Mieszkańcy Targówka będą próbowali pobić rekord na najdłuższą flagę w Polsce.
Akcja jest oficjalna, autoryzowana i powiązana z obchodami 100 lat przyłączenia Targówka do Warszawy. Jak poinformował urząd dzielnicy, już 3 maja (to wtorek, ale święto narodowe, więc dzień wolny od pracy) na polu PGR u zbiegu ulic Gilarskiej i św. Wincentego odbędzie się próba pobicia rekordu na najdłuższą flagę w Polsce.
Dotychczasowy rekord dzierżą mieszkańcy Sulejówka, którzy w listopadzie ubiegłego roku rozwinęli biało-czerwoną flagę długości 1,2 km. Ale flaga na Targówku ma mieć podobno aż 1500 metrów!
Akcja rozpocznie się 3 maja o godzinie 13:00, w rozwinięciu flagi może wziąć udział każdy mieszkaniec Targówka – i oczywiście nie tylko Targówka. Tutaj oficjalny plakat zapraszający na wydarzenie:
zdjęcie na górze: Flickr/jenniferboyer
Patriotyzm w polskim wydaniu, czyli pusty gest. Aby mieć najdłuższą flagę, a śmieci, brud, trawniki zamienione w klepiska, to już nie ojczyzna…Nota bene, ciekawe czy ktoś posprząta po tej imprezie, bo z doświadczenia wiem, że górlnolotne festyny w parku bródnowskim kończą się choćby górami petów, koleinami, które straszą już lata, czy wręcz łamaniem gałęzi parkowych drzew, bo się panom strażakom samochód zakopał w błocie… Czyli dno i metr mułu, ale ten bajzel można wszak przykryć flagą.
@anu
Niestety sporo w tym racji…
Dajcie spokój.
Mi się podoba :)
Ja sprzątam trawniki, lasek, ale też z chęcią rozwinę flage.
Zarówno trawników do sprzątania jak i innych miejsc wystarczy dla każdego drodzy koledzy.
Więc serdecznie zapraszam! ;)
Zawsze lepiej, choć trudniej coś zrobić niż tylko pisać krytyczne komentaże…
Czyżby odezwał się organizator? To ja się pytam, czy organizator ma podpisaną umowę z firmą sprzątającą, która następnego dnia przyjedzie i być może będzie miała mało do roboty, a być może tej roboty będzie więcej. Idę o zakład, że nie. Ktoś to może posprząta w ramach zwykłych prac za wiele miesięcy, a może wiatr rozwieje. Takie zapraszanie, jak przed kampaniami wyborczymi. Czyli przed aktem, to nam zależy, a po to już mamy w nosie – plakaty wiszą i wiszą. I to jest właśnie to – trudniej coś zroboć niż pisać. Pytam, jest umowa? Bo to jest właśnie prawdziwy patriotyzm, a… Czytaj więcej »
Patriotyzm to nie jest bicie rekordu w długości flagi z okazji święta.
Patriotyzm to płacenie podatków w miejscu zamieszkania, sprzątanie po własnym psie, stosowanie się do przepisów porządkowych (niepalenie ognisk w lesie, wyrzucanie śmieci do odpowiednich pojemników), czy jeżdżenie rowerem po ścieżkach i chodzenie po chodnikach, a nie odwrotnie.
Patriotyzm to branie udziału w wyborach lokalnych i krajowych.
Ale zawsze najłatwiej jest zrobić coś spektakularnego i pokazać swój „patriotyzm” niż uczciwie pracować i wychowywać następne pokolenia.
Sprzeciw takim pseudopatriotom i pseudopatriotycznym gestom.