Czy sortownia drobiu w pobliżu ronda Żaba to dobry pomysł?
Na ulicy Staniewickiej pewnie niewielu z was było, chociaż to najbliższy centrum miasta kawałek naszej dzielnicy. Wzdłuż bocznej uliczki, położonej pomiędzy ul. Odrowąża a torami kolejowymi, rozlokowane są wyłącznie magazyny, hurtownie, biura i warsztaty samochodowe. Teraz swój zakład chce tam otworzyć firma Bruno Tassi – i tu pojawia się problem.
Bruno Tassi to wielki ogólnopolski dystrybutor mięsa, wędlin i drobiu. Ma 17 zakładów w całej Polsce – najbliższy od nas jest w Ząbkach, ale w Warszawie go jeszcze nie ma. Dlatego firma upatrzyła sobie ulicę Staniewicką na budowę kolejnego. Mają tam powstać biura oraz budynek magazynowo–dystrybucyjny mięsa i wędlin, wraz z dzieleniem drobiu.
Firma od wiosny ma pozytywną opinię na inwestycję urzędu dzielnicy. Jednak na rozdzielnię drobiu nie chcą się zgodzić jej sąsiedzi. Pierwsze alarm podniosły firmy mające swoje siedziby na ul. Staniewickiej. Dołączyli do nich mieszkańcy nowych bloków z odległej o kilkaset metrów ulicy Pożarowej.
– Nie chcemy dopuścić do powstania sortowni drobiu w obawie przed uciążliwym smrodem, pojawieniem się plagi szczurów, większym natężeniem ruchu na naszych osiedlowych ulicach – mówi targowek.info pani Agnieszka Kamińska-Dudek
Zakłady rozbioru mięsa podlegają rygorystycznym przepisom i szczególnym warunkom weterynaryjnym, będą też wyposażone w filtry tłumiące nieprzyjemne zapachy. Ale…
– Do działania najbardziej skłoniła nas wypowiedź projektanta sortowni, do którego dotarła nasza pani mecenas. Powiedział on, że mimo zaprojektowanych filtrów, pozwolę sobie na cytat: „i tak będzie śmierdzieć…” – dodaje pani Agnieszka.
Po pozytywnej opinii urzędu dzielnicy, Bruno Tassi chciałby wkrótce otrzymać ostateczną zgodę na rozpoczęcie budowy. Czym bliżej wydania tej zgody, tym głośniej protestują mieszkańcy. Jaka będzie ostateczna decyzja? Będziemy o tym informować na targowek.info.
SPROSTOWANIE: Na żądanie firmy Revico S.A. oraz Spółki Elektromontaż Energetyka informujemy, że jedynym i niepodważalnym właścicielem obiektu przy ul. Staniewickiej 12 w Warszawie jest jak dotąd REVICO S.A., Mirosław 39c, 09-472 Słupno. Spółka nie zajmuje się również tematyką związaną z drobiem. Spółka Elektromontaż Energetyka wydzierżawia obiekt przy ul. Staniewickiej 12 w Warszawie od jego prawowitego właściciela Spółki REVICO S.A., Mirosław 39c, 09-472 Słupno i na podstawie tego wynajmuje powierzchnie biurowe i magazynowe różnym klientom. W żadnym przypadku najemcą nie jest wspomniana w artykule firma.
A tory kolejowe i przejeżdżające Pendolino nie przeszkadzają ? a stacja rozrządowa nie przeszkadza ?
Nie wiesz o czym mówisz! Jak można porównywać pociągi z zakładami mięsnymi. Dawni mieszkańcy Bródna znakomicie pamiętają z lat 70-tych ciężki odór zalegający na CAŁYM osiedlu, gdy wiatr zawiewał od strony zakładów mięsnych na Żeraniu.
Nie wiem czy będzie śmierdzieć, czy nie. Ale jak ma śmierdzieć, to chyba najlepszym miejscem do śmiedzenia jest miasto ( okolica przemysłowa, gdzi chciwy imwestor i tak upchał bloki). Generalnie miasto śmierdzi a smród tworzy człowiek. To doskonałe miejsce dla smrodu. Smród ma być esportowany poza miasto, do Kampinosu? A co łosie zawiniły? Poza tym to hipokryzja. Kebaby, kfc wam nie śmierdzi? Jak poczujecie śmierć legionów zwierząt, to może uświadomicie sobie, na czym polega ta wasza „europejskość”. Wizyta w ubojni powina być obowoązkowa w przedszkolu, bo potem mamusie oburzają się, żevw sklepie leżą całe prosiaki, a mimo to pachają potomstwu… Czytaj więcej »
Anu- do tej pory Twoje wypowiedzi były zawsze rozsądne! Co ma do tego „chciwy inwestor” – ludzie na Bródnie mieszkają od dziesiątków lat.W widocznie z racji wieku lub poprzedniego miejsca zamieszkania nie pamiętasz smrodu z Żerania, to był koszmar dla niczemu nie winnych mieszkańców.Nie jestem zoologiem, ale sądzę, że jednak Twoim łosiom smród by mniej przeszkadzał.Oczywiście ja też popieram ochronę przyrody, ale wiem, że takich zakładów nie lokalizuje się w najbliższym sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych.A wracając do inwestorów, to nie byłoby podaży bez popytu.
Do anu: zablokujcie tego trolla blagam. Zakompleksiony sloik
Dobrze, ale o co chodzi. Okolica była i jest od lat przemysłowa, odzizolowana. Nowe bloki? Ludzie musieli się liczyć z tym, gdzie kupują mieszkania – za chwilę będą protestować, że pociągi jeżdzą. Ciekawe czy będą protesty w związku z mostem Krasickiego – tylko ten most był w planach zdaje się w międzywojniu. Czy to jest teren przemysłowy, czy rezerwat? No, ale skoro takie oczekiwania, to były przecież ekologiczne wille w Kampinosie, nie ma czegoś takiego jak tanio i dobrze, coś za coś. Jakoś nie protestują ludzie ze starych bloków kolejowych, ale pewnie nie występuje u nich przerost ambicji nad możliwościami.… Czytaj więcej »
Anu, świata nie zbawisz a swoimi argumentami rozmywasz problem.Nie każdy jest wegetarianinem.Na drzewo i do jaskiń nie wrócimy.Okrągłymi słowami i pięknym wykładem etycznym można udowodnić wszystkim – wszystko .Skądinąd, jakoś dziwnie to znamy w ostatnich czasach…Zakład zakładowi nierówny.”Czajka” też miała być bezwonna, a przejedź się w jej okolicę kilka razy, to się przekonasz.Ciekawe, co byś pisał, gdyby to w Twoim bezpośrednim sąsiedztwie szykowała się taką atrakcja.Ja mieszkam w oddaleniu, więc nie o moją (mam nadzieję, bo smród się szybko rozchodzi) możliwość otwierania okien mi chodzi.
Było nie kupować tam mieszkań, jak wam będzie śmierdzieć. Jak postawią bloki obok Czajki to też będziecie protestować?
Ale jak będzie śmierdzieć, to Tobie też.Nawet, jeżeli w tej okolicy mieszkasz ” z dziada pradziada”.
Mieszkam na Bródnie od ok. trzydziestu lat. Prawda jest taka, Staniewicka i przyległości zawsze wydawały mi się terenami przemysłowymi w które jedynie wkomponowano ogródki działkowe. Obecnie zauważyłem, że od strony torów budowane są nowe bloki. Wydaje mi się, że masochiści, którzy kupili tam mieszkania liczyli się z tym, że wokół są firmy spedycyjne, jeżdżą ciężarówki, a torów nikt nie będzie demontował dla ich widzi mi się. Więc o co chodzi. Jeden zakład przemysłowy więcej, jeden mniej…
Nie wiem jak Wy, ale ja się nie znam na technologii rozbioru drobiu, a już tym bardziej na budowie tego rodzaju zakładów przemysłowych, ale jak podejrzewam, znajdą się specjaliści wszelkich maści, którzy będą produkować się ze swymi opiniami.
Anu to już nawet nie czytam, bo się strasznie rozwodzi a i tak na końcu napisze, że rower jest najlepszy.
Bloki były oddane w 2008 roku, więc nie są zaraz aż tak nowe, wtedy nie było mowy o zakładzie przetwórstwa mięsa.
Ludzie! Przecież tutaj nikomu nie chodzi o pociągi i ciężarówki.Nauczcie się czytać ze zrozumieniem.A mieszkania na tym terenie były pewnie tańsze.Nie każdego stać na Żoliborz czy Mokotów, nie każdy ma mieszkanie po babci, a każdy potrzebuje gdzieś mieszkać.
Cała nadzieja w Gminie Żydowskiej jak poczuje smród na cmentarzu to napewno nikt się ich reakcjom nie oprze burmistrz też
Powiem krótko, jak powstanie tu sortownia to burmistrz może już wy….ć !
Ty możesz nawet już dzisiaj….
One way ticket
One way ticket
One way ticket to the Radom…
Na TGK była „margaryna” przy Radzymińskiej i też nie pachniało. Co do drobiu – proponuję przejechać się do Grodziska Maz. gdzie mają takie przybytki na co dzień i powdychać sobie atmosferkę… Miło nie jest!
Bródno i argówek ciągle ma doświadczać poniżenia??? jak nie spalarnie, sortownie o teraz zdechłe kur????
Szanowni Państwo.
Mam przyjemność reprezentować właściciela pomówionego w powyższym artykule. Właścicielem wspomnianej działki NIE jest Bruno Tassi!!! Aktualny właściciel, REVICO SA nie zajmuje się drobiem w żadnym wydaniu, ani nie ma planów zajmować się w przyszłości.
Sprawę staramy się wyjaśnić z autorem artykułu, Państwo natomiast powinniście spodziewać się sprostowania i przeprosin za publikację nieprawdy.
Liczę na szybkie zakończenie sprawy
Faktycznie – coś tu się nie zgadza. Po sprawdzeniu okazuje się,że Bruno Tassi ma oddział w Warszawie – nawet stosunkowo niedaleko, bo przy ul.Marywilskiej 26.A może informacje zawarte w artykule dotyczą Staniewickiej, ale autor pomylił działki? Tak czy inaczej – należą się wyjaśnienia.
Cześć! Proponuję wspólnie wybrać się do tej sortowni, w celu wypytania o standardy. Jeżeli nie spodoba nam się coś, albo okaże się że grozi pladze i odorem, to wtedy może można sie odwolywac i ubiegac albo o dopilnowanie standardo albo… przeniesienie poza tereny mieszkalne?
Tego budynku ze zdjecia nie ma już został wyburzony. Ale fakt faktem, że mięsa śmierdzi i będzie nieźle śmierdziało. Trzeba bedzie ich podpalic to nie będzie produkcji