Sąsiedzi z Wołomina mają dobry pomysł, na którym i my możemy skorzystać. Chcą zbudować ścieżkę rowerową wzdłuż torów kolejowych!
Wołomin wydaje się być daleko od nas, ale mamy z sąsiadami trochę wspólnego: tory kolejowe. Linia na Dworzec Wileński biegnie z Tłuszcza, przez Wołomin, Kobyłkę, Ząbki, nasz Targówek (przystanek na stacji Zacisze-Wilno) i kończy się na Wileniaku.
W Wołominie powstała właśnie inicjatywa „Tak dla ścieżki rowerowej wzdłuż torów” od Tłuszcza do Warszawy. Pomysł podoba nam się tym bardziej, że sami o nim pisaliśmy ponad dwa lata temu. Wtedy Zielone Mazowsze proponowało wytyczenie ścieżki wzdłuż torów do granic miasta. Inicjatywa z Wołomina proponuje wydłużenie tej trasy. Linia kolejowa na niektórych odcinkach jest modernizowana, więc jest ku temu dobra okazja.
W naszej dzielnicy najbardziej ze ścieżki skorzystaliby mieszkańcy Zacisza i „Wilna”, skąd do centrum jest tylko kilka kilometrów. Droga rowerowa dochodziłaby do skrzyżowania Naczelnikowskiej w al. Solidarności i tu mogłaby łączyć się ze ścieżką wzdłuż tej ostatniej lub biec dalej do Wileńskiego wzdłuż torów. Ścieżka przez większość trasy nie przebiegałaby wzdłuż ulicy, więc jazda do pracy czy szkoły mogłaby być czystą przyjemnością.
Pomysłodawcy z Wołomina na razie się rozkręcają, ale trzymamy kciuki za ich inicjatywę. Można podpisać petycję w internecie. W weekend będą też zbierać podpisy w samym Wołominie i w Kobyłce.
Więcej o akcji przeczytacie na Facebooku.
Zdjęcie: „Tak dla ścieżki rowerowej wzdłuż torów” na Facebooku
Świetny pomysł.
Ale mam uwagę do piszącego wspomniany tekst. Nie używajcie więcej zwrotów w rodzaju: „na Wileniaku”. Jak słyszę w tramwaju: spotkamy się na wileniaku, albo: na starzyniaku – zbiera się na wymioty.
pozdrawiam
Świetny pomysł, a grafika koi oczy :-)
Ogólnie mnie się to podoba. Generalnie jestem za roweramy i ścieżkamy rowerowymy. No.
A ta ścieżka na zdjęciu to gdzie? Może na półwyspie helskim, bo chyba nie w Warszawie? Zbyt porządnie wykonana.
a moze Rowery na tory? hahaah ale żenada
Bez przesady, w lesie? Tu wystarczy gruntowa droga leśna (dukt) !!
Taka ścieżka o mocnej nawierzchni i szeroka będzie pozwalać na szybkie i w miarę bezpieczne poruszanie się i będzie konkurencją dla jazdy samochodem w korku.
Rewelacja – oby wypaliło:)
@zz: kolega od dawna w Warszawie?
A moze by tak wybudowac wzdłuż sciezki prysznice?????
Świetny pomysł, oby tylko koncepcja nie rozbiła się o pekapowski beton.
warszwa kobylkia przystanek stop lkiwadcii linie koleiowy peron
„Wileniak”i „Starzyniak” skrytykowane przez @zz , to piękne przykłady gwary warszawskiej. Prawdziwych warszawiaków te nazwy nie rażą, każde miasto ma swój niepowtarzalny język. Pozdrawiam, życzę więcej otwartości na językową różnorodność.