
do Anonim: uważasz, ze kierowca lawety zrobil to specjalnie? Kolego ogarnij się
4 dni i kolejny wypadek. Tam są wypadki co kilka dni przez zieloną strzałkę na Kondratowicza aby skręcić w lewo w Rembielińską. Jadący z naprzeciwka myślą że już jest czerwone i skręcają w lewo na annopol a z naprzeciwka zza samochodów na strzałce wylatują jak z armaty jadący prosto i walą w tych skręcających na annopol.
Do alle po pierwsze Goka to nie rodzaj meski i nie jestem kolega, ktory musi sie ogarnac jak malujesz publicznie . Trzeba znac temat , przepisy i rodzaje aby sie wypowiadac .
jakie goka? o czym ty mówisz? odstaw ten mefedron
Sprawa jest prosta.Światła ze strzałką dla skręcających z Kondratowicza w Rembielińską i światła ze strzałką dla skręcających z Bazyliańskiej w stronę Annopolu . Tylko przykre ,że człowiek stracił życie , bo ktoś wcześniej nie POMYŚLAŁ O BEZPIECZEŃSTWIE na tym skrzyżowaniu.
instruktor prowadzi pojazd z miejsca pasażera. jest do tego przyuczony i wyposażony w odpowiednie instrumenty. ten pewnie, jak wielu innych, jechał rozwalony na swoim siedzeniu i rozmawiał przez telefon. taki przykry finał braku zaangażowania w pracę.