Wieża nad jeziorem jeszcze zamknięta, a już zniszczona

14
Share

Naszpikowany kamerami i teoretycznie ochraniany przez profesjonalną firmę obiekt padł ofiarą wandali. Nad jeziorem Bardowskiego pojawiły się wysprejowane wulgaryzmy. 

 

Wieża widokowa nad zalewem Bardowskiego na Elsnerowie miała być gotowa razem z jeziorem, czyli w czerwcu 2015 roku. Nie wyszło, więc trzymaliśmy kciuki za kolejny termin – wrzesień 2015. Znowu nie wyszło. To może wiosna 2016? Ta też zaraz się skończy, a wejście na wieżę wciąż zamknięte jest na gruby łańcuch.

Nie znaczy to, że na jeziorem nic się nie dzieje. Dzieje się i to dużo, szczególnie nocami. Świadczą o tym porozrzucane butelki czy miejsca po ogniskach. Samą konstrukcję właśnie zabazgrali wandale. Choć teoretycznie teren jest pod ochroną, to u podstawy wieży pojawiły się wulgaryzmy i bliżej niesprecyzowane bohomazy.

wszystkie zdjęcia targowek.info

 

Sprawdziliśmy, jak to możliwe. Ochrona siedzi w pawilonie po jednej stronie jeziorka, wieża jest po drugiej. Kamer jest tu sporo, ale u podstawy wieży znajduje się jakby wnęka pod drewnianym podestem, której nie obejmuje żadna kamera. Aż dwie są dokładnie nad nią, ale żadna nie „patrzy” co się dzieje na dole, pod podestem. To tutaj odbywają się imprezy, tutaj grasował też ktoś ze sprejem.

Skarg na ochronę w tym miejscu już trochę było. Teraz wiemy, że źle zamontowano także monitoring. Sytuację zna już staż miejska. Na naszych oczach nad jeziorem pojawił się patrol i strażnicy – UWAGA – wysiedli z samochodu! Podeszli właśnie w kierunku tej wnęki, żeby zobaczyć czy nikogo w niej nie ma.

Tyle że to było w ciągu dnia. Wieczorami strach chodzić nad jezioro.

 

14
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx