Powstanie autoportretu mieszkańców Bródna już zapowiadaliśmy. Paweł Althamer wymyślił, że będzie to coś na kształt „Mieszkańców Calais”, czyli rzeźba przedstawiająca mieszkańców osiedla.
Dzieło ma być gotowe i uroczyście odsłonięte 3 września. Na razie powoli powstaje, a każdy jego element robi inna grupa mieszkańców. Na razie za formowanie postaci wzięli się uchodźcy z ośrodka na Targówku Fabrycznym (prosimy bez napinki, to tylko kobiety i dzieci). Warsztaty poprowadzili artyści z laboratorium rzeźby Reaktor: Krzysztof Ostrzeszewicz i Paweł Chmielewski. Inspiracją dla powstania rzeźby była postać greckiej bogini Ejrene, portretowanej z małym dzieckiem. Zwracano się do niej z prośbami o pokój, bezpieczeństwo i pomyślność.
zdjęcia Iga Winczakiewicz i Maciej Wołosiuk
Kolejne postacie będą rzeźbić kolejne grupy, tym razem już bezpośrednio mieszkańców Bródna, i każdy może spróbować dołączyć się do prac. Warsztaty odbędą się jeszcze: w siłowni i klubie fitness Gravitan, w restauracjach Amrit Kebab i Bella Napoli, w kościele parafialnym Marii Magdaleny (przy ul. Echa Leśne na Podgrodziu), w pracowni plastycznej Umbra (Bazyliańska 1), w Domu Kultury Świt, w Urzędzie Dzielnicy Targówek i przy Domku Herbacianym w Parku Rzeźby.
Terminów na razie organizatorzy nie podają, ale można pytać w tych miejscach, na pewno nie będą tego ukrywać. Na przykład w pracowni Umbra odbyły się już dwa warsztaty, a trzeci odbędzie się dziś w godz. 15 – 20.
Odsłonięciu rzeźby 3 września towarzyszyć będzie duża impreza w Parku Bródnowskim. Podczas niej zobaczymy m.in. performansy Marty Ziółek oraz Nika Kosmasa i Helgi Wretman. W planach także – piknik kulinarny przy Domku Herbacianym z udziałem barów i restauracji z Bródna, set Djski rapera z Targówka Blendmastera RIPa, rozgrywki piłkarskie Etnoligi oraz warsztaty i oprowadzania po Parku Rzeźby.
Na dzieło artystów czekają mieszkańcy miast i wsi, robotnicy, chłopi, inteligencja. Tymczasem dziękują za zmarnowane lato – przecież tak krótkie – w Parku Bródnowskim. Ta namiastka sztuki ma stanąć przy mniejszym jeziorku, które z tego powodu nie zostanie pewnie do premiery napełnione. Najpierw przez trzy czy cztery miesiące poprawiali brzeg – i w zasadzie nie skoczyli, bo wciąż stoi w środku kontener z odpadkami – teraz pewnie będą się bali napuścić do września wody, bo jeszcze się zabrudzi…. Drodzy artyści, dziękujemy za brak możliwości posiedzenia sobie w wakacje i upały nad wodą. Posiedzimy sobie może w październiku lub listopadzie, w… Czytaj więcej »
Park obok komendy a przy ławkach pełno butli po piwie, na alejkach szaleją rowerzyści – sam uważam, że zakaz jazdy po chodniku jest bezsensowny, ale chodnik jest przede wszystkim dla pieszych i należy w ich pobliżu zachować szczególną ostrożność, na trawnikach 30 centymetrowe dziury, takie, że nogę można złamać – były 10 lat temu są i teraz, pieski pokroju 50kg wilczurów sobie biegają…
Rzeżby rzeżbami ale trzeba by chyba jakiś porządek tam wprowadzić?